Strona 6 z 24

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 21:23
autor: Kiefer
Nie rób ze mnie idioty, dwa razy musiałem czytać, co napisałem, a co Ty miałeś zacytowane. :D

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 22:55
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 19 sty 2021, 21:21
Kiefer pisze: 19 sty 2021, 21:19 Hamburg nie zasłużył na taki spektakl.
2 razy grali przecież.
Dobrze pograł Fed, mógł wygrać oba spotkania w Hamburgu.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 22:58
autor: DUN I LOVE
Leżał mu tamten kort wybitnie jak na cegłę.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 23:01
autor: Kiefer
A Hamburg nie był grany pod dachem z Rafą?

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 23:02
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 19 sty 2021, 22:58 Leżał mu tamten kort wybitnie jak na cegłę.
Brakuje mastersa w Niemczech co nie ?

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 19 sty 2021, 23:03
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: 19 sty 2021, 23:01 A Hamburg nie był grany pod dachem z Rafą?
Nie, słoneczko świeciło. W 2008 ten set z 5-1 i setowej. :kocham:


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 30 mar 2022, 23:14
autor: DUN I LOVE
Kilka foteczek:


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 17:03
autor: lake
Nie minęły 3 lata, a zaklinanie rzeczywistości, irracjonalne modły podczas meczowych, rechot po spotkaniu okazały się błędem. Ale skąd człowiek mógł wiedzieć.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 17:07
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 30 mar 2022, 23:14 Kilka foteczek:

Poznać po sobie specjalnie nie dał (były tam jakieś żarciki podczas ceremonii), ale co ten facet czuł tamtego dnia tylko on sam wie.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 17:14
autor: Kamileki
lake pisze: 07 cze 2022, 17:03 Nie minęły 3 lata, a zaklinanie rzeczywistości, irracjonalne modły podczas meczowych, rechot po spotkaniu okazały się błędem. Ale skąd człowiek mógł wiedzieć.
Też o tym pomyślałem. Wprawdzie dopiero dwa dni temu Rafa zostałby samodzielnym liderem szlemów, ale co z tego układ 22-21-19 byłby znacznie korzystniejszy bo Roger niestety już raczej nic nie dołoży. No i 6 Wimbledonów plus nie wiadomo ile jeszcze dla gościa nieumiejącego grać z powietrza - absurd.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 18:08
autor: no-handed backhand
Kamileki pisze: 07 cze 2022, 17:14
lake pisze: 07 cze 2022, 17:03 Nie minęły 3 lata, a zaklinanie rzeczywistości, irracjonalne modły podczas meczowych, rechot po spotkaniu okazały się błędem. Ale skąd człowiek mógł wiedzieć.
Też o tym pomyślałem. Wprawdzie dopiero dwa dni temu Rafa zostałby samodzielnym liderem szlemów, ale co z tego układ 22-21-19 byłby znacznie korzystniejszy bo Roger niestety już raczej nic nie dołoży. No i 6 Wimbledonów plus nie wiadomo ile jeszcze dla gościa nieumiejącego grać z powietrza - absurd.
22 dla puszczającego bąki okopanego za końcową - jeszcze większy. :D

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 18:12
autor: Kamileki
no-handed backhand pisze: 07 cze 2022, 18:08
22 dla puszczającego bąki okopanego za końcową - jeszcze większy. :D
Rafa ma 2 Wimbledony przecież.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 07 cze 2022, 18:18
autor: Michael Scott
Kamileki pisze: 07 cze 2022, 18:12
no-handed backhand pisze: 07 cze 2022, 18:08
22 dla puszczającego bąki okopanego za końcową - jeszcze większy. :D
Rafa ma 2 Wimbledony przecież.
Ale tylko w jednym finale stanął w szranki z trawiastym GOAT-em.
Spoiler:

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 9:29
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze: 08 cze 2022, 9:13W antycznych opowieściach, jednak, mimo całego ich smutku, było coś pięknego; tutaj takiego pierwiastka niestety nie dostrzegam.
Tu jest jakieś ukryte piękno. Trochę tak to zaczynam postrzegać i nawet ostatnio pisaliśmy z @takanashi, że tamto wydarzenie to jest swego rodzaju próba, bo jednak trzeba się nauczyć to przetrawić. :P



Ekstaza i agonia. Traktuj oba te stany/zajwiska tak samo.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 10:01
autor: Lleyton
Kiefer pisze: 07 cze 2022, 17:07
DUN I LOVE pisze: 30 mar 2022, 23:14 Kilka foteczek:

Poznać po sobie specjalnie nie dał (były tam jakieś żarciki podczas ceremonii), ale co ten facet czuł tamtego dnia tylko on sam wie.
Był przybity ale ukrył to.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 10:40
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 08 cze 2022, 9:29 Jacques D. pisze: ↑W antycznych opowieściach, jednak, mimo całego ich smutku, było coś pięknego; tutaj takiego pierwiastka niestety nie dostrzegam.
Tu jest jakieś ukryte piękno. Trochę tak to zaczynam postrzegać i nawet ostatnio pisaliśmy z @takanashi, że tamto wydarzenie to jest swego rodzaju próba, bo jednak trzeba się nauczyć to przetrawić.
Kibicowanie Federerowi to była jedna wielka próba, a nie tamto wydarzenie.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 10:47
autor: takanashi
DUN I LOVE pisze: 08 cze 2022, 9:29
Jacques D. pisze: 08 cze 2022, 9:13W antycznych opowieściach, jednak, mimo całego ich smutku, było coś pięknego; tutaj takiego pierwiastka niestety nie dostrzegam.
Tu jest jakieś ukryte piękno. Trochę tak to zaczynam postrzegać i nawet ostatnio pisaliśmy z @takanashi, że tamto wydarzenie to jest swego rodzaju próba, bo jednak trzeba się nauczyć to przetrawić. :P



Ekstaza i agonia. Traktuj oba te stany/zajwiska tak samo.
Taak, ja nawet postawiłam całkiem śmiałą tezę, że był w tym jakiś romantyzm - uczucie wypalające wewnętrznie i sens ponad klęską. No i swego rodzaju próba i ćwiczenie z przeżywania porażek - później już także własnych - z wnioskiem: przetrawić i iść dalej.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 10:47
autor: DUN I LOVE
No i jest to fascynująca przygoda, trzeba stwierdzić. :)

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 10:52
autor: Kiefer
Romantyzm :lol:

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 08 cze 2022, 16:43
autor: lake
Obawiam się, że kult martyrologii w Szwajcarii nie sprzedaje się tak dobrze jak w kraju nad Wisłą. :D