Strona 17 z 24
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 13:21
autor: Robertinho
Jeszcze masz trochę czasu, zdaniem @Kamileki do 2027(?).
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 14:23
autor: jaccol55
Co było w tym tłicie?
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 14:33
autor: Robertinho
jaccol55 pisze: ↑28 maja 2023, 14:23
Co było w tym tłicie?
GOAT wyznający, że były mecze, których nie powinien był wygrać, jak ten finał, w którym Federer był sportowo lepszy.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 14:40
autor: Kiefer
Bardziej by pasowało gdyby powiedział, że to nie on wygrał ten mecz, tylko Federer go przegrał.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 14:52
autor: Robertinho
To miałoby pewien negatywny wydźwięk, GOAT taki nie jest.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 14:55
autor: Kiefer
To prawda, pokora, pokora, i jeszcze raz pokora.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 28 maja 2023, 16:22
autor: Kamileki
Robertinho pisze: ↑28 maja 2023, 13:21
Jeszcze masz trochę czasu, zdaniem @Kamileki do 2027(?).
Tak jest. Do 2027 będziemy podziwiać najlepszego sportowca w historii.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 05 cze 2023, 14:10
autor: DUN I LOVE
Chyba trzeba przejrzeć portfolio z kumplami.
DUN I LOVE pisze: ↑05 cze 2023, 13:51
Samcro pisze: ↑05 cze 2023, 13:23
Co to znaczy 40-15?
2 piłki meczowe, które miał Federer w finale Wimbledonu. Był o krok, ale ostatecznie przegrał. Teraz Barca i Messi są tak blisko, oby tym razem się nie wysypało.
Samcro pisze: ↑05 cze 2023, 14:05
No ale odkąd Cię znam to Federer zawsze przegrywał, więc nie porównuj sytuacji Messiego do niego:)
@Kiefer bije brawo.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 05 cze 2023, 14:22
autor: Robertinho
No, grubo teraz obrażasz Rogera, ten mecz i swoje własne emocje(oraz innych fanów Szwajcara), porównując to do plażowego transferu for fun. Setka na nodze Francuza w finale Mundialu jeśli już byłaby bliżej, ale to też na upartego. Trochę oczywiście żartuję, ale trochę nie.
Generalnie użycie 40-15 w sporcie to odpowiednik porównania przeciwnika politycznego do Hitlera, broń ostateczna.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 05 cze 2023, 14:28
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: ↑05 cze 2023, 14:22Generalnie użycie 40-15 w sporcie to odpowiednik porównania przeciwnika politycznego do Hitlera, broń ostateczna.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 05 cze 2023, 14:40
autor: Robertinho
Nie no, wiadomo że jak zawsze są dwie szkoły.
Falanicka mówi, żeby stosować jak najczęściej, obrócić w żart, mem, generalnie oswoić traumę z jednej strony, a z drugiej w ten sposób nieco ją zrelatywizować, tj nie robić z tego meczu ostatecznej klęski, która może nie przekreśliła legendy Federera, ale wstrząsnęła jej fundamentami. Przegrał to przegrał, dziś możemy się z tego śmiać.
Otwocka zaś twierdzi, że czegoś tak złego lepiej nie dotykać, nie myśleć, nie zbliżać się, tabu, horkruks, puszka Pandory.
Osobiście nie mam zdania w tym temacie, aczkolwiek niewątpliwie zamknięte jest w tych liczbach coś mrocznego.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 05 cze 2023, 14:52
autor: DUN I LOVE
Owszem, ale będę musiał z tym już żyć do końca życia.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 0:22
autor: DUN I LOVE
Przy każdym bezwysiłkowym szlemie Nole podwójnie szkoda tamtego finału. Novakowi ten jeden szlem by niczego nie zmienił, a Roger miałby przepiękną pointę swojej kariery.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 10:30
autor: Kiefer
No i mimo wszystko byłaby nie tak mała szansa na jednak zachowanie rekordowej liczby triumfów na Wimbledonie, co prawda przy sprzyjających okolicznościach (odwołany Wimbl w 2020), ale byłoby bodaj 9-6 na ten moment? Szwajcar nie będzie nie tylko GOATEM, ale nawet nie będzie miał swojego bastionu, tak jak Serb w Australii, a Rafa w Paryżu.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 12:21
autor: Kamileki
Kiefer pisze: ↑10 cze 2023, 10:30
No i mimo wszystko byłaby nie tak mała szansa na jednak zachowanie rekordowej liczby triumfów na Wimbledonie, co prawda przy sprzyjających okolicznościach (odwołany Wimbl w 2020), ale byłoby bodaj 9-6 na ten moment? Szwajcar nie będzie nie tylko GOATEM, ale nawet nie będzie miał swojego bastionu, tak jak Serb w Australii, a Rafa w Paryżu.
Wierzysz w to, że Novak wygra jeszze 2 razy Wimbledon? Bo ja nie.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 12:36
autor: Robertinho
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:21
Kiefer pisze: ↑10 cze 2023, 10:30
No i mimo wszystko byłaby nie tak mała szansa na jednak zachowanie rekordowej liczby triumfów na Wimbledonie, co prawda przy sprzyjających okolicznościach (odwołany Wimbl w 2020), ale byłoby bodaj 9-6 na ten moment? Szwajcar nie będzie nie tylko GOATEM, ale nawet nie będzie miał swojego bastionu, tak jak Serb w Australii, a Rafa w Paryżu.
Wierzysz w to, że Novak wygra jeszze 2 razy Wimbledon? Bo ja nie.
RG, Wimbledonu, AO 2024 i już koniec?

Co z Twoją wiarą w GOATa Kamileki, hę?
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 12:38
autor: Kamileki
Robertinho pisze: ↑10 cze 2023, 12:36
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:21
Kiefer pisze: ↑10 cze 2023, 10:30
No i mimo wszystko byłaby nie tak mała szansa na jednak zachowanie rekordowej liczby triumfów na Wimbledonie, co prawda przy sprzyjających okolicznościach (odwołany Wimbl w 2020), ale byłoby bodaj 9-6 na ten moment? Szwajcar nie będzie nie tylko GOATEM, ale nawet nie będzie miał swojego bastionu, tak jak Serb w Australii, a Rafa w Paryżu.
Wierzysz w to, że Novak wygra jeszze 2 razy Wimbledon? Bo ja nie.
RG, Wimbledonu, AO 2024 i już koniec?

Co z Twoją wiarą w GOATa Kamileki, hę?
Może spaść motywacja po tym jak wjedzie 25 i Court zostanie przegoniona. Ale wierzę jeszcze w 3 Wimbledony - kolejna dyszka będzie pięknie wyglądać
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 13:15
autor: Kiefer
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:21
Kiefer pisze: ↑10 cze 2023, 10:30
No i mimo wszystko byłaby nie tak mała szansa na jednak zachowanie rekordowej liczby triumfów na Wimbledonie, co prawda przy sprzyjających okolicznościach (odwołany Wimbl w 2020), ale byłoby bodaj 9-6 na ten moment? Szwajcar nie będzie nie tylko GOATEM, ale nawet nie będzie miał swojego bastionu, tak jak Serb w Australii, a Rafa w Paryżu.
Wierzysz w to, że Novak wygra jeszze 2 razy Wimbledon? Bo ja nie.
Gdybym widział jakiegoś godnego konkurenta to może nie.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 13:20
autor: Robertinho
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:38
Robertinho pisze: ↑10 cze 2023, 12:36
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:21
Wierzysz w to, że Novak wygra jeszze 2 razy Wimbledon? Bo ja nie.
RG, Wimbledonu, AO 2024 i już koniec?

Co z Twoją wiarą w GOATa Kamileki, hę?
Może spaść motywacja po tym jak wjedzie 25 i Court zostanie przegoniona. Ale wierzę jeszcze w 3 Wimbledony - kolejna dyszka będzie pięknie wyglądać
Wierzysz w trzy, a nie wierzysz w dwa? Coś się plączesz w zeznaniach kolego.
Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz
: 10 cze 2023, 16:27
autor: Kamileki
Robertinho pisze: ↑10 cze 2023, 13:20
Kamileki pisze: ↑10 cze 2023, 12:38
Robertinho pisze: ↑10 cze 2023, 12:36
RG, Wimbledonu, AO 2024 i już koniec?

Co z Twoją wiarą w GOATa Kamileki, hę?
Może spaść motywacja po tym jak wjedzie 25 i Court zostanie przegoniona. Ale wierzę jeszcze w 3 Wimbledony - kolejna dyszka będzie pięknie wyglądać
Wierzysz w trzy, a nie wierzysz w dwa? Coś się plączesz w zeznaniach kolego.
Nie wierzę w dwa bo wierzę w trzy lub więcej
