mtenis.com.pl

Program na jutro: http://www.protennislive.com/posting/2018/352/op.pdf

Bardzo atrakcyjne starcie pod względem tenisowym

Trochę wstyd byłoby teraz przegrać z Jazirim.

Zostaję w domu na 1.11, więc jutro trochę pooglądam.

Doskonałym ruchem było dołączenie Moyi do sztabu. Ewidentnie wybił Rafie z głowy wszystkie głupie pomysły i panowie idą po rekord Federera.

Wiek zawodników pozostałych w turnieju (rocznikowo):

1. [3] Roger Federer (SUI) - 37
2. [Q] Feliciano Lopez (ESP) - 37
3. Fernando Verdasco (ESP) - 35
4. [LL] Malek Jaziri (TUN) - 34
5. Gilles Simon (FRA) - 34
6. [8] John Isner (USA) - 33
7. [7] Kevin Anderson (RSA) - 32
8. [2] Novak Djoković (SRB) - 31
9. [13] Fabio Fognini (ITA) - 31
10. [5] Marin Cilić (CRO) - 30

11. [10] Kei Nishikori (JPN) - 29
12. [9] Grigor Dimitrov (BUL) - 27
13. Damir Dzumhur (BIH) - 26
14. [15] Diego Schwartzman (ARG) - 26
15. [16] Jack Sock (USA) - 26
16. [6] Dominic Thiem (AUT) - 25
17. Daniił Miedwiediew (RUS) - 22
18. Karen Chaczanow (RUS) - 22
19. [11] Borna Corić (CRO) - 22
20. [4] Alexander Zverev (GER) - 21

Bardzo dobrze, Puchatku.

Puchatek to Jaziri? Czy Diego? W zasadzie obu można by podpiąć.

Malek jest Puchatkiem, kiedyś nazwał go tak Del.

Felicjana wraca do gry, szykuje nam się przedłużenie ogłoszenia wyników MTT.

Malek.

Nie miał łatwo Verdasco. Był pewnie mocno nastawiony na mecz z Nadalem i jak się dowiedział, że będzie jednak odbijał z Jazirim, to na pewno koncentracja gdzieś uciekła i trudno było na nowo się ustawić na właściwych torach.

Finalista z dołu:
[LL] Malek Jaziri (TUN)
[16] Jack Sock (USA)
[11] Borna Corić (CRO)
Daniił Miedwiediew (RUS)
Gilles Simon (FRA)
[6] Dominic Thiem (AUT)
[4] Alexander Zverev (GER)
[Q] Feliciano Lopez (ESP)
[15] Diego Schwartzman (ARG)
Karen Chaczanow (RUS)
[8] John Isner (USA)

Isner chyba nieźle się tu czuje, pamiętam jak w 2011 miał meczowe w semi z Tsongą.
Może tym razem?

W tym roku słabowato wygląda ponoć. Rok temu też miał sporą szansę i poległ z Krajinoviciem.

No to Rafa ,,oddał" pozycje lidera rankingu Djokoviciowi. Zresztą prawdopodobnie Djoko wygra ten turniej. Chyba ze w ćwierćfinale odpadnie z Ciliciem lub Dimitrowem. Co bardzo wątpliwe. A do meczu z Federerm pewnie nie dojdzie bo znając życie zaraz Federer w następnej rundzie przegra swój mecz

W dwunastym roku hegemonii, Fabsterzy osiągnęli nowy poziom - pierwszy raz cała trójka była #1 w czasie sezonu.

Nawet gdyby doszło do meczu ND - RF, to przy obecnym układzie sił byłoby to raczej bolesne dla Szwajcara doświadczenie.

Ależ biednie zaczął Simona, Thiem fajnie pogrywa dla odmiany.

Dramatyczny jest Thiem poza cegłą, jak tylko zaczyna mu brakować czasu na wykonanie zamachu.

Serwował na mecz Lalo i dał się przełamać. Od *5-4 3 kolejne gemy (i cały mecz) padły łupem Diego. Szkoda, łabędzi śpiew Flopeza byłby spoko.

Wolę Diego od Feliciano.

Po 7. zwycięstwo z rzędu nad Żilu zmierza Thiem. Bardzo niewygodny dla Francuz jest Austriak i dzisiejszy mecz jest świetnym tego przykładem.