Strona 7 z 59

Re: NBA 2017/2018

: 21 paź 2017, 20:36
autor: Mario
No szkoda, bo nawet zaczynałem tę drużynę lubić (szczególnie, że w pewnym momencie zanosiło się na LAL z D'Angelo i Georgem), teraz z Ballem i nudziarzem Lopezem jakoś nie mogę się przekonać.

Re: NBA 2017/2018

: 21 paź 2017, 20:37
autor: DUN I LOVE
Ball jest strasznie sztywny, nie wyobrażam sobie, żeby to był osobowość elektryzująca kibiców.

Re: NBA 2017/2018

: 21 paź 2017, 20:38
autor: Mario
Elektryzować to raczej będzie z samego względu na tatusia, dawno chyba nie było debiutanta w lidze, któremu tyle osób życzy wszystkiego najgorszego. A siłą rzeczy fani Lakersów muszą go lubić.

Re: NBA 2017/2018

: 21 paź 2017, 20:51
autor: Hankmoody
Ja tam też się nie zachwycam tym gościem. Wczoraj niby nieźle, ale rywal z gatunku tych, których nie interesuje obrona, więc żaden wyznacznik.
Boston się przełamał, ale słabo cały czas to wygląda. Dzis chce rzucić okiem na Portland.

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 8:46
autor: DUN I LOVE
Mają Miśki jakiś patent na Warriors - drugi sezon z rzędu trafia im się mecz, gdzie trafiają niemal wszystko, a gwiazdy GSW nie są w stanie nic zrobić. 1-2.

Słabiutko Thunder, wyraźna porażka w Utah.

Cavs rozbici w pył przez Magic. Dopiero teraz widzę, że Wade gra w Kawalerii. Szukałem go cały czas w Bulls. :D

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:26
autor: Hankmoody
Schroder, na takich kołkach w obronie, jak Nets robi 3 z 18 po 3 kwartach. Grubo.

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:42
autor: DUN I LOVE
Słabiutko D'Angelo póki co.

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:45
autor: Mario
Oglądasz czy patrzysz w boxscore?

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:46
autor: DUN I LOVE
Box.

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:50
autor: Mario
Tak myślałem, bo wcale nie gra jakoś źle.

Ale będzie musiał się wykazać, przed chwilą było kilkanaście punktów przewagi, teraz Atlanta prowadzi jednym.

Re: NBA 2017/2018

: 22 paź 2017, 23:52
autor: DUN I LOVE
Szkoda, że NBA ma w nosie resztę świata i nie klęka przed innymi rynkami jak piłka czy tenis. Gdyby tak codziennie dawali jakiś mecz o trochę wcześniejszej godzinie...Inna sprawa, że ludzie w tygodniu pracują, ale taka 17:30 to nie jest zła pora (23:30 u nas).

Re: NBA 2017/2018

: 23 paź 2017, 0:10
autor: Mario
Z 16/7/10 skończył Russell, nie najgorzej nawet jeśli spojrzymy tylko na liczby, dodać do tego świetne prowadzenie gry i mamy całkiem niezły występ.

Ciekaw jestem, czy Brooklyn (zakładając, że nikogo więcej już nie stracą) będzie w stanie grać w miarę regularnie na tym poziomie, bo wschód jest tak słaby, że nabijając zwycięstwa z Atlantą, Chicago itd. można by się nawet o PO zahaczyć.

Re: NBA 2017/2018

: 23 paź 2017, 1:13
autor: Hankmoody
Booker i Crabbe świetni z ławki. Ten młody z draftu też pozytywnie, rozdawał czapy aż miło, fryzurę też miał niezła, jak z lat 60.
O Atlancie szkoda słów.
Zobaczymy zaraz jak na wczorajszy oklep, zareaguje OKC, póki co słabo grają, ale wiadomo potrzeba trochę czasu.

Re: NBA 2017/2018

: 23 paź 2017, 7:26
autor: DUN I LOVE
Przegrali. Niesamowity buzzer beater Wigginsa.

Re: NBA 2017/2018

: 23 paź 2017, 23:24
autor: Hankmoody
A Kura nie dostał zawieszenia? Żart jakiś.

Re: NBA 2017/2018

: 24 paź 2017, 7:47
autor: DUN I LOVE
Ledwo sezon się zaczął, a Miśki mają na rozkładzie Warriors i Rockets. Conley niezły grajek.

Durant w Top-50:

49. Bob Lanier 19248
50. Kevin Durant 19217

Re: NBA 2017/2018

: 24 paź 2017, 13:43
autor: Hankmoody
Dobrze zaczął Bogdanovic ten swój debiut, wszystko wpadało, jednak potem zdecydowanie pogorszył statystyki. Blisko było pierwszej dogrywki, ale przestrzelone osobiste na 7 sekund przed końcem, i SAC przegrało.
Spurs to chyba jednak będzie cały czas Top 3, bez Leonarda maja 3:0, I to wcale nie nabyte na ogórach (poza Chicago).
Miski też pozytywnie, podoba mi się ich nowa wersja.

Re: NBA 2017/2018

: 26 paź 2017, 9:00
autor: DUN I LOVE
George tylko 19 minut grał w nocy, oby nic poważnego.

Niesamowity jest ten przypadek wiecznie wymiatających Spurs.

Re: NBA 2017/2018

: 26 paź 2017, 17:08
autor: Mario
Grał 19 minut, bo cały czas miał kłopoty z faulami, a na koniec się wyfaulował.

Fajnie wygląda Gay w San Antonio, po kontuzji praktycznie nie ma śladu, w dodatku całkiem nieźle odnajduje się w tej zespołowej, mądrej koszykówce. Nie jestem tym przesadnie zaskoczony, bo Rudy dojrzał już kilka lat temu i nawet w Sacramento wielokrotnie próbował dzielić się piłką z kolegami, więc przy Popovichu i jednak dużo lepszych partnerach musi to procentować. Pewnie wraz z biegiem sezonu będzie dostawał coraz większe minuty, no i docelowo, gdy już wróci Leonard, powinien grać w s5 na PF-ie, bo Gasol do niczego się nie nadaje, a w dzisiejszej koszykówce LMA spokojnie może funkcjonować na centrze.

Brooklyn bez Russella wygrywa z LeBronami.

Re: NBA 2017/2018

: 26 paź 2017, 23:12
autor: DUN I LOVE
O mały włos Warriors nie rozpuścili pielęgnowanej przez cały mecz przewagi. Ogarnęli się w końcówce, gwiazdy odpaliły.