GOAT - debata
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
Mowgli. 

Re: GOAT - debata
Rafa też był lubiany w zasadzie od początku Fedala:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: GOAT - debata
Ciekawe spojrzenie zważywszy na fakt, że to jednak Djokovic założył rodzinę na długo przed końcem kariery, a Nadal to zrobił dopiero właściwie dopiero po niej.
- Robertinho
- Posty: 50808
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
Po prostu Djokovic obnosi się ze swoim poświeceniem i ascezą, a Rafa potrafił wyjechać z tekstem, że zrobił formę bo przestał pić i żreć słodycze. O Federererze, który całą karierę na zewnątrz zachowywał się jakby uprawiał snookera, a nie obecnie zdecydowanie atletyczną dyscyplinę, nawet nie mówię. I ludzie potem tak to oceniają.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
A teraz widać jak mocno przypłacił zdrowiem Fedal to wszystko.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50808
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
Nikt nie motywuje do samodoskonalenia tak jak Novak Djokovic.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Robertinho
- Posty: 50808
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
Roger trzyma za swoimi rywalami i ma nadzieję, że dalej będą się skutecznie stawiać nowej fali.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: GOAT - debata
Lepsza głowa i mamy:
Djokovic: 22
Nadal: 21
Federer: 21
Plus dwa wirtualne finały USO 2010 i 2011 pomiędzy Fedalem do rozegrania. Mogłoby być dziś 22:22:22 gdyby Fed dał radę wygrać jeden finał w NY - mowa przede wszystkim o 2011, myślę że jakieś szanse by miał.
Zaledwie dwa asy w 2011 i 2019 plus jeden wygrany mecz z Rafą dzielił Rogera od nieco innego szlemowego układu. Rankingi ESPN być może biorą pod uwagę takie rzeczy. Szwajcar nie musiał przecież wygrać kilkanaście ważnych meczów aby być teraz na równi z Rafole. Wystarczył po prostu jeden mecz plus wygranie dwóch gemów serwisowych z komfortowych pozycji 40-15.
Re: GOAT - debata
Nie broń tych gamoni na siłę. Jakoś tak się nie godzi.
- Robertinho
- Posty: 50808
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197531
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości