Strona 58 z 145

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:39
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 01 cze 2019, 17:36 Ten Federer bez straty seta to takie zaskoczenie? Moim zdaniem nie, no jest wiekowy, ale to nie jest sprawność fizyczna na poziomie Karlovica, a umiejętnościami dotychczasowych rywali wyprzedzał o kilka długości. [quote=Federasta20 post_id=394030 time=1559403204
Myślę że gdyby kogoś zapytać rok temu o trójkę ludzi którzy bez strat przeszliby do 4-tej rundy Garrosa 2019 to 99.9% wskazałaby tam Nadala zamiast Federera, którego jakieś 97 % nie podejrzewałoby w ogóle o występ w Paryżu :D

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:43
autor: Fighter
The Djoker pisze: 01 cze 2019, 17:20
Fighter pisze: 01 cze 2019, 16:54 Na Nishikoriego. Paire to taki czajnik, że już z Herbertem mógł sam się spakować z 2:0. Wczoraj szczęście, że Carreno doznał kontuzji w tie-breaku w trzeciej partii, bo wątpię czy jakby doszło do kolejnego pięciosetowego maratonu to Francuz podołałby zarówno fizycznie, jak i psychicznie, co u niego jest jeszcze bardziej istotne. Ta faza Rolanda to i tak dla niego życiowe osiągnięcie, więc może być tym ukontentowany.
Hiszpan chyba w 4tym skreczowal przy 1-2 w setach takze ten.
Wole takiego Paire z Nadalem niz zwloki Nishikoriego kolejny raz z rzedu w qf szlema z fabsterem a jestem pewien ze szybko Nishi Paire'a nie ogra tylko 5 setow kolejne a zwlok Paire z fabsem w qf szlema jeszcze nie bylo
Złapał się za udo Carreno na samym początku tie-breaka i było po grze. Zaraz zrobiło się 0:6, a między czasie był fizjoterapeuta ;)

Wiadomo, że Paire jest ciekawiej grającym tenisistą, wręcz czasami spektakularnie, ale on tak jak Fog - częściej głowa zawodzi niż nie, bo możliwości naprawdę spore.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:46
autor: lake
Świeżutki i wypoczęty Paire kiedy grał z Rafą na otwarcie? Rok temu? Ile ugrał?

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:47
autor: Kamileki
W I rundzie w 2017 grali. 6 gemów urwał Benua, ale Mario twierdził, że nie był to łatwy mecz dla Rafy.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:49
autor: DUN I LOVE
Domiś wjechał na antenę ES.

Klizan chyba ma trochę dość, zanosi się na łatwą przeprawę dla Chaczanowa.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:50
autor: no-handed backhand
Przemierzając wyżyny tenisowego rzemiosła, znalazł drogę do upragnionego seta Pablo Gabriel Cuevas.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:52
autor: Federasta20
Set dla Delpo, chyba powinno być OK.

Thiem traci seta, nie widać u tego pokolenia zdolności gładkiego przechodzenia pierwszego tygodnia jak Fab3. To nawet nie dziwi, że potem dostają taki rezultat jak Cipas z Nadalem w AO, mając kilka h w nogach więcej.

Djokovic vs. Struff
Nadal vs. Londero
Federer vs. Mayer

Ktoś mógłby pomyśleć, że to R128/R64, nie R16 :P No ale na USO też każdy wróżył starcie Feda z Djoko, więc niech Szwajcar dopełni formalności.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:52
autor: Kamileki
no-handed backhand pisze: 01 cze 2019, 17:50 Przemierzając wyżyny tenisowego rzemiosła, znalazł drogę do upragnionego seta Pablo Gabriel Cuevas.
Komentował Tomasz Lorek.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:53
autor: jonathan
Kamileki pisze: 01 cze 2019, 0:21Finał Garrosa 2012 i utrata 8 gemów z rzędu gdzie na tablicy widniało 6-4, 6-3 i 2-0 dla Nadala nie wyglądała mi na choke i raczej nie był to przedziwny zbieg okoliczności, że Novak przejął kontrolę nad meczem w momencie gdy zaczęło wyraźnie padać i kort stawał się bagniskiem. Dla Feda odbieranie znacznie niższych i wolniejszych świdrów Nadala byłoby również korzystne moim zdaniem, oczywiście Fafa mógłby próbować zamęczyć w takich warunkach Rogera przedłużając wymiany.
Teoretycznie im wyżej odbija się piłka, tym Djoković może zagrać lepszy i bardziej płaski backhand, więc skąd wymysły, że Serbowi miałaby przeszkadzać słoneczna pogoda? Oprócz tego oni ostatnio poza Wimbledonem nie grają meczów na wyniszczenie, więc przy podobnej drodze do finału zmęczenie któregoś z nich nie powinno być decydujące jak w Rzymie (tam najbardziej zawiódł return Djokovicia). No ale szło się już przyzwyczaić, że Nadal do finałów dochodzi zazwyczaj rozjeżdżając wszystkich jak bezlitosny walec, a Djoko musi się bardziej namęczyć.

A w kontekście dyskusji o Fedalu, to pamiętam tylko, jak Federer po każdych kolejnych batach od Nadala, wciąż się odgrażał, że tym razem uda mu się go ograć w Paryżu, a z każdym kolejnym razem wyglądało to coraz gorzej, aż do tego blamażu w 2008. Po tym nokaucie już chyba nikt nie wierzył, że Federer pokona go w Paryżu. Po tylu latach nawet fani Federera nieźle się zamotali, bo przed potencjalnym Fedalem wystarczyłoby tylko zaakceptować rzeczywistość, że Nadal jest lepszy i wtedy będzie się żyć spokojniej i lepiej. :) Ogólnie mało widziałem z tego powrotu Federera na korty ziemne, ale do wyboru ma albo trochę się cofnąć i dać sobie więcej czasu na odbiór topspinów, albo grać jeszcze agresywniej niż zwykle. Tylko żeby nie był to atak nosorożca na muchę.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:54
autor: lake
Kamileki pisze: 01 cze 2019, 17:47 W I rundzie w 2017 grali. 6 gemów urwał Benua, ale Mario twierdził, że nie był to łatwy mecz dla Rafy.
Pewnie przed meczem uważałem podobnie, bo na pierwszą rundę to nie jest wymarzony rywal dla faworyta. Samego spotkania nie pamiętam, więc chyba nie widziałem. Ale zmierzam do tego że chyba bez różnicy czy w ćwiartce będzie Benek czy Skisły. Jak pograją piątkę to mam wątpliwości czy wyjdą/dograją QF. No chyba, że z Londero. ;)

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:55
autor: DUN I LOVE
no-handed backhand pisze: 01 cze 2019, 17:50 Przemierzając wyżyny tenisowego rzemiosła, znalazł drogę do upragnionego seta Pablo Gabriel Cuevas.
Pięknie, Tomaszu.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 17:55
autor: no-handed backhand
jonathan pisze: 01 cze 2019, 17:53
Kamileki pisze: 01 cze 2019, 0:21Finał Garrosa 2012 i utrata 8 gemów z rzędu gdzie na tablicy widniało 6-4, 6-3 i 2-0 dla Nadala nie wyglądała mi na choke i raczej nie był to przedziwny zbieg okoliczności, że Novak przejął kontrolę nad meczem w momencie gdy zaczęło wyraźnie padać i kort stawał się bagniskiem. Dla Feda odbieranie znacznie niższych i wolniejszych świdrów Nadala byłoby również korzystne moim zdaniem, oczywiście Fafa mógłby próbować zamęczyć w takich warunkach Rogera przedłużając wymiany.
Teoretycznie im wyżej odbija się piłka, tym Djoković może zagrać lepszy i bardziej płaski backhand, więc skąd wymysły, że Serbowi miałaby przeszkadzać słoneczna pogoda? Oprócz tego oni ostatnio poza Wimbledonem nie grają meczów na wyniszczenie, więc przy podobnej drodze do finału zmęczenie któregoś z nich nie powinno być decydujące jak w Rzymie (tam najbardziej zawiódł return Djokovicia). No ale szło się już przyzwyczaić, że Nadal do finałów dochodzi zazwyczaj rozjeżdżając wszystkich jak bezlitosny walec, a Djoko musi się bardziej namęczyć.

A w kontekście dyskusji o Fedalu, to pamiętam tylko, jak Federer po każdych kolejnych batach od Nadala, wciąż się odgrażał, że tym razem uda mu się go ograć w Paryżu, a z każdym kolejnym razem wyglądało to coraz gorzej, aż do tego blamażu w 2008. Po tym nokaucie już chyba nikt nie wierzył, że Federer pokona go w Paryżu. Po tylu latach nawet fani Federera nieźle się zamotali, bo przed potencjalnym Fedalem wystarczyłoby tylko zaakceptować rzeczywistość, że Nadal jest lepszy i wtedy będzie się żyć spokojniej i lepiej. :) Ogólnie mało widziałem z tego powrotu Federera na korty ziemne, ale do wyboru ma albo trochę się cofnąć i dać sobie więcej czasu na odbiór topspinów, albo grać jeszcze agresywniej niż zwykle. Tylko żeby nie był to atak nosorożca na muchę.
We are not worthy.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:04
autor: Kamileki
jonathan pisze: 01 cze 2019, 17:53
Teoretycznie im wyżej odbija się piłka, tym Djoković może zagrać lepszy i bardziej płaski backhand, więc skąd wymysły, że Serbowi miałaby przeszkadzać słoneczna pogoda? Oprócz tego oni ostatnio poza Wimbledonem nie grają meczów na wyniszczenie, więc przy podobnej drodze do finału zmęczenie któregoś z nich nie powinno być decydujące jak w Rzymie (tam najbardziej zawiódł return Djokovicia). No ale szło się już przyzwyczaić, że Nadal do finałów dochodzi zazwyczaj rozjeżdżając wszystkich jak bezlitosny walec, a Djoko musi się bardziej namęczyć.

A w kontekście dyskusji o Fedalu, to pamiętam tylko, jak Federer po każdych kolejnych batach od Nadala, wciąż się odgrażał, że tym razem uda mu się go ograć w Paryżu, a z każdym kolejnym razem wyglądało to coraz gorzej, aż do tego blamażu w 2008. Po tym nokaucie już chyba nikt nie wierzył, że Federer pokona go w Paryżu. Po tylu latach nawet fani Federera nieźle się zamotali, bo przed potencjalnym Fedalem wystarczyłoby tylko zaakceptować rzeczywistość, że Nadal jest lepszy i wtedy będzie się żyć spokojniej i lepiej. :) Ogólnie mało widziałem z tego powrotu Federera na korty ziemne, ale do wyboru ma albo trochę się cofnąć i dać sobie więcej czasu na odbiór topspinów, albo grać jeszcze agresywniej niż zwykle. Tylko żeby nie był to atak nosorożca na muchę.
Odbijanie bardzo wysokich rotacji Nadala zabiera sporo energii. Z kolei w wilgotnych warunkach gdy piłki są cięższe ataki Hiszpana nie robią tylu krzywd i jego ofensywa sporo wtedy traci. A jeśli chodzi o słońce to często tak bywało, że przy słonecznej/upalnej pogodzie Serb wyglądał bardzo marnie i miał spore kryzysy jak np. podczas finału Garrosa 2014 czy półfinału USO 2014. Myślę, że zdecydowanie bardziej wolałby Novak grać w sesji nocnej finały/półfinały Szlemowe z Nadalem. Ale jakaś równość musi być i w Garrosie oraz na Wimbledonie są one w dzień, a w Melbourne i Nowym Jorku wieczorem.

W 2008 Federerowi nie wyszło, ale był jeszcze przecież mecz z 2011 roku i gdyby nie potężny choke Rogera w pierwszym secie mógłby spokojnie przedłużyć spotkanie do pięciu setów. Jeśli chodzi o ewentualną taktykę Szwajcara na ponowne niespodziewane starcie tych dwóch legend to obstawiałby mega agresywne usposobienie, z permanentnym parciem do siatki. Tzn. tu raczej nie ma co obstawiać bo Federer gra taki tenis od kilku lat, a skoro kilkanaście lat temu próbował często serve and volley na cegle tak teraz gra w ten spsoób kiedy tylko może. Kluczową kwestią jest na ile Rafa pozwoli swobodnie grać Szwajcarowi, kilka konkretnych minięć może załatwić sprawę.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:17
autor: DUN I LOVE
Uspokoił sytuację Thiem. Bardzo pewnie wygląda Austriak. Trudno będzie go pokonać przed piątkiem.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:22
autor: Kamileki
Nie wiem czy było wspominane, ale Cuevas ograł Thiema w Paryżu w 2015 roku, a grał już całkiem solidnie wtedy Austriak. Stąd ta dzisiejsza strata seta nie jest żadną tragedią. Może zawalczy Dominic z Serbskim królem choć wcześniej będzie miał na drodze Monfilsa, a potem Delpo i najpierw te spotkania trzeba wygrać.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:24
autor: Damian

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:26
autor: DUN I LOVE
Monfils znowu na spokoju. Może już się szykować na wieczorne wyjście na finał LM.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:31
autor: Kamileki
Walczy Pablo.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:33
autor: DUN I LOVE
Kilka piękniusich bh weszło Urusowi.

Re: Roland Garros 2019

: 01 cze 2019, 18:36
autor: Kamileki
Aż dziw, że taki gracz nigdy 4 rundy tutaj nie zrobił.