Strona 35 z 44
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 21:55
autor: Damian
Paryż-Bercy - wyniki 1/2 finału turnieju singlowego:
Karen Chaczanow (RUS) d.
[6] Dominic Thiem (AUT) 6-4 6-1
[2] Novak Djoković (SRB) d.
[3] Roger Federer (SUI) 7-6(6) 5-7 7-6(3)
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 21:56
autor: Damian
Paryż-Bercy - finał turnieju singlowego:
Karen Chaczanow (RUS) vs
[2] Novak Djoković (SRB)
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 22:31
autor: Piotrek
Karen w 2.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 22:45
autor: Damian
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 22:46
autor: Kiefer
Tak swoją drogą ile ten facet jeszcze poniesie takich porażek, ani złotówki bym nie postawił, że wygra tego tie-breaka trzeciego seta, zbyt często to widywałem, w 95% kończy jako przegrany jeśli dochodzi do takiego momentu spotkania, zwłaszcza jeśli przychodzi grać z kimś mocnym typu Djokovic albo Rafael. Fajnie, że pokazał dobry tenis, progres w przeciągu tygodnia ogromny bez dwóch zdań, lepiej jednak było przegrać 5:7, 5:7, nikt by nie miał pretensji, bo w tym momencie jest zwyczajnie słabszy. To ten postanowił z nim rzeźbić przez 3h by pod*****ić tylko na koniec człowieka.
Szwajcar osiągnął idealną formę na to by znowu zmierzyć się z Novakiem, tym razem w Londynie, znamienne jeszcze byłoby gdyby pokonał go w fazie grupowej i przegrał w finale.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 22:51
autor: DUN I LOVE
Bardzo ładnie dorzuciliście, brawo!
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:00
autor: Del Fed
Aha, już wyczajam bazę, coś między finałem Wimbla 2014, a którymś tam IW. Cieszę się, że nie widziałem. Nie jestem ciekaw przebiegu, bo nawet przez dekadę kibicowania jest to na pewno zgrana klisza, która boli. Dobrze, że wbrew wszystkiemu ta Australia 17 się przytrafiła od 1-3 w deciderze.
Interesuję się Atepe tylko dla Mtete. Czas na coming ałt. Chyba, że Karen zaskoczy wszystkich. 3-mam kciuki.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:01
autor: Damian
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:04
autor: Damian
Plan gier na niedzielę:
Kort centralny - start o 12:15
Marcel Granollers (ESP)/Rajeev Ram (USA) vs Jean-Julien Rojer (NED)/Horia Tecau (ROU)
Nie przed 15:
Karen Chaczanow (RUS) vs [2] Novak Djoković (SRB)
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:19
autor: Rroggerr
Już to chyba pisałem - poprawił ten serwis Chaczanow, bardzo wysoki procent pierwszego, ponad 10 asów na mecz, chyba trochę lepsze podanie niż u Cilicia czy kiedyś Soderlinga, ale o ile z Thiemem ustawi mecz, o tyle wiadomo, że z Rafole liczba zawodników którzy naprawdę są w stanie sobie coś wyserwować ogranicza się do 5-6 zawodników. Więc trzeba będzie atakować z tego forehandu, a o ile to jest solidne uderzenie, to przy defensywie Djokovicia raczej większej różnicy nie zrobi. Sam finał cieszy, ale nie widzę tutaj nic innego niż 46 67, nawet jeżeli Serb gra naprawdę średnio, to że Federer przy swojej dyspozycji z końcowej, o Ciliciu nie wspominając, mieli szansę na wygraną jest znamienne.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:33
autor: Kiefer
Del Fed pisze:Aha, już wyczajam bazę, coś między finałem Wimbla 2014, a którymś tam IW. Cieszę się, że nie widziałem. Nie jestem ciekaw przebiegu, bo nawet przez dekadę kibicowania jest to na pewno zgrana klisza, która boli. Dobrze, że wbrew wszystkiemu ta Australia 17 się przytrafiła od 1-3 w deciderze.
Interesuję się Atepe tylko dla Mtete. Czas na coming ałt. Chyba, że Karen zaskoczy wszystkich. 3-mam kciuki.
Tak, wypisz wymaluj Wimbledon 2014, Indian Wells 2014, Indian Wells 2018 (tutaj z Del Potro), stary dobry Roger. Ja nawet się nie łudziłem mimo pozytywnego zaskoczenia, że on tego taja w trzecim secie wygra, zbyt wiele razy było to oglądane by się nabrać. Jasne gdyby Novak wracał a Federer był w sztosie tak jak półtora roku temu to zapewne byłoby odwrotnie i pewnie skończyło się łatwą wygraną Rogera, ale rok temu okazji do gry nie było. Trzeba powiedzieć sobie jednak jasno, że Novak w Szanghaju grał znacznie lepiej niż gra w Paryżu i pewnie z tamtej dyspozycji to Federer ugrałby z 6-8 gemów, Szwajcar mimo wszystko popełnił 50 UE, Serb też ich robił dużo jak na siebie.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 03 lis 2018, 23:45
autor: DUN I LOVE
6/9 w tegorocznych mastersach. Piszę oczywiście o finalistach urodzonych w latach 90.
Zverev (Miami, Madryt, Rzym)
Tsitsipas (Kanada)
Corić (Szanghaj)
Chaczanow (Bercy);
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 2:12
autor: Żilu
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 2:13
autor: Żilu
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 9:33
autor: Damian
Paryż-Bercy - finał H2H:
Karen Chaczanow (RUS)
0 - 1 [2] Novak Djoković (SRB)
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 9:42
autor: Wujek Toni
Dalibyście juz spokój temu Federerowi, jak słowo daję. Sam fakt, że dociągnął do jednego tie-breaka jest godny pochwały. Całego meczu nie widziałem, ale nie było w tym, co oglądałem choćby fragmentu, w którym zwycięstwo Serba znajdowało się w stanie zagrożenia.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 10:12
autor: Kiefer
Wujek Toni pisze:Dalibyście juz spokój temu Federerowi, jak słowo daję. Sam fakt, że dociągnął do jednego tie-breaka jest godny pochwały. Całego meczu nie widziałem, ale nie było w tym, co oglądałem choćby fragmentu, w którym zwycięstwo Serba znajdowało się w stanie zagrożenia.
Widzę to tak samo, jakoś nie widziałem triumfującego Szwajcara mimo, że ten mecz trwał i trwał, tylko różnicą jest taka, że on broni 12bp i przegrywa, Roger niewykorzystując tyłu okazji by nie był w stanie tego zamknąć. Fed jeśli ma pokonać Serba to musi to zrobić w miarę pewnie, w meczach na styk po prostu przegrywa, 5-13 ma z nim bilans meczów granych na pełnym dystansie, bilans tie-breaków ostatniego seta 0:3, tak samo jak 5-setówek, tutaj też 0:3. Pewnie zmierzy się z nim w fazie grupowej WTF i wtedy wygra by spotkać się z nim jeszcze raz w finale i znowu przerżnąć...
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 10:14
autor: no-handed backhand
Ten gość ma 37 lat, przypominam.
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 10:24
autor: Razing
Dobra może spróbuje to ująć w takich słowach bo już nie mogę patrzeć na pisanie na przemian "grał fatalnie/jest za słaby psychicznie" oraz "on ma 37 lat" i mam nadzieje że sie zgodzicie.
Federer jak na 37 latka gra tenis kosmiczny
Federer jak na zwycięzcę 20 Szlemów jest słaby psychicznie i czasem gra tragicznie wręcz
Podsumowując: Federer jak na 37letniego zwycięzcę 20 szlemów prezentuje sie raczej pozytywnie ale nie na tyle żeby kibic nie mógł powiedzieć że stać go na więcej
Re: Paryż-Bercy 2018
: 04 lis 2018, 10:54
autor: Mario
Jak na 37-latka to gra nawet świetnie, problem w tym, że w tym wieku jest w zasadzie najpoważniejszym rywalem dla Djokovica (Nadal poza cegłą, to w zasadzie kreczował, nie wychodził na kort przez ostatnie 12 miesięcy), bo później tworzą się jakieś dziwne mity o mocarnym Serbie, bo ten wymęczy Feda/posklejanego Delpo, czy tam rozklepie randomów w Azji.