Rozumiem. Szczególnie w kwestiach prywatnych i wizerunkowych. Sam mam swoje na ten temat przemyślenia i chyba tu raz na ten temat nawet pisałem. Krótko z relacjami w rodzinie i otoczniu na 100% nie jest dobrze. Może dlatego Iga jest, jak mi i widzę Tobie się wydaje, tak znerwicowana.Robertinho pisze: ↑12 lip 2023, 9:51 Ja tam kibicuję przeciwko Idze przede wszystkim z powodu sztucznego wizerunku. Współczesna święta, która nie sra, nie rucha, a tylko z poświęceniem i pasją gra w tenisa i walczy o wolną Ukrainę. Tymczasem nawet bez plotek o których huczy całe środowisko i o czym tylko Leśnodorski miał odwagę i pozycję delikatnie wspomnieć, widać, że coś jest nie tak.
Mnie osobiście mega wkurza mieszanie się Igi w politykę (Ukraina) i walkę o równouprawnienie (szczególnie w zakresie wynagrodzenia w turniejach). Plecenie bzdur o atrakcyjności kobiecego tenisa i porównywaniu go z męskim.
100/100. I można by tu dużo pisać.Na korcie mamy znerwicowaną młodą dziewczynę, która będąc liderką światowego tenisa, wpada w panikę kiedy tylko rywalka zaczyna stawiać jakikolwiek opór. A na sztab jak widać ciężko liczyć, patrząc na wczorajsze sceny. Pani od której większe kompetencje miało pewnie kilkadziesiąt obecnych wtedy na trybunach osób (byli i obecni gracze, trenerzy itp) z nawiedzonym wzrokiem tokuje do Igi, a ta potem coś jeszcze notuje w legendarnym zeszycie. Toż to jakiś Matrix/bańka/psychiatryk.
Napiszę tylko (a w zasadzie to powtórzę to co też już tu pisałem). Widziałem na corpo-imprezie wykład Darii Abramowicz.
Na plus, że potrafi wyglądać jak kobieta. Wykład/przekaz poprawny politycznie i podszyty lewactwem (pranie mózgów ala w filmie dla dzieci Zwierzogród), oderwany od rzeczywistości.
Niech się zajmuje ofiarami przemocy rodzinnej/gwałtów/przestępstw a nie sportowacami. Nie, przecież te osoby już zostały skrzywdzone, niech się p. Daria psychologią nie zajmuje, nie próbuje nikomu w ten sposób pomagać.
Może nie inwektywami, tylko zarzutami:)Broniłem Wiktoriańskiego przed Twoimi inwektywami, ale jego bierność w takich sytuacjach jest nie do przyjęcia. Widać, że coś tu jest mocno nie tak, nie wiem czy to wszystko wynika z charakteru Igi, czy jak mówisz psychofanka, tam robi krecią robotę, ale normalne to na pewno nie jest, biorąc pod uwagę, że mowa o tenisistce, która ma już 22 lata i już 4 wygrane Szlemy.
Bierność wynika z marności. Imho woził się z Agnieszką, a teraz wozi się na koszt Igi.
Iga wygląda świetnie w statystykach. Jest kreowana jako następczyni wielkich. Ale ona zrobiła te staty w większości na na WTA-turystkach.
Był Dołek pokowidowy, a potem straszna plaża. Z kim ona rywalizowała. Ma 4 szlemy i dwie porządne wygrane (Halep w RG 2020 i Sabalenka w UO 2022). Reszty nie będziemy zaraz pamiętać.
Ktoś pamięta jak dostała 6:0 od Muguruzy? Jak zlała ją Konjuch. Barty ją lała jak chciała.
Statystyki nie pokazują całej prawdy,
Iga jest młoda i jak będzie dobrze prowadzona to może zostać dominatorką, ale póki co do tego daleka droga. Wyniki jakie zrobiła są bardzo dużą aberracją.