mtenis.com.pl

Nie przypuszczam by Federer kalkulował. Wyjdzie by wygrać. Zwycięstwo w grupie z tego co się orientuję jest równoznaczne z rywalizacją w półfinale z Murrayem, którego Szwajcar regularnie pokonywał w najważniejszych imprezach. Djoković wygląda w moich oczach na bardzo mocnego tenisistę, który być może i zgarnie cały turniej (zagłosowałem na niego w ankiecie prowadzonej przez ATP ), choć oczywiście wolałbym widzieć wznoszącego puchar Federera. Jeżeli Federer czuje się naprawdę mocny to po co kombinować - wyjść, wygrać i tyle.

Shinoda pisze:Djoković wygląda w moich oczach na bardzo mocnego tenisistę, który być może i zgarnie cały turniej (zagłosowałem na niego w ankiecie prowadzonej przez ATP ), choć oczywiście wolałbym widzieć wznoszącego puchar Federera.

Jakie wyniki w tej ankiecie?

Ja nie uważam, żeby Fed wyszedł na kort z zamiarem tankowania, ale jestem ciekaw, co by było, gdyby Juan się postawił, mecz by się przedłużał i zaangażowanie na 100% oznaczałoby porządną eksploatację; czy wtedy nie zawita do jego głowy myśl: "po co to?".

Inna sprawa, że wyrzucenie z turnieju del Potro przysłużyłoby się także Szwajcarowi w kwestii obsady semi i 'wyboru' potencjalnego rywala w finale. Oczywiście, teoretycznie, bo Ferrer w meczu z Djoko/Murrayem byłby raczej statystą, a del Potro to jednak potężna firma.

DUN I LOVE pisze:

Shinoda pisze:Djoković wygląda w moich oczach na bardzo mocnego tenisistę, który być może i zgarnie cały turniej (zagłosowałem na niego w ankiecie prowadzonej przez ATP ), choć oczywiście wolałbym widzieć wznoszącego puchar Federera.

Jakie wyniki w tej ankiecie?

Ponad połowa głosów na Federera, średnio co trzeci na Novaka. Teraz to już jej chyba nie ma, bo część graczy nie ma szans na awans do półfinału, a ankieta obejmowała wszystkich uczestników WTF.

Shinoda pisze:Ponad połowa głosów na Federera, średnio co trzeci na Novaka. Teraz to już jej chyba nie ma, bo część graczy nie ma szans na awans do półfinału, a ankieta obejmowała wszystkich uczestników WTF.

Czyli kolejna, typowa dla ATP ankieta. Tam mało kto kieruje się rozsądkiem, miażdżąca większość głosuje na swojego ulubionego zawodnika i zazwyczaj głównie dlatego Roger ma tak dużą w nich przewagę.

Zdecydowanie najlepszy ubiór Feda w historii!

Juan Martin del Potro proszony o nie pajacowanie w drugim secie.
Podejrzewam teraz ewakuację Rogera do bazy. Nie będzie chyba pakować się w trzysetówkę, mając przed sobą wizję meczu z Djoko/Muzzą bez dnia przerwy?

E: Cztery shanki Delpo z rzędu i oddaje serwis do zera. Nic już nie rozumiem

Nie do ruszenia jest Fed w drugim secie przy swoim serwisie.

Wyłączyli transmisję w PSE HD!

DelPo 3 gemy od półfinału

Genialny jest początek tego seta w wykonaniu Rogera.

Ustawione przeciwko Ferrerowi, wstyd.

Samurray pisze:Ustawione przeciwko Ferrerowi, wstyd.

Winę zwaliłbym na organizatorów, którzy wyznaczyli ten mecz jako pierwszy w dzisiejszym dniu.

Samurray pisze:Ustawione przeciwko Ferrerowi, wstyd.

Dlaczego? Jeśli Delpo wygra (niezależnie od tego, czy w dwóch, czy w trzech setach), to awansuje.
Chyba, że sugerujesz, że Fed się podkłada, żeby wywalić Ferrera

Wg mnie nawet taka kolejność jest lepsza. Gdyby Ferrer zaczął od przegranej z Tipsarem to mogłyby się pojawić chyba jakieś szanse dla Delpo, żeby coś kombinować i awansować mimo ewentualnej porażki z Federerem. Tak to musiał zagrać od początku do końca o zwycięstwo.

Cenna wygrana Portka, brawo.

robpal pisze:

Samurray pisze:Ustawione przeciwko Ferrerowi, wstyd.

Dlaczego? Jeśli Delpo wygra (niezależnie od tego, czy w dwóch, czy w trzech setach), to awansuje.
Chyba, że sugerujesz, że Fed się podkłada, żeby wywalić Ferrera

Wg mnie nawet taka kolejność jest lepsza. Gdyby Ferrer zaczął od przegranej z Tipsarem to mogłyby się pojawić chyba jakieś szanse dla Delpo, żeby coś kombinować i przegrywać z Federerem. Tak to musiał zagrać od początku do końca o zwycięstwo.

Szatański plan jest pewnie taki, żeby podstawić Koko trudniejszego rywala.

Po tym meczu wiem, że w Australii dla Federera groźniejszy będzie Del Potro.
Wolałbym aby na niego nie wpadł bo przegra

Te ostatnie mecze mogłyby się zaczynać równocześnie na dwóch oddzielnych kortach tak jak w piłce nożnej. Trochę by to ograniczyło kalkulacje i "doprawiło" widowisko. Roger żeby to wygrać i tak pewnie będzie musiał pokonać Novaka i Murray'a więc nie wiem czy ta porażka (przy ewentualnym wyjściu z 2-go miejsca) coś zmieni.

Witam Jestem nowy na forum To Roger wychodzi z drugiego czy pierwszego miejsca? Bo się pogubiłem

Artras pisze:Witam Jestem nowy na forum To Roger wychodzi z drugiego czy pierwszego miejsca? Bo się pogubiłem

Wieczorny mecz o tym zadecyduje.

Del Potro prać Federer

David Ferrer i Janko Tipsarevic są twórcami jednego z najlepszych tenisowych widowisk w tym roku - ćwierćfinału US Open. Było to, co ciekawe, pierwsze ich spotkań od 4 lat. Bilans ich wzajemnych spotkań nie mówi zbyt wiele - teoretycznie prowadzi Ferrer, w praktyce jednak jedynym miarodajnym spotkaniem był mecz tegoroczny - kiedy rozgrywano poprzednie pojedynki, Serb był zawodnikiem zajmującym odległe miejsca w stosunku do tych, które teraz okupuje w rankingu.
Spotkanie to jest pojedynkiem zawodników niemających szans na awans do półfinału, będzie jednak decydujące jeśli chodzi o układ dwóch pierwszych miejsc w grupie - wygląd par półfinałowych zależy więc niejako od nich. Teoretycznie powinna być to konfrontacja dwóch różnych stylów - ognistego i różnorodnego tenisa Serba, który uwielbia przejmować inicjatywę i zachowawczej, wycofanej za linię końcową gry Ferrera. W praktyce jednak decydującym o jakości widowiska, jakie nas czeka czynnikiem wydaje się być dramatycznie słaba forma Serba w tym turnieju.
Mimo to trzeba jednak mieć w pamięci tegoroczną edycję US Open i poziom widowiska, jakie potrafią wykreować ci dwaj tenisiści. Nawiązanie choć w skromnej części do tamtego meczu byłoby niewątpliwie dzisiejszego wieczora sukcesem.

Ferrer - Tipsarevic 3-1
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 1&oId=T742