Strona 42 z 71
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 13:44
autor: Kiefer
W 2017 odpuścił mączkę i wygrał Wimbledon.
w 2018 odpuścił mączkę, ale nie ustrzegło go to od grania chłamu.
W 2019 zagrał na mączce trzy turnieje, był jedną piłkę od triumfu na Wimbledonie.
Chyba nie ma sensu wyciągać jakichkolwiek wniosków, jeśli bym miał się czymś przejmować to jego wątpliwą formą, która bez względu na to czy zagra na mączce czy nie, do niczego go nie predysponuje.
W zeszłym roku jego gra w Rzymie i w Madrycie, jak i na RG była bardzo optymistyczna, byłem w sporym szoku, że on potrafi na tej nawierzchni tak dobrze grać
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 13:45
autor: DUN I LOVE
Decyzja kompletnie bez znaczenia, ale fajnie, że jest jako taki odzew.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 13:58
autor: Robertinho
Starigniter pisze: ↑13 lut 2020, 13:18
Barty pisze: ↑13 lut 2020, 11:29
Ta menda właśnie potwierdziła, że zagra Rzym i Madryt.
Ehhhh... Czemu nie Monte Carlo!?
Dlaczego nie Barcelona?

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 14:10
autor: Starigniter
Robertinho pisze: ↑13 lut 2020, 13:58
Starigniter pisze: ↑13 lut 2020, 13:18
Barty pisze: ↑13 lut 2020, 11:29
Ta menda właśnie potwierdziła, że zagra Rzym i Madryt.
Ehhhh... Czemu nie Monte Carlo!?
Dlaczego nie Barcelona?
Masters 1000 ważniejszy od ATP 500

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 14:10
autor: Starigniter
Michael Scott pisze: ↑13 lut 2020, 13:23
Przecież jak on zagra Rzym, Madryt, a potem jeszcze RG, to na Wimblu będzie trupem.
+ Halle
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 14:15
autor: Mario
Pomijając, że Love ma rację, to Federer, żeby odczuć granie na cegle (w kontekście Wimbledonu), musiałby odpalić combo na poziomie F-SF-SF, najlepiej jeszcze z jakimiś maratonami (szczególnie w Paryżu) po drodze. Rok temu zrobił bodajże QF-QF-SF mając momentami więcej szczęścia niż rozumu, plus banalną drabinkę w RG. Bez większych szans, że w tym sezonie przynajmniej to powtórzy.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 14:35
autor: Damian
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 15:00
autor: Robertinho
I bardzo dobrze. Kogo obchodzi Wimbledon, ma się po prostu nie kurtyzanić na szlamie, a przynajmniej ograniczyć to do minimum.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 15:06
autor: Kiefer
Akurat zmiana nawierzchni ze względu na jeden turniej wydaje mi się głupia i pozbawiona sensu, ale no zobaczymy.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 15:35
autor: pascal
Kiefer pisze: ↑13 lut 2020, 13:44
W zeszłym roku jego gra w Rzymie i w Madrycie, jak i na RG była bardzo optymistyczna, byłem w sporym szoku, że on potrafi na tej nawierzchni tak dobrze grać
Mam nadzieję, że "w tym wieku" w domyśle się plątało. Pewnie skrót myślowy, ale wygląda to przez to dość zabawnie.

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 13 lut 2020, 16:41
autor: Kiefer
pascal pisze: ↑13 lut 2020, 15:35
Kiefer pisze: ↑13 lut 2020, 13:44
W zeszłym roku jego gra w Rzymie i w Madrycie, jak i na RG była bardzo optymistyczna, byłem w sporym szoku, że on potrafi na tej nawierzchni tak dobrze grać
Mam nadzieję, że "w tym wieku" w domyśle się plątało. Pewnie skrót myślowy, ale wygląda to przez to dość zabawnie.
No tak, w końcu cztery lata go na RG nie widziano i to jak się zaprezentuje po powrocie było dla mnie wielką niewiadomą.
Oczywiście Mario ma rację z drabinką na RG, ale to i tak dobrze wyglądało, ja dzięki Paryżowi zacząłem myśleć o Wimbledonie.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:10
autor: Barty
Takie info dziś wypłynęło, a tu cisza.

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:14
autor: DUN I LOVE
...
Szkoda.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:15
autor: jaccol55
?
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:15
autor: DUN I LOVE
OUT do trawy.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:17
autor: jaccol55
Ah. Tragedia.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:21
autor: Robertinho
Bardzo dobrze. Chorych zwłok z AO chyba nikt oglądać więcej nie chciał, ominięcie RG dodatkowym plusem. Taki urok zawodowego sportu po 35 roku życia, że regularnie będzie coś się psuć. Widział na co się pisze Szwajcar, frakcja "niech gra jak najdłużej", mam nadzieję również.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:24
autor: Barty
Tak, nie ma w tym nic zaskakującego. Ciekawe, czy z tego nie urodzi się pożegnalny run w drugiej połowie tego roku.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 12:30
autor: Starigniter
Wcześniej w 2016 (także po AO) miał operację lewego czy prawego kolana?
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
: 20 lut 2020, 13:34
autor: jaccol55
Macie na pocieszenie: