mtenis.com.pl

Jakiś drobny uraz chyba. Niech już te PO się zaczynają, bo straszna nuda.

Hankmoody pisze:Jakiś drobny uraz chyba. Niech już te PO się zaczynają, bo straszna nuda.

+1. Nawet mnie trochę nudzi. Tylko tabelka ze zdobytymi punktami all-time mnie trzyma.

Hankmoody pisze:Niech już te PO się zaczynają, bo straszna nuda.

No nie, dajmy Lakersom przyfiniszować bilansem ~20-8 i wejść do ósemki.

W żółwim tempie nabijają zwycięstwa zespoły w konferencji zachodniej (miejsca 4-8), więc kto wie.

Russ, podobnie jak Melo, ma problem z kostką.

Jeśli Portland będzie zdrowe to nic im się nie stanie. To samo Denver, tym bardziej że niedługo wraca Sap. Ewentualnie te Pelikany mogą mieć problemy, bo LAC nie odpuszcza, a i Utah się zerwało ostatnio, bo z tym LALA to nie przesadzajmy.
Na wschodzie też sytuacja dość jasna, w porównaniu do lat poprzednich gdzie do miejsca 12 toczyła się walka o wejście.

Joe Johnsona pogrzało? Mógł powalczyć z Utah o PO, a wybrał obijanie twarzy w czerwonej latarni? Czy może zostać zwolniony?

Zostanie zwolniony.

Przydałby się Thunder czy nie?

W tej chwili to już jest smallballowa 4, czyli funkcja zarezerwowana w Thunder dla Melo. Tzn. ja bym wolał Joe za małe pieniądze zamiast Melo za 20 milionów, ale jest co jest i nie ma sensu go kisić na ławce.

Na miejscu JJ chyba pomyślałbym o Warriors, pograłby 10-15 minut, dostał pierścień, bo nie bardzo widzę w tym roku zespół (wśród tych mogących zrobić jakiś run w PO), gdzie byłby jakoś szczególnie potrzebny.

No Melo to owoców nie przyniesie OKC. Beznadziejny jest ostatnio i raczej dużo lepszy chyba nie będzie.

Wade wejdzie w nocy z ławki.

Na miejscu OKC poczekałbym aż Lakersi zwolnią Frye'a, bo ten mógłby robić to, co oczekiwali od Pattersona.

Boston zaliczył wczoraj kolejny powrót z conajmniej - 20. Koniec końców co prawda przegrali, ale niesamowici są w tej kwestii.

Cavs w siedmiu ograli Atlante.

A Nop dalej gra komedie po kontuzji DMC, zapowiada się że znów zabraknie Davisa w PO. Drużyny goniące Pelikanow wygrały swoje mecze. Oglądałem Pistons w całości, i Griffin na końcu nikomu nie podziękował za mecz, tylko natychmiast uciekł do szatni. To rozstanie było aż tak chłodne, że nawet już kolegów nie ma w LAC?


Joe Johnson o którym wczoraj rozmawialiśmy, niby blisko Houston https://www.google.pl/amp/rocketswire.u ... dline/amp/

Hankmoody pisze: Cavs w siedmiu ograli Atlante.

Korver się czegoś naćpał, a LBJ ogarnął 19 asyst. Chory jakiś.

Świetne przywitanie Wade'a w domu.

Hankmoody pisze:Oglądałem Pistons w całości, i Griffin na końcu nikomu nie podziękował za mecz, tylko natychmiast uciekł do szatni. To rozstanie było aż tak chłodne, że nawet już kolegów nie ma w LAC?

Dowiedział się o wszystkim z twittera, ponadto chyba podobnie jak CP3 miał już powoli dość Riversów, no i chyba jednak ma też jakiś żal o to jak go potraktowali. Poza tym to nie piłka, więc z tymi podziękowaniami jest różnie, równie dobrze mógł sobie z nimi wcześniej/później pogadać.

Fultz nie wróci w tym sezonie. Szkoda.

Niezłe mecze idą.

Dziś w nocy SAS vs GSW, a jutro o 21:30 naszego czasu Boston vs Cavs.

Utah Jazz waive point guard Derrick Rose
http://global.nba.com/news/utah-jazz-wa ... m:homepage

Mało brakowało, a Pelikany wypuściłyby olbrzymią przewagę w początku 3. kwarty.

Davis znowu rządzi w boxscorze, tym razem 44.