mtenis.com.pl

Żabojady chyba lubią jak się nimi "pomiata"

Wariat.

Tak do poczytania przy okazji turnieju.

http://www.puntodebreak.com/2018/11/02/ ... anara-alli

Na słowo honoru.

jarosword20 pisze:Żabojady chyba lubią jak się nimi "pomiata"

Raczej nikt nie lubi Djokovica, czy tam wszyscy lubią Rogera. Jak kto woli.

Dwóch TB z rzędu taki specjalista od tych rozgrywek chyba nie przegra.

Roger pewnie nawet jakby grał w Korei Północnej z Kimem to by go dopingowali. Tylko pewnie coraz mniej by było dopingujących

Mario pisze: Raczej nikt nie lubi Djokovica, czy tam wszyscy lubią Rogera.

Ale chyba nie aż tak jak były dyrektor turnieju Jean-François Caujolle.

O Jezu.

O, już kciuk w górę do publiki, dzban znowu w akcji.

Elo rap, 1-1.

Tak!

Czo się zrobiło ... Gramy dalej !

COME ON! Ależ by się chciało wygranej z krawędzi porażki po tych wszystkich bolesnych porażkach z Nole.

Wujek przewidział wynik drugiego seta, tylko w złą stronę

I tak przegra, ale mimo wszystko trochę śmiechu mam, bo miały być baty i kompromitacja. Myślałem, że skończy się w dwóch jednak. Szwajcaria jednak w końcu straci podanie, nie ma bata.

Ta reakcja przy lecącym winnerze, który zamknął drugiego seta pokazuje kto tu jest "u siebie"

O, Novak już udaje

Djoković siedzi w Tourze od jakichś 13 lat, od 11 trwa jego rywalizacja z Federerem, a ciągle nie potrafi się pogodzić z faktem, że na większości kortów publika będzie trzymać za jego rywalem. Dałby juz spokój.

Co raz lepiej Rodża, może, może.

Ale fart.

Utrzymane podanie na początku trzeciego seta, jest dzisiaj szansa na pamiętne zwycięstwo.

no-handed backhand pisze:Ale fart.

Jak to się mówi: "piłka dobrze uderzona zawsze wpada w kort", hehe