Miami 2017

Obrazek
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Miami 2017

Post autor: Joao »

Emu pisze:To nie o wiek chodzi, a o umęczenie duszy...
Co też ten Federer wyrabia, ma czelność w ciągu trzech miesięcy po raz 3 grać z Rafą. Koszmar :|.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35672
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2017

Post autor: Mario »

Dajcie mu spokój.

Nieśmiało przypomnę, że odkąd Robert zaczął przesadnie jęczeć, Fed stał się wiodącą siłą rozgrywek. Nie każdy może błyszczeć, w drużynie musi być również defensywny pomocnik, który zajmuje się brudną robotą (czytaj jinxem), żeby DUN I LOVE'y tego świata mogły spijać śmietankę.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Miami 2017

Post autor: Emu »

3:0 mówi wam to coś?
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Miami 2017

Post autor: Wujek Toni »

Ja znam tylko 23:13.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197565
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2017

Post autor: DUN I LOVE »

:D

Finał chyba jednak od 19.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7699
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Miami 2017

Post autor: Jacques D. »

Robert to po prostu taki typ, który lubi cierpieć za milijony. Pomyśleć, że mnie posądzał o przesadny idealizm. :) Tymczasem ja sobie odpuściłem i na luzie oglądam stare mecze Martiny plus np. Kiki w kurnikach przy akompaniamencie, powiedzmy, "Shine on you Crazy Diamond", on zaś wciąż się szarpie, utyskuje, narzeka, płacze, jedynie w imię zasady, że trzeba oglądać ważne mecze. Idealista, po prostu. :)
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Miami 2017

Post autor: Wujek Toni »

Swoją drogą udowodnił Roger, że deklaruje prawdę, gdy mówi o nieistotności dorobku szlemowego i byciu liderem w tej klasyfikacji. Gdyby było inaczej to, widząc co się dzieje w rozgrywkach, zatankowałby wczorajszy mecz i dał Kyrgiosowi możliwość zatrzymania Nadala. On, jako uparty i stary dureń, nie ma w tej chwili absolutnie żadnych szans, a nakręci tylko Hiszpana na dalszą część sezonu i żadna 18-stka nie uchroni go już przed utratą rekordu. Jeżeli Rafa nie zakończy nagle kariery najpóźniej pod koniec tego sezonu, to bez najmniejszego problemu pobije wynik Pyszałka.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: Miami 2017

Post autor: matek20 »

Wujek, ty masz coś z psychiką ? Nudny się robisz.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50811
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2017

Post autor: Robertinho »

Piotrek pisze:
Robertinho pisze:Nie ukrywam, że z niemałą przyjemnością przeczytałem Waszą nocną twórczość. Te emocje, to zaangażowanie, to przeżywanie, to udawanie, że nie wiadomo, jakie będą skutki i w ogóle co się dzieje. Normalnie jak orkiestra na Titanicu.
Jako nowicjusz forum tak zapytam - jaki przedział wiekowy reprezentujesz? Bo te smutki są rodem z oddziału geriatrii.
30+, przerąbane.

Doceniam wsparcie Mario, ale bez przesady, takie docinki tylko mnie mobilizują, a jeśli coś lekko irytuje, to brak respektu dla Nadala. Zarówno wśród współwyznawców, jak i u reszty. Trochę dziwi mnie tak krótka pamięć.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35672
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2017

Post autor: Mario »

matek20 pisze:Wujek, ty masz coś z psychiką ? Nudny się robisz.
Ty lepiej się od niego ucz, bo tak wygląda perfekcja w sztuce, którą nieudolnie tu uprawiasz.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2017

Post autor: jonathan »

Kyrgiosowi wydaje się, że przez większość czasu mecz był na jego rakiecie. Ja tam widziałem, że poza fragmentem od 3:3 do 4:5 w I secie więcej z gry i przy returnie miał Federer.
Emu pisze:W punkt, sam sobie zgotował taki los Kyrgios.
W Miami nie odpuścili nawet Federerowi i wybuczeli go w 2009 roku, więc co dopiero Kyrgiosowi.
Federasta18 pisze:Dawno nie widziałem takich proporcji kibicowania, zwłaszcza jeśli nie grał lokalny faworyt.
Nazbierało się tego trochę. Federer vs Djoković na RG 2011 i USO 2015, Federer vs Monfils na USO 2014 itd. Lokalnym faworytem Roger jest prawie wszędzie i prawie od zawsze, nawet jeśli gra z prawdziwym lokalnym pupilem. Tylko ci Amerykanie w porównaniu z Europą i Australią docenili go stosunkowo najpóźniej.

Nadala nawet nie miał kto sprawdzić, bo cała śmietanka albo nie grała, albo wylądowała w połówce Federera, ale trudno nie spodziewać się, by był to bardziej wyrównany mecz niż w IW. Pamiętam, jak Roger przed finałem AO powiedział coś w stylu, że da z siebie wszystko, choćby nawet nie mógł chodzić, i tutaj potrzeba mniej więcej podobnego podejścia, bez myślenia o zmęczeniu i ile trudnych meczów zagrał (co runda to trudniejszy) i ile miał tyle szczęścia z Berdychem i Kyrgiosem. I bez myślenia, kto stoi po drugiej stronie, ale po AO odblokował się w tej materii. Zdaje się.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2017

Post autor: lake »

Pikują w dół kursy na Federera, widać na kogo idą pieniądze graczy. :D Wcale mnie to nie dziwi. Może lania nie będzie, ale w wygraną specjalnie nie wierzę. Zmęczenie nie będzie tu odgrywało aż takiej roli jak w AO. Nawet jeżeli Rogera jedzie na oparach to powinien dać radę. Jeżeli faktycznie myśli o jedynce to 800 punktów przewagi nad wiceliderem Race piechotą nie chodzi. O przewadze nad Djoko nie wspomnę. Ryżego nawet nie liczę bo w kontekście Entry, on już tylko będzie bronił punktów. Zresztą biorąc pod uwagę z kom jutro gra Szwajcar, to ranking jest tylko dodatkiem do głównych czynników motywujących. Skoro w miarę świeży Rafa nie potrafił ograć Kukurydzianego w Acapulco to trudno mi sobie wyobrazić żeby z wyleczonym Fedem miał ogarnąć. Także rekord 4 wtop w finale Mastersa Nole z Cincy i Feda z MC/Rzymu mocno zagrożony. ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50811
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2017

Post autor: Robertinho »

Chłopcy i dziewczęta, moglibyście już powoli wychodzić z norek, bo jednak zacząć się puszyć dopiero po rozwalcowaniu emeryta, to jednak troszkę słabo będzie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197565
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Lake, u Koko w Cincy jest 0-5.

2008, 2009, 2011, 2012, 2015.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2017

Post autor: jonathan »

lake pisze:Zresztą biorąc pod uwagę z kom jutro gra Szwajcar, to ranking jest tylko dodatkiem do głównych czynników motywujących.
Ze swoim Angstgegnerem.

Co czuje Federer przed meczami z Nadalem. Opowiem Ci taką anegdotę odnoszącą się do Federastii. Otóż kiedyś był taki bardzo dobry Amerykanin, który grał z Giuseppe Merlo. Po meczu doszedł do wniosku, że zamiast z nim grać, woli iść do dentysty.

Mam nadzieję, że rozumiesz.
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149014
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Miami 2017

Post autor: Damian »

MIAMI OPEN PRESENTED BY ITAU

ObrazekObrazek

Miami - finał H2H:

[4] Roger Federer (SUI) 13 - 23 [5] Rafael Nadal (ESP)


MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2017

Post autor: lake »

DUN I LOVE pisze:Lake, u Koko w Cincy jest 0-5.

2008, 2009, 2011, 2012, 2015.
Byłem przekonany że to było 4 razy. Zatem tego rekordu nie pobijemy, no chyba że złamana zostanie zasada co 3 lata finał w Miami.
jonathan pisze:
lake pisze:Zresztą biorąc pod uwagę z kom jutro gra Szwajcar, to ranking jest tylko dodatkiem do głównych czynników motywujących.
Ze swoim Angstgegnerem.

Co czuje Federer przed meczami z Nadalem. Opowiem Ci taką anegdotę odnoszącą się do Federastii. Otóż kiedyś był taki bardzo dobry Amerykanin, który grał z Giuseppe Merlo. Po meczu doszedł do wniosku, że zamiast z nim grać, woli iść do dentysty.
No cóż Roger albo podczas wypoczynku wszczepił sobie implanty albo jedzie na jakimś gazie rozweselającym zatem na ten moment wizyta u dentysty ma u niego raczej przyjemne skojarzenia. Fanbase ma się gorzej, na implanty nie stać a gaz w Polsce zakazany :P Chociaż jak patrzę na młody narybek to widać, że ich nie przeżarła próchnica. :P Weterani trochę gorzej. Choć niektórym udzielił się entuzjazm i też święcą ząbkami na prawo i lewo. ;-D
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197565
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Umacniamy się w Top-4.
Spoiler:
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2017

Post autor: lake »

Rekord już praktycznie przesądzony.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197565
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2017

Post autor: DUN I LOVE »

Nasza nocna posiadówa załatwiła sprawę, chociaż pewnie i bez tego Fedal dałby radę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości