mtenis.com.pl

Mmm, oj tak, a jeszcze nagi to już w ogóle.

Miałem wczoraj się w podobnym stylu odnieść do wypowiedzi @Kamileki o lepiej sprawdzającym się Czarnym, ale sobie darowałem. xD

COA pisze: ↑24 wrz 2022, 12:22 Mmm, oj tak, a jeszcze nagi to już w ogóle.

Rewanż w MTT.

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:23

Miałem wczoraj się w podobnym stylu odnieść do wypowiedzi @Kamileki o lepiej sprawdzającym się Czarnym, ale sobie darowałem. xD

1. Ubrany Czarny
2. Ubrany Ruud
3. Nagi Czarny
4. Nagi Ruud

Tak to będzie klasyfikowane.

Grzecznie wczoraj stał Kacperek wczoraj obok legend.

Jacques D. pisze: ↑24 wrz 2022, 12:06

Kiefer pisze: ↑24 wrz 2022, 5:23 Łzy u zawodników i u was naturalne, 20 lat w świadomości, że ten gość jest w tourze, dla większości z nas to ponad połowa życia i trudno o mocniejszy znak przemijającego czasu.

No to chyba bardzo niewiele w życiu przeżyłeś, jeśli sądzisz, że trudno o mocniejszy znak przemijania niż koniec kariery jakiegokolwiek zawodnika, nawet najbardziej wyjątkowego.

Ale pie*dolisz, równie dobrze można stwierdzić, że Dawidek nic fajnego nie przeżył skoro napisał na forum po triumfie Rodży w AO 17, że to najszczęśliwszy dzień w jego życiu.

No więc generalnie przeżyłem dużo bardziej emocjonalne momenty jak dziś, ale właśnie zakończenie kariery przed Feda, która śledziłem blisko 20 lat jest jednym z tych o których wspomniałem. No bo na co dzień jednak nie myślę, że wczoraj dziś to jeszcze było jutro, albo "o ku*wa, stawy mnie bolą, a jeszcze kilka lat temu nie bolały"

Zaskoczyło mnie, że Roger się komunikuje z dziećmi po angielsku. Nie wiem czy to wpływ babci z RPA, czy może Mirka też preferuje ang? Mimo wszystko zaskoczenie, bo byłem przekonany, że usłyszę tam szwajcarski niemiecki.

DUN I LOVE pisze: ↑24 wrz 2022, 12:26 Grzecznie wczoraj stał Kacperek wczoraj obok legend.

W ogóle świetny gość. Poważne zastanawiam się nad awatarem z przekreślonym Federerem i uśmiechniętym Kaspą, jakieś kolejne diagnozy na mój temat może wjadą, a i kolejnym atak na forumowe maliny wydaje się możliwy przy jednoczesnym deprecjonowaniu Federera i zachwalaniu Ruuda. Aczkolwiek porównanie Norwega do kowidka pewnie by się @Kamileki bardzo spodobało. #pogarda

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:31

DUN I LOVE pisze: ↑24 wrz 2022, 12:26 Grzecznie wczoraj stał Kacperek wczoraj obok legend.

W ogóle świetny gość. Poważne zastanawiam się nad awatarem z przekreślonym Federerem i uśmiechniętym Kaspą, jakieś kolejne diagnozy na mój temat może wjadą, a i kolejnym atak na forumowe maliny wydaje się możliwy przy jednoczesnym deprecjonowaniu Federera i zachwalaniu Ruuda. Aczkolwiek porównanie Norwega do kowidka pewnie by się @Kamileki bardzo spodobało. #pogarda

Ale zważ Robercie na to, że to nie moja skromna osoba wysnuwa w Twoim kierunku oskarżenia o byciu psychopatą nie odczuwającym żadnych emocji

Kiefer pisze: ↑24 wrz 2022, 12:27

Jacques D. pisze: ↑24 wrz 2022, 12:06

Kiefer pisze: ↑24 wrz 2022, 5:23 Łzy u zawodników i u was naturalne, 20 lat w świadomości, że ten gość jest w tourze, dla większości z nas to ponad połowa życia i trudno o mocniejszy znak przemijającego czasu.

No to chyba bardzo niewiele w życiu przeżyłeś, jeśli sądzisz, że trudno o mocniejszy znak przemijania niż koniec kariery jakiegokolwiek zawodnika, nawet najbardziej wyjątkowego.

Ale pie*dolisz, równie dobrze można stwierdzić, że Dawidek nic fajnego nie przeżył skoro napisał na forum po triumfie Rodży w AO 17, że to najszczęśliwszy dzień w jego życiu.

Oczywiście, że każda tego typu wypowiedź jest pie*doleniem skrajnie niedojrzałej osoby, która przez kilkadziesiąt lat życia nie zauważyła, że istnieją nieco mocniejsze oznaki przemijania, w rodzaju śmierci bliskiej osoby albo ewentualnie wypowiedzią kogoś, kto szczęśliwie nie musiał się jeszcze z takim realnym przemijaniem mierzyć. Nie pamiętam posta Dawida, może był tam jakiś szerszy kontekst, który sprawiał, że to miało większy sens, w Twoim poście niestety takiego kontekstu nie było.

Kamileki pisze: ↑24 wrz 2022, 12:40

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:31

DUN I LOVE pisze: ↑24 wrz 2022, 12:26 Grzecznie wczoraj stał Kacperek wczoraj obok legend.

W ogóle świetny gość. Poważne zastanawiam się nad awatarem z przekreślonym Federerem i uśmiechniętym Kaspą, jakieś kolejne diagnozy na mój temat może wjadą, a i kolejnym atak na forumowe maliny wydaje się możliwy przy jednoczesnym deprecjonowaniu Federera i zachwalaniu Ruuda. Aczkolwiek porównanie Norwega do kowidka pewnie by się @Kamileki bardzo spodobało. #pogarda

Ale zważ Robercie na to, że to nie moja skromna osoba wysnuwa w Twoim kierunku oskarżenia o byciu psychopatą nie odczuwającym żadnych emocji

Trudno by Hannibal Lecter mtenis mnie atakował z tej strony akurat.

Szczerze mówiąc, raczej przynajmniej w kwestii tenisa był ich zdecydowany nadmiar, a i tak od czasu do czasu Twój ulubieniec wyzwala kolejne, więc dalej jest powyżej zdrowej średniej licząc ostatnie dwie dekady powiedzmy.

Trochę zbyt powierzchownie i dosłownie to czytasz Żaku. Szerzej wyjaśnię wieczorem.

A no to spoko, masz rację, znaczy tak naprawdę to nie masz, ale nie chcę mi się pisać, że drugi raz pie*dolisz i wchodzić w durnowatą dyskusję. Pzdr.

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:45

Kamileki pisze: ↑24 wrz 2022, 12:40

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:31

W ogóle świetny gość. Poważne zastanawiam się nad awatarem z przekreślonym Federerem i uśmiechniętym Kaspą, jakieś kolejne diagnozy na mój temat może wjadą, a i kolejnym atak na forumowe maliny wydaje się możliwy przy jednoczesnym deprecjonowaniu Federera i zachwalaniu Ruuda. Aczkolwiek porównanie Norwega do kowidka pewnie by się @Kamileki bardzo spodobało. #pogarda

Ale zważ Robercie na to, że to nie moja skromna osoba wysnuwa w Twoim kierunku oskarżenia o byciu psychopatą nie odczuwającym żadnych emocji

Trudno by Hannibal Lecter mtenis mnie atakował z tej strony akurat.

Szczerze mówiąc, raczej przynajmniej w kwestii tenisa był ich zdecydowany nadmiar, a i tak od czasu do czasu Twój ulubieniec wyzwala kolejne, więc dalej jest powyżej zdrowej średniej licząc ostatnie dwie dekady powiedzmy.

Musisz jeszcze wytrzymać około 2 lata - myślę że w 2024 kiedy Rafa zacznie wyglądać starzej niż obecnie De Niro będzie odpowiedni czas na powiedzenie sobie pas xD

DUN I LOVE pisze: ↑24 wrz 2022, 12:45 Trochę zbyt powierzchownie i dosłownie to czytasz Żaku. Szerzej wyjaśnię wieczorem.

Żak i zbyt powierzchowne i dosłowne rozumienie? Niemożliwe.

DUN I LOVE pisze: ↑24 wrz 2022, 12:45 Trochę zbyt powierzchownie i dosłownie to czytasz Żaku. Szerzej wyjaśnię wieczorem.

Czekam z niecierpliwością i tu faktycznie mam nadzieję na coś więcej, bo po autorze stwierdzenia niczego więcej niż bluzgi i dojrzałość wypowiedzi na poziomie dziesięciolatka spodziewać się raczej nie mogę.

Człowieku dojrzały, Ty coś przeczytałeś, co w Twoim mniemaniu było nieodpowiednie i postanowiłeś się wysrać wchodząc na prywatę i wysuwając durnowate wnioski.

Roger zapamięta emocje ludzi wokół.

Kamileki pisze: ↑24 wrz 2022, 12:48

Robertinho pisze: ↑24 wrz 2022, 12:45

Kamileki pisze: ↑24 wrz 2022, 12:40

Ale zważ Robercie na to, że to nie moja skromna osoba wysnuwa w Twoim kierunku oskarżenia o byciu psychopatą nie odczuwającym żadnych emocji

Trudno by Hannibal Lecter mtenis mnie atakował z tej strony akurat.

Szczerze mówiąc, raczej przynajmniej w kwestii tenisa był ich zdecydowany nadmiar, a i tak od czasu do czasu Twój ulubieniec wyzwala kolejne, więc dalej jest powyżej zdrowej średniej licząc ostatnie dwie dekady powiedzmy.

Musisz jeszcze wytrzymać około 2 lata - myślę że w 2024 kiedy Rafa zacznie wyglądać starzej niż obecnie De Niro będzie odpowiedni czas na powiedzenie sobie pas xD

Tu walczą we mniej empatią i niechęć, bo jednak wizją Rafy w wieku 40 lat, z żebrem przebijającym skórę, tytanową stopą i resztkami włosów, tryhardującego znowu na Wimbledonie, jest również niebywale kusząca.