Strona 62 z 63

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 11:49
autor: lake

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 18:19
autor: Federasta20
Robertinho pisze: 19 mar 2019, 9:23Jedyny plus tego turnieju, to uniknięcie rozwalcowania przez sympatycznego Hiszpana. Niestety, przez 20(!) lat nic się nie zmieniło, jeśli ktoś przez cały mecz jest w stanie utrzymać zbliżony do Szwajcara poziom, to najpewniej w końcu Fed mu ten pojedynek odda. Wielkość Rogera polega na tym, że wypracował taka grę, że kiedy był w topowej formie, potrzebny do tego był Nadal na cegle. Teraz wystarczy niestety Thiem na hard. Ot, znak upływającego nieuchronnie czasu
Dobre podsumowanie. Tak właśnie wyglądała kariera RF w kluczowych fazach. Szwajcar zawsze potrzebował być ten krok do przodu, aby wygrać, a czołowym rywalom wystarczyło tylko wejść na jego poziom i w decydującym momencie to oni przechylali szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kiedyś się zastanawiałem czy gdyby połamał kilka rakiet jak Koko to by pomogło. Hiszpańskie pompki też pewnie pomagają rozładować napięcie.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 18:25
autor: lake

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 18:38
autor: Federasta20
Wiem, że to nie jest popularna teoria, ale akurat tutaj blisko mi do opinii Roberta. Jest w pełni logiczne, że tłumione emocje odbijają się w najważniejszych momentach. Ma 1-8 w TB decydujących o tytule.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 18:42
autor: Mario
A czy Sampras był jakoś szczególnie emocjonalny? Albo co na temat Paire'ów i innych świrów, którzy mają reputację pękających pod presją?

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 18:49
autor: lake
Federasta20 pisze: 19 mar 2019, 18:38 Wiem, że to nie jest popularna teoria, ale akurat tutaj blisko mi do opinii Roberta. Jest w pełni logiczne, że tłumione emocje odbijają się w najważniejszych momentach. Ma 1-8 w TB decydujących o tytule.
No ale przecież on był taki kiedyś i za wiele wtedy nie wygrał.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 19:19
autor: Federasta20
Owszem przesada też nie jest dobra, a wtedy RF nawiązywał właśnie do Paire'a. Temu nie przeczę. Co nie znaczy, że usilne hamowanie wszystkiego pozostaje bez efektu, a średnio też wierzę w całkowitą przemianę temperamentu bez żadnych skutków ubocznych :) Sampras chyba nigdy nie przejawiał takich skłonności jak młody Maestro.

My tu o Rogerze, ale wypada parę słów o triumfatorze. Nie wyszedł z 90 punktów w tym roku nawet w Buenos Aires, a tutaj specjalista z cegły pokazał się z naprawdę dobrej strony, nie pozostawiając złudzeń słabszym rywalom, wytrzymując ciśnienie z Raonem i na sam koniec pokonując 100-krotnego triumfatora zawodów ATP. Dominik potrafi wygrywać takie długie spotkania, a to kolejny skalp (3-2 z RF, trzy wygrane z Rafą na cegle i dwie ostatnie gry z Nole na jego koncie).

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 19:41
autor: lake
Raz że Pairowanie raczej przeszkadzało niż pomagało więc trzeba było coś z tym zrobić, dwa no kłóciło by się to ze starannie wypielęgnowanym marketingowym wizerunkiem dżentelmena. Chociaż ostatnio reklamował jeansy za 30 dolców chyba więc kto go tam wie. Tutaj Kiefer powinien się wypowiedzieć, bo on najbardziej zgłębia ten temat upadlania się dla kasy ;)
A co do Auta, no bardzo jestem ciekawy czy dopadnie go choróbsko czy jednak jest już na tyle ukształtowany że wręcz odwrotnie podpompuje przed cegłą i wyjdzie z ośmiu gemów w wiadomym meczu. ;)

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 20:17
autor: Robertinho
Jaki znowu Paire, o czym tu w ogóle jest mowa? Aż musiałem poklikać "wyświetl ten post", żeby znaleźć genezę. Jestem niemal w 100% pewnien, że Wilkowicz nie widział żadnego meczu młodego Federera, może poza wygraną z Samprasem na Wimbledonie, a i to już zresztą już była wersja dojrzewająca do poważnych wyników.

A tego, że to już jako wielki mistrz łamał rakiety, uciszał serbską mafię, płakał, sabotował tym ceremonie, histeryzował, awanturował się o challenge, też chyba nie wie. Wszystkie te zachowania wynikają z gigantycznej ambicji i pragnienia (przymusu?) wygranej, które wyzwalają emocje, nad którymi Szwajcar nie potrafi zapanować. Podobnie jest z reakcjami na zwycięstwa zresztą. Nie wiem co to wspólnego z ekscentrycznym typem, który jest po prostu specyficzny pod względem podejścia do sportu.

Trudno oczywiście oczekiwać, żeby te emocje wywołał u czterdziestoletniego Feda finał Indian Wells z Thiemem, ale to po prostu wynikające z doświadczenia zobojętnienie, a nie jakaś wielka zmiana charakteru, czy podejścia.

I nie, nie wygrałby więcej Roger mniej się hamując, on prostu nie jest typem dobrze sprawdzającym się w walce na styk. Oczywiście jak na standardy najlepszych sportowców w dziejach.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 20:40
autor: Kamileki
Może Pan Wilkowicz trafi na to forum i sobie poczyta, poogląda - z pewnością nie pryszczatego już Rogera.





Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 21:14
autor: Federasta20
Przeczytajcie sobie komentarze :P

Awantury z sędziami to nie raz mu się zdarzały, jeszcze pyszałkował z Keiem podczas AO'17.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 21:15
autor: lake
Mimo wszystko uważam że z wiekiem takich ekscesów było znacznie mniej. Trudno mi oceniać czy jest to efektem zamierzonym, skutkiem jakiejś pracy z psychologiem wynikającym z szukania rozwiązania mającego uwolnić potencjał czy raczej efektem przewagi jaką osiągnął w pewnym momencie nad resztą peletonu. A dzisiaj? No tutaj pełna zgoda facet ma prawie 40 lat i z grubsza wyrąbane na porażki co zresztą sam przyznaje po nich.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 23:21
autor: DUN I LOVE
:( Dlaczego nie było mi dane kibicować Rafie i CR7. Zwycięstw mniej więcej tyle samo, ale przykrych porażek jakby sporo mniej.


[nie trolluję]

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 23:31
autor: Żilu

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 23:49
autor: lake
DUN I LOVE pisze: 19 mar 2019, 23:21 :( Dlaczego nie było mi dane kibicować Rafie i CR7. Zwycięstw mniej więcej tyle samo, ale przykrych porażek jakby sporo mniej.


[nie trolluję]
Ty to przynajmniej jesteś w jakimś sensie spójny nie to co ja i Mario. ;)

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 23:50
autor: DUN I LOVE
No. Z dwoma nadludzko utalentowanymi przegrywami muszę się męczyć.

Re: Indian Wells 2019

: 19 mar 2019, 23:57
autor: lake
Z dwojga złego lepsze to niż kilku-kilkunastu normalnie utalentowanych.

Re: Indian Wells 2019

: 20 mar 2019, 0:05
autor: DUN I LOVE
Nie wiem - oglądałem na żywo Messiego w środę i lekko się podłamałem jak ktoś tak zjawiskowy od kilku lat zbiera tylko w pysk, kiedy jupitery mocniej zaświecą.

Re: Indian Wells 2019

: 20 mar 2019, 0:33
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 19 mar 2019, 23:21 :( Dlaczego nie było mi dane kibicować Rafie i CR7. Zwycięstw mniej więcej tyle samo, ale przykrych porażek jakby sporo mniej.


[nie trolluję]
Potwierdzam :D Choć Krystyna ma chyba jeszcze lepszą skuteczność od Rafy. Wygrał Ronaldo dosłownie wszystko co mógł od 2014 roku i z niesamowitym szczęściem - po dogrywkach, karnych, golach w 90 minutach, po błędach sędziowskich. A Nadal jednak gdyby się uprzeć mógłby więcej ugrać bo ciasna porażka po 5 setach nie przydarzyła mu się raz.
DUN I LOVE pisze: 20 mar 2019, 0:05 Nie wiem - oglądałem na żywo Messiego w środę i lekko się podłamałem jak ktoś tak zjawiskowy od kilku lat zbiera tylko w pysk, kiedy jupitery mocniej zaświecą.
Przepięknego gola strzelił Messi ostatnio, ale sukcesy omijają go szerokim łukiem. Poza LM 2015 na arenach międzynarodowych przegrywa od wielu lat wszystko jak leci. Szczególnie spotkania reprezentacyjne przegrane w stylu Federera z US Open 2010 i 2011.

Re: Indian Wells 2019

: 20 mar 2019, 0:45
autor: Federasta20
Ronaldo długo był przegrywem, dopiero główka Ramosa w 2014 odwróciła fortunę. Jedyny jego sukces to był triumf w LM z MU, gdzie nota bene nie strzelił karnego. Rok później całkowicie zdominowany przez Messiego w finale, w dupcię od Hiszpanów na mistrzostwach, przegrywane El Clasico w ramach półfinału LM, kolejny nietrafiony karny za rok i widok Lewandowskiego strzelającego cztery bramki później.

Dobrze, że wspominano o błędach sędziowskich. To był ważny element.