mtenis.com.pl

Ten mecz potwierdził tezę, którą postawiłem sobie po ćwierćfinale tej dwójki na US Open - del Potro, aby mógł częściej wygrywać z Djokoviciem, musi nieco zmodyfikować swój styl. To oczywiście jeden z najlepszych baselinerów, ale co ma zrobić, gdy po drugiej stronie kortu stoi absolutny geniusz, jeśli chodzi o ten typ gry. Ich pojedynki wyglądają tak, że Juan Martin przyspiesza, korzystając z jednego z najmocniejszych forehandów na świecie, a Novak jest prawie zawsze na miejscu i ma wystarczająco dużo czasu, żeby dobrze się ustawić i skontrować (niestety tej szybkości coraz częściej brakuje Federerowi). Po Argentyńczyku po prostu wiadomo, czego się spodziewać. Przyjął sposób rozgrywania wymian Djokovicia i gra na jego warunkach, a choćby z powodu swojego wzrostu nigdy nie będzie miał większych szans okazać się górą w tej rozgrywce, nawet gdyby maksymalnie ryzykował i uderzał najmocniej jak może. Musiałby za to wzbogacić swój repertuar, sięgać po rotacje, skończyć z tym sztywnym przywiązaniem do linii końcowej, chodzić częściej do siatki (dziś miał tam ledwie sześć wypadów) i zacząć zaskakiwać czymś nieszablonowym. Nie wydaje mi się to możliwe, więc stawiam, że naprawdę trudno będzie mu powtórzyć sukces sprzed trzech lat z Nowego Jorku.

Żenujący gem Federera na otwarcie meczu.
Muzza z breakiem.

Gem numer dwa w wykonaniu Szwajcara również beznadziejny. Dobra robota Rog

Nie będzie do zera.

Spacey w loży gejowskiej.

Szkoda patrzeć na takiego Feda;/ ale cóż chyba się już trzeba przyzwyczaić bo lepszy to on raczej nie będzie. Dobrze że chociaż coś jeszcze w tym sezonie zgarnął bo w następnym to już raczej nic nie wygra ;/ Ale taka kolej rzeczy.

Fatalnie zawodzi timing u Rogera. Nogi nie chodzą, zawsze tempo z tyłu.

To z pewnością efekt długiego meczu z Delpo. Spodziewam się lepszej gry Szwajcara w secie drugim.

Punktuje Dziadzie na zimno na razie Ryż.

Return Ojca na razie nie istnieje.

Pas jeszcze lepszy...

Ruda postanowiła oddać serwis

Co robisz...

robpal pisze:Ruda postanowiła oddać serwis

Fed nie chce przyjąć.

Dawno nie widziałem tak złego ataku Feda przy siatce. A jeszcze dawniej, żeby wygrał po nim punkt

Brawo Andy, super gem

Break dla Rogera.

Cofam moje zdanie.
4-4

Kpiną będzie, jeśli tak żałosny Fed wygra...

Robertinho pisze:Kpiną będzie, jeśli tak żałosny Fed wygra...

A kto będzie o tym pamiętał za rok?

Ale jaja.

Sempere pisze:

Robertinho pisze:Kpiną będzie, jeśli tak żałosny Fed wygra...

A kto będzie o tym pamiętał za rok?

Nikt. Potem się rozwinę na temat. Dawaj Rog.

Sempere pisze:

Robertinho pisze:Kpiną będzie, jeśli tak żałosny Fed wygra...

A kto będzie o tym pamiętał za rok?

Jak to kto? Robpal.

wyczesany pisze:Jak to kto? Robpal.