mtenis.com.pl

Kawhi Leonard wrócił do gry - na ten moment czekało wielu sympatyków NBA. Jego pierwszy mecz w tym sezonie zepsuli jednak Dallas Mavericks, którzy pokonali San Antonio Spurs 95:89.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
13 Grudnia 2017, 07:44
Udostępnij 4 Tweetnij Skomentuj 0

Getty Images / Thearon W. Henderson / Na zdjęciu: Kawhi Leonard
LeBron James przypomniał światu, dlaczego nazywany jest "Królem". Kiedy skrzydłowy opuszczał parkiet dwie i pół minuty przed końcem meczu, fani sprawili mu owację na stojąco. Eksplozywny występ trzykrotnego mistrza NBA został doceniony, James zdobył wręcz idealne 25 punktów, siedem zbiórek, 17 asyst oraz dwa przechwyty przy tylko dwóch stratach i trafiając 11 na 13 oddanych rzutów z gry.


NBA: Oladipo i Durant najlepsi
- Dla mnie rozdawanie asyst oznacza, że ktoś trafia rzuty. To zawsze będzie sprawiało mi radość, kiedy ktoś czerpie korzyść z podania, które próbuje wykonać w odpowiednim czasie i miejscu - mówi LeBron.

30-latek poprowadził Cleveland Cavaliers do 20. zwycięstwa w sezonie, tym razem winno-złoci nie pozostawili złudzeń Atlancie Hawks. Gospodarze w całym spotkaniu trafili aż 20 na 38 oddanych rzutów zza łuku - Kevin Love i Jose Calderon mieli w tym elemencie 4 na 5, a Kyle Korver 6 na 9.

Jose Juan Barea i Dallas Mavericks niespodziewanie zepsuli jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów w NBA, a mianowicie powrót do gry lidera San Antonio Spurs, Kawhiego Leonarda. Podopieczni Ricka Carlisle'a triumfowali 95:89, a wspominany Barea 14 ze swoich 16 punktów zdobył w drugiej połowie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów
ZA CHWILĘ: #dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów
Reklama 24sDzięki reklamie oglądasz wszystko za darmo.

1:13
#dziejesiewsporcie: nie do wiary! Rosjanin spudłował z dwóch metrów

2:45
Sturm nowym liderem Bundesligi! Rapid ucieka spod topora

2:09
Double-double Damiana Kuliga

3:19
Jacek Czachor: Maciej Giemza jest świetnie przygotowany na Dakar

1:02
PGNiG Superliga: szlagier w Kwidzynie. Zobacz najlepsze akcje (WIDEO)

3:47
Adam Tomiczek: Jest mi bardzo przykro, ale będzie kolejny Dakar

5:42
Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice

4:09
Maciej Giemza: Stawka jest bardzo mocna, ale ja też nie będę jechał wolno

2:42
"Damy z siebie wszystko" #6. Rzeźniczak: To dobry moment, żeby Guilherme odszedł

1:23
"Damy z siebie wszystko" #6. Jakub Rzeźniczak porównuje występy w Legii i Qarabagu

1:03
"Damy z siebie wszystko" #6. Jakub Rzeźniczak: Poza Polską odpoczywam psychicznie

2:15
"Damy z siebie wszystko" #6. Jacek Magiera o odejściu Guilherme

2:39
"Damy z siebie wszystko" #6. Jacek Magiera: Jestem zaskoczony zwolnieniem Kiko Ramireza

1:58
Barcelona wraca na zwycięską ścieżkę! 4 gole Kamila Syprzaka

2:09
Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"

1:21
Dawid Celt mówi o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy ma swój kres"

0:58
Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"

0:55
Nowy trening Agnieszki Radwańskiej? Dawid Celt wyjaśnia

2:55
Valencia sensacyjnie przegrywa w Madrycie

2:02
"Klatka po klatce" #14: Kawulski rozpoczyna negocjacje z Masternakiem!

1:51
"Klatka po klatce" #14 (highlights): od tych nokautów drżą monitory, akcje od 5. do 1.

1:45
Rzym zdobyty przez Torino. Piękne gole ozdobą meczu z Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

1:41
"Klatka po klatce" #14 (highlights): najlepsze akcje od 10 do 6

0:52
"Klatka po klatce" #14 (newsy): Tomasz Narkun wraca do klatki

38:29
"Klatka po klatce" #14 (całość): Kawulski o KSW 41 i planach na 2018 rok, Janikowski i Chmielewski o walce

2:43
KMŚ: Jak mówić po polsku? Krzysztof Ignaczak uczy gwiazdy Sady Cruzeiro

2:43
KMŚ: Jak mówić po polsku? Krzysztof Ignaczak uczy gwiazdy Sady Cruzeiro

2:43
KMŚ: Jak mówić po polsku? Krzysztof Ignaczak uczy gwiazdy Sady Cruzeiro

3:23
"Damy z siebie wszystko" #6. Rzeźniczak: Hasi był szalony. Magiera: Kuba za długo rozpamiętywał

2:34
"Damy z siebie wszystko" #6. Jakub Rzeźniczak: Bilety na Ligę Mistrzów były po 2 złote
Kawhi Leonard w swoim debiucie spędził na parkiecie 16 minut i zdobył 13 punktów oraz sześć zbiórek. Skrzydłowy opuścił pierwsze 27 meczów sezonu zasadniczego przez kontuzję, Gregg Popovich nie chciał eksploatować swojego lidera w pierwszym występie po powrocie i tak Kawhi udał się do szatni już w trzeciej kwarcie. LaMarcus Aldridge (23 punkty) i Rudy Gay (21 punktów) robili co w ich mocy, lecz nie zdołali odwrócić losów spotkania. Mavericks tym samym przerwali pasmo czterech zwycięstw Spurs.


Potyczkę New York Knicks z LA Lakers śledzili z trybun m.in. Magic Johnson, Spike Lee oraz LaVar Ball. Ten mecz cieszył się sporym zainteresowaniem i dostarczył oczekiwanych wrażeń, Kristaps Porzingis stanął naprzeciwko młodych gwiazd purpurowo-złotych i jak się okazało, pokazał wszystkim miejsce w szeregu. Łotysz wywalczył 37 punktów, 11 zbiórek oraz pięć bloków, a przy tym trafił też 5 na 8 "trójek" i został pierwszym koszykarzem w historii, który zapisał na swoim koncie tego rodzaju statystyki.

Drużyna z Madison Square Garden zwyciężyła 113:109, ale aby wyłonić zwycięzce, potrzebne było dodatkowe pięć minut. Wcześniej w regulaminowym czasie na 25 sekund przed końcem stan meczu wyrównał Kyle Kuzma. Lonzo Ball miał 17 "oczek", osiem zebranych piłek, sześć kluczowych podań, ale po trzeciej kwarcie, zdobył tylko dwa punkty. Każde jego udane zagranie celebrował ojciec, LaVar Ball. - Wiem, jaki on jest. Lubię jego energię. Niektórzy ludzie nie - dodaje Lonzo.

Bradley Beal rzucał, rzucał i rzucał. Oddał w sumie 33 rzuty, trafił tylko 11, spudłował wszystkie siedem prób zza łuku, a jego Washington Wizards musieli uznać wyższość Brooklyn Nets. W kluczowym momencie, 44 sekundy przed końcem najważniejszy rzut za trzy "oczka" trafił Allen Crabbe i doprowadził wówczas do wyniku 100:98.

Czarodzieje mieli jeszcze swoje szanse, ale najpierw chybił Beal, a jak już trafił, sędziowie odgwizdali błąd pięciu sekund przy wybiciu piłki z autu. Było to osiem sekund przed planowym zakończeniem meczu. Stołeczni ponieśli 13. porażkę w sezonie. Aktualnie aż cztery drużyny w Konferencji Wschodniej legitymują się bilansem 14-13. Ścisk jest spory.

REKLAMA

Brooklyn Nets zagrali niczym prawdziwy kolektyw - siedmiu zawodników przekroczyło próg dziesięciu zdobytych punktów. Jeśli chodzi o występ Marcina Gortata, trener Scott Brooks często obniżał skład, przez co Polak spędził na parkiecie tylko 18 minut. W tym czasie środkowy wywalczył pięć punktów, dziewięć zbiórek oraz trzy asysty.

- Myślę, że pokazujemy tylko przebłyski. Jesteśmy w tym wszystkim niekonsekwentni. Pokazywaliśmy, że możemy rywalizować na wysokim poziomie, pokazaliśmy, że możemy bronić i zbierać piłki na wysokim poziomie, ale czasem bierzemy przeciwników ze zbyt dużym przymrużeniem oka, a oni wychodzą na parkiet i pokazują nam, że się mylimy - opowiada Beal.

Wyniki:

Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 123:114 (31:31, 31:17, 32:29, 29:37)
(James 25, Korver 19, Green 17, Love 17 - Prince 24, Bazemore 20, Schroder 14)

New York Knicks - Los Angeles Lakers 113:109 po dogrywce (25:29, 25:22, 26:28, 23:20, 14:10)
(Porzingis 37, Kanter 14, Beasley 13, Ntilikina 13 - Caldwell-Pope 24, Kuzma 19, Ball 17)

Detroit Pistons - Denver Nuggets 84:103 (18:26, 22:23, 20:31, 24:23)
(Galloway 18, Marjanovic 14, Jackson 12 - Murray 28, Lyles 20, Chandler 18)

Brooklyn Nets - Washington Wizards 103:98 (30:22, 21:29, 28:27, 24:20)
(Hollis-Jefferson 16, LeVert 16, Carroll 15, Crabbe 13 - Beal 28, Oubre Jr. 12, Porter Jr. 11)

Dallas Mavericks - San Antonio Spurs 95:89 (30:23, 16:21, 21:25, 28:20)
(Barnes 17, Barea 16, Ferrell 16, Matthews 16 - Aldridge 23, Gay 21, Leonard 13)

Minnesota Timberwolves - Philadelphia 76ers 112:118 po dogrywce (27:20, 24:28, 25:26, 24:26, 12:18)
(Butler 38, Wiggins 20, Towns 19 - Emiid 28, Redick 26, Holmes 15)

Sacramento Kings - Phoenix Suns 99:92 (21:23, 28:28, 25:23, 25:18)
(Hill 18, Randolph 17, Hield 14 - Warren 18, James 17, Ulis 10)

OKLAHOMA CITY — Even with one of the most talented rosters in the NBA, the Oklahoma City Thunder hardly have it all figured out.

For as many clutch victories as the Thunder (15-15) have eked out, there have been just as many disappointing losses from a unit that was assembled as the West’s newest super squad.

Carmelo Anthony, Paul George and Russell Westbrook have struggled to find a rhythm and an offensive system that works as they head into Wednesday’s home game against the Utah Jazz.

In the Thunder’s close win against the Nuggets on Monday, the shot distribution among Oklahoma City’s Big Three was far from even.

Westbrook attempted 28 shots while George took 13. Anthony attempted only six and finished with four points.

“I’m good with that, if we win. I’m cool with that, man,” Anthony said to ESPN about his shot total after the win. “(Westbrook) had it going, and any time he has it going, we just gotta space it out, play off of him, let him work. The ball will find us. As far as the shots go, there’s going to be nights like that.”

But even with the growing pains, the squad has won three out of its last four games. The Thunder’s past seven wins have all been by six or fewer points.

The Thunder barely squeaked by Denver, winning 95-94 thanks to a fourth-quarter outburst from Westbrook.

Westbrook scored 16 of his season-high 38 points in the final period to help the Thunder win.

Center Steven Adams, who entered concussion protocol after the win against Philadelphia, did not play against the Nuggets. He didn’t practice Tuesday, according to coach Billy Donovan, and is questionable for Wednesday’s game.

While the Thunder might be without their primary big man, the Jazz will be lacking Rudy Gobert, who is out with a left PCL sprain and a bone bruise.

Donovan Mitchell and forward Derrick Favors are questionable with a toe contusion and concussion, respectively. Favors has missed the last two games with a concussion.

Mitchell has been one of the breakout stars for the Jazz this season.

Entering Tuesday’s action, Mitchell, a rookie, was tied with Kemba Walker for the sixth-most points scored in the fourth quarter with 175. But even with Mitchell’s emergence, the Jazz (14-17) are also going through growing pains and are coming off a 120-99 loss to Houston on Monday night.

In his first season in Utah, point guard Ricky Rubio still hasn’t settled in. He’s averaging 3.1 turnovers to 4.9 assists per game. Rubio, who spent six years with the Minnesota Timberwolves, is also shooting 29 percent from 3-point range and 39 percent from the field.

“It’s been a different type of game,” Rubio told the Salt Lake Tribune. “It’s something I have to get used to and it’s taken more time than we thought. But at some point, it’s all going to click and we’re going to get the chemistry down. It has to be a balance between individual and team work.”

Though Rubio is still searching for consistency, the Jazz have gotten production from guard Rodney Hood. He is averaging 17.3 points in his last four games.

The Thunder won the last meeting 100-94 on Dec. 5.

NEW YORK, Dec. 14, 2017 – NBA All-Star Voting 2018 will tip off with an early voting period exclusively on the NBA App and NBA.com beginning Thursday, Dec. 21 at 1 p.m. ET.

Voting via all other channels, including Amazon Alexa for the first time, will launch on Monday, Dec. 25 at 11 a.m. ET before five Christmas Day matchups across ESPN, ABC and TNT.

Additionally, new for this season, five “2-for-1 Days” will allow fans to have their votes count twice on Dec. 31, Jan. 4, Jan. 11, Jan. 12 and Jan. 15 when voting through the NBA App and NBA.com, along with Sina Weibo and Tencent in China. All “2-for-1 Days” will be designated 12 a.m. – 11:59 p.m. ET.

VOTING IS NOW LIVE

TNT will reveal the All-Star Game starters, including the two captains, on Thursday, Jan. 18 during TNT NBA Tip-Off presented by Autotrader at 6 p.m. ET, featuring Ernie Johnson, Charles Barkley, Shaquille O’Neal and Kenny Smith. The network will announce the reserves, as selected by NBA head coaches, on Tuesday, Jan. 23 during TNT NBA Tip-Off at 7 p.m. ET.

The team rosters for NBA All-Star Game 2018 in Los Angeles will be revealed on Thursday, Jan. 25 during a special one-hour edition of TNT NBA Tip-Off at 7 p.m. ET. The 67th All-Star Game will be played at Staples Center on Sunday, Feb. 18 at 8 p.m. ET/5 p.m. PT on TNT.

Under a new All-Star Game format that replaces the traditional matchup between the Eastern Conference and the Western Conference, the team rosters will be chosen by two captains from the pool of players voted as starters and reserves. The captains, who will select the teams before TNT televises the results, will be the All-Star starter from each conference who receives the most fan votes in his conference.

VOTING IS NOW LIVE

For the second consecutive year, NBA players and basketball media will join fans in selecting the All-Star Game starters. Fans will account for 50 percent of the vote, while all current players and a media panel will account for 25 percent each.

Throughout the voting period, fans may submit one full ballot each day through the NBA App and NBA.com, post 10 total votes on Facebook, Google Search, Twitter and Amazon Alexa, as well as 10 total votes via Sina Weibo and Tencent. All current NBA players will be available for selection via all platforms.

Players and media will be able to complete one full ballot, featuring three frontcourt players and two guards each from both the Eastern Conference and the Western Conference. Players may vote for their teammates or themselves.

Fan voting updates will be shared on Thursday, Jan. 4 and Thursday, Jan. 11. Voting will conclude on Monday, Jan. 15 at 11:59 p.m. ET.

VOTING IS NOW LIVE

How to vote:

NBA.com voting page at NBA.com/vote: Fill out one full ballot per day (per day is defined as once every 24 hours) on NBA.com/vote from a desktop or mobile browser. Fans can select up to two guards and three frontcourt players from each conference when choosing starters. During the five “2-for-1 Days,” votes through this channel will be counted twice.
NBA App: Access the ballot and vote through the app, which is available on Android and iOS. Fans can fill out one full ballot per day, and select up to two guards and three frontcourt players from each conference when choosing starters. During the five “2-for-1 Days,” votes through this channel will be counted twice.
Facebook: Post the player’s first and last name along with the hashtag #NBAVOTE on your personal Facebook account. Each post may include only one player’s name. Fans may post votes for 10 unique players per day from Dec. 25 – Jan. 15.
Twitter: Tweet, retweet or reply with an NBA player’s first and last name or Twitter handle, along with the hashtag #NBAVOTE. Each tweet may include only one player’s name or handle. Fans may vote for 10 unique players per day from Dec. 25 – Jan. 15.
Google Search: Search “NBA Vote All-Star” or “NBA Vote Team Name” (i.e., NBA Vote Warriors) and use respective voting cards to select teams and then players. Fans may submit votes for 10 unique players per day from Dec. 25 – Jan. 15.
Amazon Alexa: To vote via Amazon Alexa, the user must have an Alexa-enabled device, and enable the “NBA All-Star” skill. To submit a vote, the user can open the skill with, “Alexa, open NBA All-Star,” and then request to vote for his or her player of choice. Voters can submit a maximum of one player name per request to Alexa. Users can submit votes for 10 unique players per Amazon account each day from Dec. 25 – Jan. 15.
Sina Weibo and Tencent: To vote on Sina Weibo (weibo.com), the user must have a Sina Weibo account. To vote via Sina Weibo, voters must visit China.NBA.com/vote, and select up to 10 players. To vote on Tencent NBA community, the user must have a QQ account. To vote via Tencent NBA community, voters must visit China.NBA.com/vote, and select up to 10 players.