Strona 28 z 186

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:04
autor: Robertinho
Dunaj Lof 2020 :o

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:22
autor: Damian
Jakie plany na najbliższą noc?

Patrząc na oop, chyba poczekam do Huberta, a potem w robocie będę udawał że coś robię nastawiając się na Daniłka.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:31
autor: DUN I LOVE
Idę zaraz spać. Budzik do pracy nastawiłem na 6:20, żeby godzinę coś jeszcze pooglądać. Jeżeli wstanę wcześniej, to pooglądam więcej.
Robertinho pisze: 20 sty 2020, 20:04 Dunaj Lof 2020 :o
Powrót z niebytu niczym Rafa w 2017.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:32
autor: Razing
COA pisze: 20 sty 2020, 10:42 Roger w peaku 2k17. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wiedziałem że trafi się ktoś nieumiejący czytać. Nie zdziwiłem się hahaha
Pisałem o peaku jego beckhandu.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:36
autor: Michael Scott
Dimitrov chyba za dużo naoglądał się "101 dalmatyńczyków" XD

https://www.tennisworldusa.org/tennis/n ... and-nadal/

Nie wiem, czy juz ktoś wstawiał.
Sokole Oko najhojniejsze dla Goffina, z big3 dla Novaka (35% udanych czelendży), dalej Feda i Nadala (32%).

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:37
autor: Damian
Dodam jeszcze, że jutro pogoda powinna pozwolić na rozgrywki. Natomiast w środę powrót opadów.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:44
autor: Kamileki

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 20:45
autor: COA
Razing pisze: 20 sty 2020, 20:32
COA pisze: 20 sty 2020, 10:42 Roger w peaku 2k17. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wiedziałem że trafi się ktoś nieumiejący czytać. Nie zdziwiłem się hahaha
Pisałem o peaku jego beckhandu.
To niezły peak beckhendu. XDDDDDDDDDDDD

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 21:55
autor: The Djoker
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2020, 19:30 Bardzo smutny początek Australian Open 2020. Chyba faktycznie zbliża się koniec świata.

Kiedyś budziłem się nad ranem, parapet trzeszczał pod wpływem siarczystego mrozu, prószył śnieżek (dalej jest przy mnie :kocham: ), a po odpaleniu TV australijskie słońce dawało po oczach.
Kilkanaście godzin temu obraz był jakby inny - pochmurne Melbourne pod osłoną smogu i brudnego powietrza spod znaku pożarów buszu. Wszystko w idealnej symbiozie ze stanem tenisa, co zostało spotęgowane rano, kiedy wyjrzałem przez okno i doświadczyłem brzydkiej jesiennej scenerii. :(

Obrazek
przegląd sportowy

Denis Shapovalov poza burtą turnieju. Wiadomo, będzie się wyrabiał z doświadczeniem, ale jego tenis (pewnie też i charakter, co często jedno wynika z drugiego) już zawsze będzie zależał od tego "w którą stronę wiatr zawieje" i nie jest to żaden zarzut, bardziej stwierdzenie faktu. Plus, że skorzystał odbudowujący się po bardzo słabym 2019 Marton Fucsovics.

RF przespałem. Chciałem tak jak kiedyś zarwać noc, ale moje ciało kazało mi się poddać ok. 3:30. Obudziłem się dopiero na trzeciego seta meczu Nole. Akurat nie w sosie był Serb i dosyć gładko oddał seta, ale później natychmiast spiął poślady i pokazał prawdziwy układ sił na korcie. Nie zmienia to faktu, że (uwaga, piszę to czterdziesty czwarty raz) nie wiem jakim cudem ktoś o tak twardych atutach jak Struff (serwis, trzymanie piłki w wymianach dosyć agresywnym fh) przez tyle lat gry na poziomie ATP Tour nie zaczepił się nawet na pojedynczy finał kurnika. Paradoks.
Novak od pewnego czasu im gorzej zaczyna turniej, tym lepiej gra w kolejnych meczach, ale jakoś nie przekonuje mnie. Od kilku miesięcy. Moim zdaniem będzie miał bardzo poważny problem z Tsitsipasem w ćwierćfinale.

Największy szacunek dla Eurosportu za dzień I. Transmitowanie przez pół nocy meczu Evans - McDonald to jakiś grubszy trolling. Wyrabiają się w tej sztuce.
Zgadza się. Ewentualny QF z Grekiem może być najtrudniejszym meczem w drodze po tytuł nawet w 5 secie nie będę spokojny. No i wtedy Fed też nie jest bez szans w semi z wymęczonym ewentualnie Serbem bo chyba Fedex nie ma z kim odpaść przed semi no nie?

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 21:57
autor: DUN I LOVE
Millman, Dimitrov i Anderson uważają, że każdy sensowny przebijak może Rogera w WS ograć. Ja też tak uważam.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 22:08
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2020, 21:57 Millman, Dimitrov i Anderson uważają, że każdy sensowny przebijak może Rogera w WS ograć. Ja też tak uważam.
I ja też, ale trzeba przyznać, że jeśli będzie potrafił grać stabilnie na 6/10 (czyli nieźle w skali filmwebu) to powinien zrobić półfinał. Dobrze polosował, nie ma co się oszukiwać.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 22:11
autor: Rroggerr
Te wtopy to wciąż rzadkość, nie reguła.

Szkoda, że Sinner słabo pogrywa na starcie sezonu, bo może urwałby coś z tej swojej drabinki. Oglądałem jedynie Tsitsipasa i całkiem przyjemne stają się dla oka te jego mecze klepania leszczów: dosyć słabo polosował Grek i raczej szybko się przekonamy, na czym stoi w kontekście meczu z Djokoviciem.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 23:01
autor: TennisUser
Michael Scott pisze: 20 sty 2020, 20:36
https://www.tennisworldusa.org/tennis/n ... and-nadal/

Nie wiem, czy juz ktoś wstawiał.
Sokole Oko najhojniejsze dla Goffina, z big3 dla Novaka (35% udanych czelendży), dalej Feda i Nadala (32%).
Fedowi wychodzi 35% (218*100/622=35)

Ciekawa statystyka, pokazująca ile punktów zostało uratowanych i mogło być straconych na przestrzeni lat. Z czego jakiś procent to punkty w decydujących momentach.

E: Trzeba też zaznaczyć, że Federer najwięcej razy brał challenge ze wszystkich zawodników.

Re: Australian Open 2020

: 20 sty 2020, 23:54
autor: SebastianK
Moim zdaniem statystyka niewiele wnosząca, bo trzeba by to było zestawiać w pojedynczych meczach z rywalem aby coś z niej uzyskać.

Ale rozumiem, że to są takie zabawy aby coś tam pokazać. Cóż i tak wolę sędziów, nie wiem, jakoś w przypadku tenisa jestem tradycjonalistą. Brak netu przy serwisie jest dla mnie obrzydliwy.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:06
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2020, 21:57 Millman, Dimitrov i Anderson uważają, że każdy sensowny przebijak może Rogera w WS ograć. Ja też tak uważam.
Jak pokazuje historia do ogrania Feda w AO potrzeba naprawdę konkretnego grajka. To nie Garros czy USO. Seppi w 2015 to ogromny wyjątek, a oprócz tej sensacyjki począwszy od 2002 roku z takimi ludźmi przegrywał w Melbourne Szwajcar: Haas, Nalbandian, Safin, Djokovic, Nadal, Djokovic, Nadal, Murray, Nadal, Djokovic i Tsitsipas. Patrząc więc na lajtową drabinkę Rogera połówka to raczej pewnik, no chyba że znowu strzeli kręgosłup czy coś innego.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:12
autor: SebastianK
Kamileki pisze: 21 sty 2020, 0:06
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2020, 21:57 Millman, Dimitrov i Anderson uważają, że każdy sensowny przebijak może Rogera w WS ograć. Ja też tak uważam.
Jak pokazuje historia do ogrania Feda w AO potrzeba naprawdę konkretnego grajka. To nie Garros czy USO. Seppi w 2015 to ogromny wyjątek, a oprócz tej sensacyjki począwszy od 2002 roku z takimi ludźmi przegrywał w Melbourne Szwajcar: Haas, Nalbandian, Safin, Djokovic, Nadal, Djokovic, Nadal, Murray, Nadal, Djokovic i Tsitsipas. Patrząc więc na lajtową drabinkę Rogera połówka to raczej pewnik, no chyba że znowu strzeli kręgosłup czy coś innego.
Czy ja wiem ? Ktoś z przyzwoitym returnem który nie pozwoli Fedowi być w korcie przy drugiej piłce w wymianie może być mega niewygodny.

Tak jak i dla Rafy - moim zdaniem każdy kto ogrania kąty i umie odbić kątowo na backhand (Rafy FH) ma szanse.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:26
autor: yellowball1992
Ma ktos linka do streamow ES z PL komentarzem?

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:34
autor: no-handed backhand
Ech, żeby tak Karolowe i Lechowe zaangażowanie w turniej udzielało się choćby połowie odbiorców.

Dobra, ziomy, polskie włókno odpalone?

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:39
autor: Mario
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2020, 19:30Obudziłem się dopiero na trzeciego seta meczu Nole. Akurat nie w sosie był Serb i dosyć gładko oddał seta, ale później natychmiast spiął poślady i pokazał prawdziwy układ sił na korcie. Nie zmienia to faktu, że (uwaga, piszę to czterdziesty czwarty raz) nie wiem jakim cudem ktoś o tak twardych atutach jak Struff (serwis, trzymanie piłki w wymianach dosyć agresywnym fh) przez tyle lat gry na poziomie ATP Tour nie zaczepił się nawet na pojedynczy finał kurnika. Paradoks.
Też miałem o Struffie pisać, tym bardziej, że oprócz atutów przez Ciebie wymienionych, gość naprawdę sensownie się rusza, ma jakieś pojęcie o grze w pełnym biegu (nie znowu takie duże, ale nie umiera jak trzeba się ruszyć w prawo i lewo), na backhandzie wprawdzie jest lekka dziura, ale nie jest to poziom prime Jeremy'ego Chardy'ego z 2008-11, w dodatku baaardzo sensownie gra przy siatce (choć akurat w meczu z Novakiem kilka razy się wydurnił), no kawał zawodnika, co tu dużo mówić. Pewnie, gdybym wciąż śledził ATP jak kiedyś, to wziąłbym się za kibicowanie. Naprawdę ciężko jest mi to wszystko zrozumieć, widząc jakie randomy potrafią wygrywać turnieje, nie wiem, może gdybym częściej oglądał (wyjdzie pewnie 8-10 spotkań rocznie, czyli taka norma dla grajków z zaplecza szerokiej czołówki), to potrafiłbym rozwiązać tę zagadkę, ale nie oglądam i nie potrafię.
Rroggerr pisze: 20 sty 2020, 22:11Te wtopy to wciąż rzadkość, nie reguła.
4 na 6 ostatnich Szlemów jak by nie patrzeć.

Re: Australian Open 2020

: 21 sty 2020, 0:43
autor: Kulfon bez moniki
LOL, kamera im chyba zaparowała.