ATP World Tour Finals 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Wujek Toni »

W coraz jaśniejszych barwach widzę szanse Federera w tym turnieju.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: robpal »

Wujek Toni pisze:W coraz jaśniejszych barwach widzę szansę Federera w tym turnieju.
Ciężko nie widzieć w jasnych, jak wstępnym punktem widzenia są "trzy wtopy ojca w grupie i do domu".
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Tymczasem po 4 na tablicy wyników. Powtórka z Szanghaju (w sensie TB 3 seta)? :o
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze:Tymczasem po 4 na tablicy wyników. Powtórka z Szanghaju (w sensie TB 3 seta)? :o
Którego Szanghaju? :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: DUN I LOVE »

robpal pisze:Którego Szanghaju? :D
Sorry, tam Djoko wywinął się z gry 13 gema. W każdym razie nawiązywałem do ich ostatniego finału. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Wujek Toni »

Solidnej sztuki dokona w tym meczu Djoković, jeśli opuści kort jako pokonany. Do stanu *43 miał okazje do przełamania bodaj w każdym gemie serwisowym Szkota, a teraz stoi nad krawędzią.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Novak na mecz. *6-5.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: robpal »

Co za komedia.
Numer 812465124065 w sezonie :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: DUN I LOVE »

No, no - gdyby tak Tsonga dzisiaj odesłał Berdycha, to meczyk o wyjście z grupy z Marym byłby po pewnym względem interesujący (presji na ryżym :P).
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: robpal »

Mieli rację jednak, dając ten mecz na środek dnia.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Wujek Toni »

Obejrzałem całkiem sporo meczów między tymi dwoma zawodnikami w ostatnim czasie i jestem gotów sformułować kilka wniosków:

1.Murray jest w mojej ocenie znaczniej bardziej utalentowany od Serba, widać w jego tenisie tę lekkość wykonywanych uderzeń(szczególnie ze strony backhandowej) czego nie można powiedzieć o grze Djokovicia. Ponadto operuje zdecydowanie skuteczniejszym slajsem oraz wyraźnie lepiej prezentuje się przy siatce.
2.Korzystny bilans bezpośrednich spotkań zawdzięcza Novak dwóm aspektom: sile psychicznej i regularności. Generalnie gdy dochodzi do wymiany do odrobinę większe szanse daję zawsze Murray'owi, który jest zdecydowanie bardziej efektywny w przepychaniu i przeważnie w tej typowej grze na przerzut to on wychodzi obronną ręką. Problem w tym, że po tego typu punkcie nierzadko zdarza mu się przerżnąć w głupi sposób 4 następne.

Stąd moim zdaniem dosyć spora liczba jednostronnych wyników w historii gier między tymi dwoma. Przeważnie ich zalety nie bilansują się, a obraz gry zależy w większej mierze od Murray'a.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:No, no - gdyby tak Tsonga dzisiaj odesłał Berdycha, to meczyk o wyjście z grupy z Marym byłby po pewnym względem interesujący (presji na ryżym :P).
O wiele ciekawsza byłaby szybka wygrana Tomka i zachowanie Djoko w trzecim meczu, gdyby wyszło, że ma szansę jednocześnie wyjść z grupy i spuścić w kiblu Mareja.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Wujek Toni »

Z punktu widzenia Serba idealne rozwiązanie, upiekłby dwie pieczenie na jednym ogniu-naćpany Berdych jak zwykle zlałby Dziadka.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:O wiele ciekawsza byłaby szybka wygrana Tomka i zachowanie Djoko w trzecim meczu, gdyby wyszło, że ma szansę jednocześnie wyjść z grupy i spuścić w kiblu Mareja.
Novak nie kalkuluje (sam przynajmniej tak twierdzi), więc raczej podejdzie do gry na serio. Z drugiej jednak strony ma na koncie spektakularny tank w 2008 roku, kiedy bodajże podłożył się Tsondze w drugiej części meczu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:Novak nie kalkuluje (sam przynajmniej tak twierdzi), więc raczej podejdzie do gry na serio. Z drugiej jednak strony ma na koncie spektakularny tank w 2008 roku, kiedy bodajże podłożył się Tsondze w drugiej części meczu.
No więc właśnie sam sobie odpowiedziałeś, ile jest szczerości z tych zapewnieniach. Dla mnie właśnie Djoko to właśnie zawodnik, który wybitnie kalkuluje i nie miałby problemów, żeby coś takiego zrobić.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1932
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Bizon »

Novaka z 2008 roku w dzisiejszym meczu pewnie złapałyby skurcze, więc nie sugerowałbym się tym zbytnio :P
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Robertinho »

Bizon pisze:Novaka z 2008 roku w dzisiejszym meczu pewnie złapałyby skurcze, więc nie sugerowałbym się tym zbytnio :P
Ja bym powiedział, że cwaniactwo jeszcze się w nim rozwinęło od tego czasu. :P Szkoda, że znając życie, nie będzie nawet okazji w tym turnieju, żeby się przekonać.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Jacques D. »

Wujek Toni pisze: 1.Murray jest w mojej ocenie znaczniej bardziej utalentowany od Serba, widać w jego tenisie tę lekkość wykonywanych uderzeń(szczególnie ze strony backhandowej) czego nie można powiedzieć o grze Djokovicia. Ponadto operuje zdecydowanie skuteczniejszym slajsem oraz wyraźnie lepiej prezentuje się przy siatce.
.
To proponuję obejrzeć coś z 07-08 a propos lekkości gry Novaka. Np. Montreal 07. To, jak później ewoluował nie ma nic do jego talentu.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1932
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Bizon »

Podejrzewam że taktyka Novaka na ten mecz będzie wyglądała w ten sposób że gdy uda mu się sprawę zamknąć w dwóch setach to sobie wygra. W sytuacji, gdy pierwszego seta miał wygrać Berdych, lub zrobiłoby się 1:1 i czas gry byłby bardzo długi (jak na 2 sety), to może się zdarzyć że Djokovic sobie odpuści.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: ATP World Tour Finals 2012

Post autor: Robertinho »

Jacques D. pisze:
Wujek Toni pisze: 1.Murray jest w mojej ocenie znaczniej bardziej utalentowany od Serba, widać w jego tenisie tę lekkość wykonywanych uderzeń(szczególnie ze strony backhandowej) czego nie można powiedzieć o grze Djokovicia. Ponadto operuje zdecydowanie skuteczniejszym slajsem oraz wyraźnie lepiej prezentuje się przy siatce.
.
To proponuję obejrzeć coś z 07-08 a propos lekkości gry Novaka. Np. Montreal 07. To, jak później ewoluował nie ma nic do jego talentu.
Równie dobrze można sobie obejrzeć Murray'a z najlepszych występów. Serwy 220 po liniach, kończące bomby, wirtuozeria techniczna i taktyczna. Z drugiej strony, w wielu meczach gra głównie balony na karo. Można też włączyć Nadala z Miami 05, gdzie siekł winnery z każdej pozycji, albo Federera z lat 2001-2, kiedy grał klasyczne s&v... Liczy się to, co ktoś gra przez przeważający czas. A prawda jest taka, że Djoko ten swój piękny tenis grał raptem mniej niż rok, już wiosną 2008 widzieliśmy obecnego Novaka, który może i potrafi grać błyskotliwie, ale woli torturować siebie i rywala(a często i widzów) grą na "kto pierwszy padnie".

Mówienie o talencie jest mocno dyskusyjne, Djokovic ma genialny return, tylko na ile to wyniki z naturalnego refleksu, a na ile z tysięcy godzin pracy nad zwinnością, którą wykonał Novak? Podobnie z techniczną grą Murray'a, to też podparte jest tytaniczną pracą, dokładnie tak jak regularność Ferrera. Można powiedzieć, że ma rękę, iskrę Bożą, ale jak ktoś gra od dziecka, niełatwo oddzielić rzeczy nabyte od naturalnych.

Ja osobiście przychylam się do zdania Wujka, wydaje mi się, że Murray ma większy potencjał. Po pierwsze siłowy, bo jest jednak wyższy i bardziej muskularny od Serba. Po drugie, jednak ten jego bigiel do zagrać ekstremalnie trudnych robi wrażenie. Djokovic jest znakomity i w tym elemencie, ale Murray to inna liga, bliższa Federerowi.

Obejrzałem sobie cały mecz i tak... Po pierwsze, nie czepiajcie się Tomka, bo o ile białe buty Djoko do tej czerni są tylko zabawne, to strój Marego jest po prostu ohydny. Ja zawsze lubiłem tę lekką nonszalancję Szkota, ale teraz przesadził, to ubranie wygląda jakby zwymiotował je pies...
Co do samej gry; no niestety potwierdza się, że oczekiwanie przełomu mentalnego po USO było nadaremne, Andy dalej w kluczowych momentach jest szczególną mieszaniną focha i galarety. Niemniej jednak, może jeszcze odegrać tu poważną rolę, albowiem reszta rywali też nie błyszczy formą. Djoko pokazuje tu wielką waleczność, widać, że chce coś udowodnić w tym turnieju i na razie skutecznie nadrabia tym niekoniecznie chyba najwyższą dyspozycję.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości