Piłkarz roku - plebiscyty

[DUN I LOVE]

Gruby Ronaldo trochę wyprzedził swoją epokę imo. Absolutnie najlepsza 9 jaką widziałem.

Zdrowia zabrakło.

[Michael Scott]

Ale i tak do jedenastki wszechczasów moim zdaniem nie pasuje. Jeśli czynnikiem przeważającym szalę ma być posiadanie w CV tytułu mistrza świata, to odrzucając Puskasa, Di Stefano czy Eusebio pierwszy na myśl przychodzi nam choćby taki Gerd Muller, którego wybór broni się według mnie mocniej niż grubego. Nawet, jeśli czystym talentem z pewnością Ronaldo > Muller.

[Kamileki]

GOAT w centrum na przedzie, prawidłowe zdjęcie. Skoro pozycje nie są zachowane i gramy ultra ofensywnie to Roberto Carlos za Cafu, Zidane za Matthäusa i byłoby znacznie lepiej.

[Kiefer]

Tak naprawdę oni od początku sami ośmieszyli tę jedenastkę umiejscawiając piłkarzy na nie swoich pozycjach, Pele w pomocy? Przecież to zupełnie był inny piłkarz od Maradony, powinien być na szpicy, pewnie w miejsce Ronaldo, ale trudno, choć nie ukrywam cieszy nie pominięcie mojego piłkarskiego idola, to w istocie w szczycie formy było piłkarskie zjawisko.

@Michael Scott, Muller był wybitnym snajperem z tego co wiem, ale to nie ta skala talentu co Brazylijczyk, a nawet jeśli zarzucimy mu relatywnie krótką grę na wysokim poziomie, to wiadomo dlaczego to po pierwsze, a po drugie to jednak 7-8 lat gry bycia na topie licząc od PSV. Zdajesz sobie sprawę, że w jego wypadku wystarczyłoby w 1994 wylądować nie w PSV, a w Ajaxie i pod koniec 1995 prawdopodobnie już by miał złotą piłkę?

Moim zdaniem przesada z tym Xavim, gruba przesada, tak samo na lewej obronie umieściłbym Carlosa, a Maldini mógłby na środku być kosztem Beckenbauera, w miejsce Cafu nie wiem, jakiś pomysł?

W pomocy bym starał się pogodzić Maradonę z Cruyffem, ale jeśli dwóch defensywnych pomocników, to nie wiem jakich, Lothar był tak wielki? Ja od Xaviego wolałem Pirlo, ale może ktoś inny?

[DUN I LOVE]

Ale i tak do jedenastki wszechczasów moim zdaniem nie pasuje. Jeśli czynnikiem przeważającym szalę ma być posiadanie w CV tytułu mistrza świata, to odrzucając Puskasa, Di Stefano czy Eusebio pierwszy na myśl przychodzi nam choćby taki Gerd Muller, którego wybór broni się według mnie mocniej niż grubego. Nawet, jeśli czystym talentem z pewnością Ronaldo > Muller.

Może jeszcze Klose > Ronaldo?

[Michael Scott]

Moim zdaniem przesada z tym Xavim, gruba przesada, tak samo na lewej obronie umieściłbym Carlosa, a Maldini mógłby na środku być kosztem Beckenbauera, w miejsce Cafu nie wiem, jakiś pomysł?

Generalnie z każdym kolejnym rokiem brak wyboru Ramosa do takiej jedenastki z trzema/czterema slotami w obronie będzie się bronił coraz mniej.

W pomocy bym starał się pogodzić Maradonę z Cruyffem, ale jeśli dwóch defensywnych pomocników, to nie wiem jakich, Lothar był tak wielki? Ja od Xaviego wolałem Pirlo, ale może ktoś inny?

Ja bym próbował tam wcisnąć Zidane'a, ale Cruyff też jak najbardziej pasuje.

Ale i tak do jedenastki wszechczasów moim zdaniem nie pasuje. Jeśli czynnikiem przeważającym szalę ma być posiadanie w CV tytułu mistrza świata, to odrzucając Puskasa, Di Stefano czy Eusebio pierwszy na myśl przychodzi nam choćby taki Gerd Muller, którego wybór broni się według mnie mocniej niż grubego. Nawet, jeśli czystym talentem z pewnością Ronaldo > Muller.

Może jeszcze Klose > Ronaldo?

Co? Nie, skąd ten pomysł xD.

Ale takie top10 trenerów od FF to był chętnie zobaczył.

[Kiefer]

Zidane też by mogło się bronić, choć dla mnie to nie był piłkarski fenomen, piłkarz niezwykle elegancki, ale trochę przesadzone te zachwyty nad nim.

[Kamileki]

Moim zdaniem przesada z tym Xavim, gruba przesada, tak samo na lewej obronie umieściłbym Carlosa, a Maldini mógłby na środku być kosztem Beckenbauera, w miejsce Cafu nie wiem, jakiś pomysł?

Boniek za Xaviego i jedziemy.

[DUN I LOVE]

Xavi to dyrygent legendarnej Hiszpanii i Barcy Pepa. Kandydatura spokojnie do obronienia.

Ja nie wiem czy Ramos jest najlepszym hiszpańskim obrońcą w historii, a co dopiero ever.

[Kamileki]

Xavi to dyrygent legendarnej Hiszpanii i Barcy Pepa. Kandydatura spokojnie do obronienia.

Ja nie wiem czy Ramos jest najlepszym hiszpańskim obrońcą w historii, a co dopiero ever.

Hierro kasuje Ramosa przecież z uśmiechem na ustach.

[Michael Scott]

Ja nie wiem czy Ramos jest najlepszym hiszpańskim obrońcą w historii, a co dopiero ever.

[DUN I LOVE]

Ja bardziej o Puyolu myślałem. Gdybym miał wybierać to wolałbym mieć za plecami Carlesa właśnie. Dużo stabilniejszy psychicznie, dużo lepszy w defensywie i przede wszystkim bardzo czysto grający (chyba jedna czerwona kartka w karierze).

[Robertinho]

Proponuję Zizou i Ramosa w jednej jedenastce, dopiero by była zabawa.

[Kamileki]

Ja bardziej o Puyolu myślałem. Gdybym miał wybierać to wolałbym mieć za plecami Carlesa właśnie. Dużo stabilniejszy psychicznie, dużo lepszy w defensywie i przede wszystkim bardzo czysto grający (chyba jedna czerwona kartka w karierze).

O pudle Ramos nie ma co marzyć. Przecież jest jeszcze np. słynny rzeźnik Goikoetxea czy wujek Rafy - Miguel Angel Nadal.

[Kiefer]

Jeśli mamy sugerować się samą grą w obronie, to Puyol, Maldini, Nesta byli spokojnie lepsi od Ramosa, a pewnie jeszcze by jacyś się znaleźli.

[Michael Scott]

Proponuję Zizou i Ramosa w jednej jedenastce, dopiero by była zabawa.

https://www.youtube.com/watch?v=Scn4Gzq ... YO&index=7

[DUN I LOVE]

Jak Nadal to i Abelardo.

[Kamileki]

Jeśli mamy sugerować się samą grą w obronie, to Puyol, Maldini, Nesta byli spokojnie lepsi od Ramosa, a pewnie jeszcze by jacyś się znaleźli.

Franco Baresi.

[DUN I LOVE]

Cannavaro moim zdaniem tez wysoko.

[Michael Scott]

Przecież jest jeszcze np. słynny rzeźnik Goikoetxea

https://www.youtube.com/watch?v=JaEWtfo ... YO&index=4