Strona 83 z 151

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:10
autor: DUN I LOVE
No ja zawsze uważałem, że o takich rzeczach powinien decydować sam zawodnik. Mi wszystko jedno - jak zagra to obejrzę, jak skończy, to będę oglądał inne mecze.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:11
autor: LokalnyEkspert
Rodżera wymieniłem, bo myślałem, że jego staty na tle pozostałej dwójki wyglądają lepiej. Trochę zaskoczyły mnie te cyferki. Wiedziałem, że będzie to słabiej wyglądać, ale nie aż tak.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:13
autor: DUN I LOVE
LokalnyEkspert pisze: 18 cze 2021, 23:11 Rodżera wymieniłem, bo myślałem, że jego staty na tle pozostałej dwójki wyglądają lepiej. Trochę zaskoczyły mnie te cyferki. Wiedziałem, że będzie to słabiej wyglądać, ale nie aż tak.
Przecież on przez ostatnią dekadę był tylko tłem dla Rafole i za każdym razem dostawał wpie*dol. To jest tenisista I dekady XXI wieku.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:15
autor: Robertinho
Kiefer pisze: 18 cze 2021, 23:03
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 22:56 Kiefer pisze: ↑Było się zwinąć w 2012.
Oczywiście. Przedłużył karierę o 10 lat, co teraz jest traktowane jako coś, co ma same minusy.
Z punktu widzenia jakiegoś psychicznego fana jakim byłem, to tak byłoby lepiej, no i nawet nie mając swoich rekordów i tylko 17 WS jego pomnik miałby dużo mniej rys. No ale przez tę dekadę wpadło pewnie z pół miliarda dolarów albo i więcej, podpisał rekordowy kontrakt z Uniqlo warty kolejnych 300. No to przemawia zdecydowanie za kontynuacją kariery.
Mniej więcej o tym pisałem. Roger jako menedżer swojej kariery tenisowej pełnił kilka błędów (myślę, że ileś tam razy niepotrzebnie wyszedł na kort/nie zszedł z kortu, choć powinien, pewne rzeczy można było odpuścić, może innych ludzi brać do współpracy strikte dotyczącej tenisa, ogólnie przez 20 lat trudno kilkunastu złych decyzji nie podjąć, życie), natomiast swoim wizerunkiem i kreowaniem przychodów to mistrzowsko zarządza. Widać, że facet ma pewien kapitał kulturowy i ogarnia jak działa ten biznes.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:22
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 23:13
LokalnyEkspert pisze: 18 cze 2021, 23:11 Rodżera wymieniłem, bo myślałem, że jego staty na tle pozostałej dwójki wyglądają lepiej. Trochę zaskoczyły mnie te cyferki. Wiedziałem, że będzie to słabiej wyglądać, ale nie aż tak.
Przecież on przez ostatnią dekadę był tylko tłem dla Rafole i za każdym razem dostawał wpie*dol. To jest tenisista I dekady XXI wieku.
2 wygrane z Rafą w ostatniej dekadzie już u schyłku kariery gdzie znalazł na niego jakiś patent, a i Hiszpan już był po prostu słabszy. 2 wygrane z Djokovicem na początku dekady, kiedy mimo zdecydowanie bardziej chwiejnej już formy był dla Serba jeszcze bardzo poważnym rywalem.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:45
autor: Jacques D.
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 22:56 Oczywiście. Przedłużył karierę o 10 lat, co teraz jest traktowane jako coś, co ma same minusy.
No mnie mocno bawi, jak sobie przypomnę narrację medialną nt. finału AO 17, jaki to "legacy match", itp.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:46
autor: DUN I LOVE
Narracja medialna jest sponsorem tego tematu, Przemku.

Re: GOAT - debata

: 18 cze 2021, 23:54
autor: Jacques D.
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 23:46 Narracja medialna jest sponsorem tego tematu, Przemku.
I całego Fedalovicia od prawie dekady, z paroma małymi wyjątkami. Stare Fedale bronią się same (podobnie jak parę meczów Djokovicia z Nadalem i RF), ale od wielu sezonów już rywalizacje napompowane kompletnie niewspółmiernie do poziomu zarówno sportowego, jak i poziomu ich dramaturgii. No, ale czymś ten współczesny tenis marketingowo ratować przecież trzeba.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 11:17
autor: Barty
Robertinho pisze: 18 cze 2021, 23:15
Kiefer pisze: 18 cze 2021, 23:03
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 22:56 Kiefer pisze: ↑Było się zwinąć w 2012.
Oczywiście. Przedłużył karierę o 10 lat, co teraz jest traktowane jako coś, co ma same minusy.
Z punktu widzenia jakiegoś psychicznego fana jakim byłem, to tak byłoby lepiej, no i nawet nie mając swoich rekordów i tylko 17 WS jego pomnik miałby dużo mniej rys. No ale przez tę dekadę wpadło pewnie z pół miliarda dolarów albo i więcej, podpisał rekordowy kontrakt z Uniqlo warty kolejnych 300. No to przemawia zdecydowanie za kontynuacją kariery.
Mniej więcej o tym pisałem. Roger jako menedżer swojej kariery tenisowej pełnił kilka błędów (myślę, że ileś tam razy niepotrzebnie wyszedł na kort/nie zszedł z kortu, choć powinien, pewne rzeczy można było odpuścić, może innych ludzi brać do współpracy strikte dotyczącej tenisa, ogólnie przez 20 lat trudno kilkunastu złych decyzji nie podjąć, życie), natomiast swoim wizerunkiem i kreowaniem przychodów to mistrzowsko zarządza. Widać, że facet ma pewien kapitał kulturowy i ogarnia jak działa ten biznes.
Rzeczywiście ciekawe, czy uniknąłby niektórych urazów, nie próbując dogrywać wszystkich meczów na siłę. Bo jednak "rekord" braku krecza w karierze jest generalnie g**** warty.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 12:40
autor: Starigniter
To tylko suche cyferki. Ale gdyby wygrał Wimbledon 2 lata temu, to zupełnie inaczej by to wyglądało. No, ale nie wygrał...

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 17:46
autor: Starigniter
TennisUser pisze: 18 cze 2021, 20:34
Tytuły wygrane tylko i wyłącznie po pokonaniu dwójki z Big 3:

Nole 1 (U 11)
Rafa 3 (F 06, 07, 08)
Rodż 0
Stachu 2 (A 14, F 15)
Andy 0
Delpo 1 (U 09)
Cilić 0
Thiem 0

Pokonana dwójka z Big 4:

Nole 4 (A 11, 12, 16, U 11)
Rafa 5 (F 06, 07, 08, 11, 14)
Rodż 2 (U 08, W 12)
Stachu 2 (A 14, F 15)
Andy 0
Delpo 1 (U 09)
Cilić 0
Thiem 0

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 17:51
autor: Kiefer
Jacques D. pisze: 18 cze 2021, 23:54
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 23:46 Narracja medialna jest sponsorem tego tematu, Przemku.
I całego Fedalovicia od prawie dekady, z paroma małymi wyjątkami. Stare Fedale bronią się same (podobnie jak parę meczów Djokovicia z Nadalem i RF), ale od wielu sezonów już rywalizacje napompowane kompletnie niewspółmiernie do poziomu zarówno sportowego, jak i poziomu ich dramaturgii. No, ale czymś ten współczesny tenis marketingowo ratować przecież trzeba.
Już pisałem, nawet ten ostatni Rafole został określany jako jeden z najlepszych w historii, kiedy przez długi czas był bardzo, ale to bardzo średni.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:10
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 19 cze 2021, 17:51
Jacques D. pisze: 18 cze 2021, 23:54
DUN I LOVE pisze: 18 cze 2021, 23:46 Narracja medialna jest sponsorem tego tematu, Przemku.
I całego Fedalovicia od prawie dekady, z paroma małymi wyjątkami. Stare Fedale bronią się same (podobnie jak parę meczów Djokovicia z Nadalem i RF), ale od wielu sezonów już rywalizacje napompowane kompletnie niewspółmiernie do poziomu zarówno sportowego, jak i poziomu ich dramaturgii. No, ale czymś ten współczesny tenis marketingowo ratować przecież trzeba.
Już pisałem, nawet ten ostatni Rafole został określany jako jeden z najlepszych w historii, kiedy przez długi czas był bardzo, ale to bardzo średni.
Sam Novak powiedział, że to jego najlepszy mecz w Paryżu i top 3 ogólnie.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:15
autor: Kiefer
I co z tego? Pierwszy raz pokonał Nadala w takim naprawdę poważnym starciu w Paryżu (to pierwsze zwycięstwo nie miało żadnej temperatury), więc nic dziwnego, że się jarał tą wygraną. Zresztą emocji było sporo i akurat tego temu meczowi nie odbieram, więc akurat Serb tym bardziej po czterech godzinach musiał być rozemocjonowany.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:18
autor: Mario
Z jednej strony taki Djokovic pewnie wie lepiej jak zagrał niż taki Kiefer, z drugiej, oni czasem gadają takie głupoty ch wie w imię czego, że ciężko tu zająć jednoznaczne stanowisko.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:21
autor: Kiefer
Mnie słowa Djokovica w ogóle nie dziwią, grał ponad 4h i dał z siebie wszystko, pokonał króla na jego ziemi, więc ma prawo tak to oceniać. Ja przypuszczam, że to nie jest nawet top 10 spotkań tej dwójki odstawiając otoczkę i emocje.

Dla Federera finał AO17 pewnie też będzie najważniejszym/najlepszym meczem, albo top 3 (z punktu widzenia fana Szwajcara również), a pewnie nie jedno spotkanie, które przegrał rozgrywał ogólnie rzecz biorąc na wyższym poziomie sportowym.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:46
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 19 cze 2021, 18:21 Mnie słowa Djokovica w ogóle nie dziwią, grał ponad 4h i dał z siebie wszystko, pokonał króla na jego ziemi, więc ma prawo tak to oceniać. Ja przypuszczam, że to nie jest nawet top 10 spotkań tej dwójki odstawiając otoczkę i emocje.

Tyle, że wcześniej dziwiło Cię: "nawet ten ostatni mecz Rafole został określany jako jeden z najlepszych w historii, kiedy przez długi czas był bardzo, ale to bardzo średni"

A przecież skoro sam Novak tak stwierdził zaraz po zakończeniu spotkania to chyba nic dziwnego że wszyscy eksperci, ludzie tenisa, media itd. określają ten mecz jako jeden z najlepszych w historii. A to, że mówiliby w podobnym tonie i bez słów Novaka to inna sprawa.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:51
autor: Kiefer
No toż napisałem, nie dziwią mnie reakcje akurat Novaka, ale owych "expertów" już tak. Wystarczy sobie poczytać komentarze live, bo że jeden wyrównany i bardzo emocjonujący set może zaciemnić obraz całego spotkania dobrze wiemy.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 18:52
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 19 cze 2021, 18:51 No toż napisałem, nie dziwią mnie reakcje akurat Novaka, ale owych "expertów" już tak. Wystarczy sobie poczytać komentarze live, bo że jeden wyrównany i bardzo emocjonujący set może zaciemnić obraz całego spotkania dobrze wiemy.
Duża analogia do finału USO 2011 gdzie panowie zagrali jednego dobrego seta i wszyscy zrobili z tego wielki mecz. Zapominając, że w pozostałych trzech była grana ostra kaszana.

Re: GOAT - debata

: 19 cze 2021, 19:04
autor: no-handed backhand
Kamileki pisze: 19 cze 2021, 18:52
Kiefer pisze: 19 cze 2021, 18:51 No toż napisałem, nie dziwią mnie reakcje akurat Novaka, ale owych "expertów" już tak. Wystarczy sobie poczytać komentarze live, bo że jeden wyrównany i bardzo emocjonujący set może zaciemnić obraz całego spotkania dobrze wiemy.
Duża analogia do finału USO 2011 gdzie panowie zagrali jednego dobrego seta i wszyscy zrobili z tego wielki mecz. Zapominając, że w pozostałych trzech była grana ostra kaszana.
+1

Pozdrawiam serdecznie i gorąco.