Strona 88 z 122

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 18:45
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 14:07Natomiast przed meczem predyktor ES pokazał ponoć 54% na wygraną Serba i to są realne liczby, a nie brane z palca kursy buków.
Zdaje się 56% wynosiło wskazanie na Novaka.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 18:49
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 14:07
Art pisze: 21 sty 2025, 13:59 Osłabiająca jest ta gapowatość i chwiejność Alcaraza. A wydaje mi się, że coś o tym, bo niejedną kortową "drzemkę" Federera udało mi się zobaczyć :]

Ja wiem, że to GOAT i to na swojej ziemi, ale spora plama na honorze zaczyna się tu robić.
Natomiast przed meczem predyktor ES pokazał ponoć 54% na wygraną Serba i to są realne liczby, a nie brane z palca kursy buków. Djokovic nic nie gra od IO, ale Carlitos poza jednym turniejem też nic nie gra. A kiedy forma jest w budowie, ujawniają się wszystkie braki i słabości Hiszpana. Również te które opisujesz, aczkolwiek mam na ten temat trochę inne zdanie, ale nie będę podpowiadać krytykom Hiszpana, bo i tak jeśli nie wyciągnie tego meczu, rozpęta się tu piekło. :]
Właśnie byłem ciekaw jak to przeczytałem czy cokolwiek takiego będzie miało miejsce i szczerze miałem wątpliwości. Mnie osobiście jakieś większe zainteresowanie Carlosem już uleciało, Hiszpan albo mi spowszedniał, albo jednak jest mniej spektakularny niż 2 lata temu w swoich najlepszych występach, bo nawet kiedy wygrywał RG-Wimb to przyznam, że niespecjalnie było się czym ekscytować, ot solidne granie, a długimi wręcz fragmentami męczenie buły, które okazało się wystarczające. Jego porażka rok temu ze Zverevem mnie wkurzyła, 2,5 roku temu ze Zverevem na RG bardzo wkurzyła, tak dzisiejsza z Djokovicem już była mocno obojętna i nie zaskakująca, wręcz trochę przewidywalna, bo niczego się dobrego po Hiszpanie nie spodziewałem, oczekiwania po prostu mocno spadły.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 19:20
autor: Robertinho
Kiefer pisze: 21 sty 2025, 18:49
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 14:07
Art pisze: 21 sty 2025, 13:59 Osłabiająca jest ta gapowatość i chwiejność Alcaraza. A wydaje mi się, że coś o tym, bo niejedną kortową "drzemkę" Federera udało mi się zobaczyć :]

Ja wiem, że to GOAT i to na swojej ziemi, ale spora plama na honorze zaczyna się tu robić.
Natomiast przed meczem predyktor ES pokazał ponoć 54% na wygraną Serba i to są realne liczby, a nie brane z palca kursy buków. Djokovic nic nie gra od IO, ale Carlitos poza jednym turniejem też nic nie gra. A kiedy forma jest w budowie, ujawniają się wszystkie braki i słabości Hiszpana. Również te które opisujesz, aczkolwiek mam na ten temat trochę inne zdanie, ale nie będę podpowiadać krytykom Hiszpana, bo i tak jeśli nie wyciągnie tego meczu, rozpęta się tu piekło. :]
Właśnie byłem ciekaw jak to przeczytałem czy cokolwiek takiego będzie miało miejsce i szczerze miałem wątpliwości. Mnie osobiście jakieś większe zainteresowanie Carlosem już uleciało, Hiszpan albo mi spowszedniał, albo jednak jest mniej spektakularny niż 2 lata temu w swoich najlepszych występach, bo nawet kiedy wygrywał RG-Wimb to przyznam, że niespecjalnie było się czym ekscytować, ot solidne granie, a długimi wręcz fragmentami męczenie buły, które okazało się wystarczające. Jego porażka rok temu ze Zverevem mnie wkurzyła, 2,5 roku temu ze Zverevem na RG bardzo wkurzyła, tak dzisiejsza z Djokovicem już była mocno obojętna i nie zaskakująca, wręcz trochę przewidywalna, bo niczego się dobrego po Hiszpanie nie spodziewałem, oczekiwania po prostu mocno spadły.
Zgadza się, moje uprzedzające narzekanie na narzekanie, które miało narzekaniu zapobiec, okazało się całkowicie zbędne. Mocna aktualizacja oczekiwań niewątpliwie nastąpiła.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 19:29
autor: Kamileki
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 19:20
Zgadza się, moje uprzedzające narzekanie na narzekanie, które miało narzekaniu zapobiec, okazało się całkowicie zbędne. Mocna aktualizacja oczekiwań niewątpliwie nastąpiła.
Alcaraz został pewnie zrobiony przez Zvereva na USO 23 i Miedwiediewa na AO 24, w ostatnim USO skasował go niejaki van de Zandschulp. Ludzie po prostu zobaczyli trochę inną wersję Novaka niż tego z 2024 więc nikt się specjalnie dzisiejszemu wynikowi nie dziwi. Kontynuacja slumpu Hiszpana na hardzie i to w sumie tyle.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 19:36
autor: Art

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 19:49
autor: DUN I LOVE
Obrazek

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 19:54
autor: Nowitzki
Obrazek

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:11
autor: Nowitzki
5 times Novak Djokovic has been accused of faking injury after McEnroe claim: ft. Federer & Roddick
https://www.tennis365.com/tennis-featur ... dy-roddick

John McEnroe, who was commentating for ESPN, controversially suggested Djokovic was faking the injury as a tactic.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:37
autor: Barty
jaccol55 pisze: 21 sty 2025, 14:59 Cóż. Do końca kariery Carlosa, kontuzjowany Novak będzie kładł się cieniem na dorobku.
Już Rroggerr przed meczem wyjaśnił, jak to zwykle bywa w tego przypadkach - przykładowo praktycznie nikt już specjalnie nie pamięta, jak Federer radził sobie z Agassim, bo to nie zdefiniowały jego kariery w istotnym stopniu. I nawet jakby zakończył z Agassim na 0-8 H2H i wygrał 25 szlemów, to czy ktoś by to wypominał?
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 16:19
Nowitzki pisze: 21 sty 2025, 16:15
Kiefer pisze: 21 sty 2025, 16:11

Jednak wyszło Bartoszku na Twoje, gratulacje. :D
@Barty już pewnie mrozi 4% Redsa na niedzielę
Lepiej, żeby wygrał @WilliamDupper w niedzielę, inaczej @Barty4% na stałe wejdzie do repertuaru mtenis.
Po zajściu zdarzeń numer 1 i 2 o odpowiednio 37% i 72% szans na zaistnienie i dobrze oszacowanym kursie 1.6 na Nole w półfinale, zeszliśmy obecnie na 15.3%.

Porządne winko można już obalić.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:44
autor: Kamileki
Barty pisze: 21 sty 2025, 21:37
jaccol55 pisze: 21 sty 2025, 14:59 Cóż. Do końca kariery Carlosa, kontuzjowany Novak będzie kładł się cieniem na dorobku.
Już Rroggerr przed meczem wyjaśnił, jak to zwykle bywa w tego przypadkach - przykładowo praktycznie nikt już specjalnie nie pamięta, jak Federer radził sobie z Agassim, bo to nie zdefiniowały jego kariery w istotnym stopniu. I nawet jakby zakończył z Agassim na 0-8 H2H i wygrał 25 szlemów, to czy ktoś by to wypominał?
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 16:19
Nowitzki pisze: 21 sty 2025, 16:15

@Barty już pewnie mrozi 4% Redsa na niedzielę
Lepiej, żeby wygrał @WilliamDupper w niedzielę, inaczej @Barty4% na stałe wejdzie do repertuaru mtenis.
Po zajściu zdarzeń numer 1 i 2 o odpowiednio 37% i 72% szans na zaistnienie i dobrze oszacowanym kursie 1.6 na Nole w półfinale, zeszliśmy obecnie na 15.3%.

Porządne winko można już obalić.
A w niedzielę pod koniec finału to już czysty spiryt będziemy pili.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:52
autor: DUN I LOVE
L_D pisze: 21 sty 2025, 12:33Natomiast śledzę poczynania Djokovica od 2011 roku i wiem co piszę.
Ja śledzić jakoś namiętnie to nie śledzę, ale siłą rzeczy jest na radarze, skoro gra najważniejsze mecze. No i tak teraz sobie myślę (bo nie mam czasu szukać i sprawdzać) i na pierwszą myśl z głowy przychodzą mi poniższe sytuacje:

1. Finał AO15, gdzie "umierał" po drugim secie i wydawało się, że go zajechał Murray. Ostatecznie po pierwszym breaku Novak zmartwychwstał i wygrał bodaj 9 ostatnich gemów meczu, aplikując bajgla w czwartej partii.

2. Finał AO20, gdzie praktycznie oddał bez walki końcówkę trzeciej partii, wyraźnie niedomagał, wziął medicala po secie, gdzie mówił lekarzom, że ma problem z oddychaniem i czuje się bardzo mocno zmęczony. Później na korcie włączył turbodoładowanie i w sumie to zmęczonym okazał się Thiem. :)

3. AO21 - od R3 z Fritzem miał problemy z mięśniami brzucha, bodajże kilkucentymetrowe rozcięcie, gdzie też praktycznie co mecz (Fritz, Raonic, Zverev) zdawał się za chwile kreczować, brak przerwy medyczne, ale ostatecznie 72H przed półfinałem pomogły całkowicie wyleczyć uraz/zniwelować objawy;

4. AO23 - doznał jakiegoś naciągnięcia w R2 z Coucaudem, też przeciągająca się przerwa po przegranym secie, a później chyba 6-0 6-2 i do domu. Z Dimitrovem też grał na pół gwizdka, a po meczu z De Minaurem przyznał, że w sumie to nic mu nie dolega.

5. Dziś - wiadomo. Chyba nikt się nie dał nabrać, skoro już nawet na wizji Olejniczak z Szymanikiem uczulali, że Novak jest świetny aktorem, a McEnroe wprost powiedział, że jego zdaniem uraz jest fejkowy.

MOJA OPINIA - fejkowe pewnie to nie było, ale przerysowane już tak. Novak często używa tej taktyki, żeby wybić rywala z równowagi i nie postrzegam tego jakoś negatywnie. Jest to dozwolone narzędzie przez tenisowe przepisy. Dozwolone i - jak pokazuje życie - bardzo skuteczne.

L_D pisze: 21 sty 2025, 12:33Jeśli Alcaraz nie dostanie raka mózgu jak Fritz z kontuzjowanym Nadałem na Wimbledonie to ma tą wygraną w kieszeni i nie jest to z mojej strony żaden jinx.
Jak wyżej. Taktyka jest skuteczna, bo 99% graczy z powodu wizji potencjalnego ogrania Novaka tego raka mózgu dostaje.
L_D pisze: 21 sty 2025, 12:33Nawet jeśli nastąpi ten rak mózgu to dwa kolejne mecze z 2 i potencjalnie 1 rankingową moim zdaniem są kompletnie nierealne do osiągnięcia.
Ma 2 dni przerwy teraz, na Zvereva będzie gotowy. Poza tym, ludzie, to tylko Zverev. :)

W podanych wyżej przypadkach wygrywał turnieje, a łatwiej niż w tym roku nie było raczej (poza edycją 23, bo to był mem z Cipasem w finale).
Jacuszyn pisze: 21 sty 2025, 16:07Jest w stanie Minotaur się postawić Jannikowi?
Zdrowemu nie, ale w trakcie meczu z Rune Sinner też miał swoje problemy. Nie wiadomo jednak czy mięśniowe, czy z australijskim klimatem.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:55
autor: Jacuszyn
No nie, ale ludzi takimi zagrywkami sobie napewno Novak nie zjednuje a ostatnimi czasy często narzeka na publiki na kortach.

Tak czy inaczej metoda choć bardzo brzydka to skuteczna.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 21:58
autor: DUN I LOVE
Jacuszyn pisze: 21 sty 2025, 21:55 No nie, ale ludzi takimi zagrywkami sobie napewno Novak nie zjednuje a ostatnimi czasy często narzeka na publiki na kortach.

Tak czy inaczej metoda choć bardzo brzydka to skuteczna.
Być może, jak to już przechodzę obojętnie. Jeżeli coś w takich sytuacjach mnie interesuje, to reakcja rywali, tj. czy są w stanie nie zaprzątać sobie tym głowy i utrzymać nastawienie, że gram ze zdrowym Djoko.

Alcaraz chyba jednak zbyt pewnie się poczuł po tym pierwszym secie i zapłacił za to w sumie już na samym początku drugiej partii. Wtedy za wszelką cenę nie wolno było wpuścić Serba do gry.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 22:00
autor: Barty
Kamileki pisze: 21 sty 2025, 21:44
Barty pisze: 21 sty 2025, 21:37
jaccol55 pisze: 21 sty 2025, 14:59 Cóż. Do końca kariery Carlosa, kontuzjowany Novak będzie kładł się cieniem na dorobku.
Już Rroggerr przed meczem wyjaśnił, jak to zwykle bywa w tego przypadkach - przykładowo praktycznie nikt już specjalnie nie pamięta, jak Federer radził sobie z Agassim, bo to nie zdefiniowały jego kariery w istotnym stopniu. I nawet jakby zakończył z Agassim na 0-8 H2H i wygrał 25 szlemów, to czy ktoś by to wypominał?
Robertinho pisze: 21 sty 2025, 16:19

Lepiej, żeby wygrał @WilliamDupper w niedzielę, inaczej @Barty4% na stałe wejdzie do repertuaru mtenis.
Po zajściu zdarzeń numer 1 i 2 o odpowiednio 37% i 72% szans na zaistnienie i dobrze oszacowanym kursie 1.6 na Nole w półfinale, zeszliśmy obecnie na 15.3%.

Porządne winko można już obalić.
A w niedzielę pod koniec finału to już czysty spiryt będziemy pili.
Wręcz przeciwnie, proszę Pana. Najczystsza San Pellegrino prosto ze słonecznej Italii (ewentualnie z delikatną nutką Clostebolu).

Obrazek

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 22:07
autor: Jacuszyn
DUN I LOVE pisze: 21 sty 2025, 21:58
Jacuszyn pisze: 21 sty 2025, 21:55 No nie, ale ludzi takimi zagrywkami sobie napewno Novak nie zjednuje a ostatnimi czasy często narzeka na publiki na kortach.

Tak czy inaczej metoda choć bardzo brzydka to skuteczna.
Być może, jak to już przechodzę obojętnie. Jeżeli coś w takich sytuacjach mnie interesuje, to reakcja rywali, tj. czy są w stanie nie zaprzątać sobie tym głowy i utrzymać nastawienie, że gram ze zdrowym Djoko.

Alcaraz chyba jednak zbyt pewnie się poczuł po tym pierwszym secie i zapłacił za to w sumie już na samym początku drugiej partii. Wtedy za wszelką cenę nie wolno było wpuścić Serba do gry.
Ja też już zupełnie obojętnie podchodze. Zresztą mocno mi tenis zobojętniał. Co innego kolarstwo.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 22:58
autor: Kiefer
Barty pisze: 21 sty 2025, 21:37
jaccol55 pisze: 21 sty 2025, 14:59 Cóż. Do końca kariery Carlosa, kontuzjowany Novak będzie kładł się cieniem na dorobku.
Już Rroggerr przed meczem wyjaśnił, jak to zwykle bywa w tego przypadkach - przykładowo praktycznie nikt już specjalnie nie pamięta, jak Federer radził sobie z Agassim, bo to nie zdefiniowały jego kariery w istotnym stopniu. I nawet jakby zakończył z Agassim na 0-8 H2H i wygrał 25 szlemów, to czy ktoś by to wypominał?
Trudno powiedzieć gdyż ma bilans z Agassim 8-3, a zdefiniowały go pojedynki z Nadalem i Djokovicem. Natomiast Alcaraz to zobaczymy, tego typu akademickie dyskusję będą i tak miały jakikolwiek sens jeśli on zacznie zbliżać się do rekordów Serba, bo jak wygra np. 10 szlemów czy nawet 15 to nie będzie o czym dyskutować, mogą natomiast nam coś mówić o jego dotychczasowej karierze i sukcesach.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 23:10
autor: juniorro
Półfinały w piątek tym razem Djoko ze Zverevem pewnie jako pierwsi ciekawe od której godziny nie pamiętam jak to było rok temu ale też 1 półfinał był Djoko-Sinner a później dopiero Zworek z Medem ktoś pamięta?

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 23:11
autor: DUN I LOVE
juniorro pisze: 21 sty 2025, 23:10 Półfinały w piątek tym razem Djoko ze Zverevem pewnie jako pierwsi ciekawe od której godziny nie pamiętam jak to było rok temu ale też 1 półfinał był Djoko-Sinner a później dopiero Zworek z Medem ktoś pamięta?
5:00 chyba.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 23:12
autor: Bialas55
A to dobre, wziął i wygrał.

Re: Australian Open 2025

: 21 sty 2025, 23:23
autor: Damian
juniorro pisze: 21 sty 2025, 23:10 Półfinały w piątek tym razem Djoko ze Zverevem pewnie jako pierwsi ciekawe od której godziny nie pamiętam jak to było rok temu ale też 1 półfinał był Djoko-Sinner a później dopiero Zworek z Medem ktoś pamięta?
4:30 i 9:30.