US Open - finał:
[4] Borna Corić (CRO) d. Thanasi Kokkinakis (AUS) 3-6 6-3 6-1
US Open - zwycięzca:
[4] Borna Corić (CRO)

W przyszłym tygodniu.DUN I LOVE pisze:Orange Bowl w połowie grudnia?
Jak będziesz oglądać wiadomo którego Ruska to możesz dać znać.Mam nadzieję, że uda mi się coś obejrzeć i powymieniać się z wami opiniami
Wątek AO, jak co roku, będzie czekał.vian pisze:A od poniedziałku walka o WC AO z transmisją z kortu centralnego - zawsze udawało mi się obejrzeć paru juniorów grających tenis fajny dla oka (chociaż ze skutecznością bywało już dużo gorzej)
Ano osiągnie, ale ja czekam, kiedy zrobi ten krok naprzód, bo nie mam wątpliwości, że pod względem potencjału resztę przecież utalentowanych rówieśników bije na głowę. To trochę analogiczny przypadek do Ashleigh Barty w żeńskim tenisie - ta też ma ogromne możliwości techniczne, ale fizycznie mocno odstaje, więc na razie tylko króluje w deblu. Kozlov potrafi zagrać wszystko na korcie, ma najlepsze czucie, najlepiej gra przy siatce spośród rówieśników, ale fizycznie jest słabiutki, przez co regularnie ma problemy ze zdrowiem na korcie - mecz z Miedlerem na US Open, z Nishioką, z Edmundem na Wimbledonie, z Przysiężnym w Newport, a przecież to tylko pół roku. To, że on będąc tak naprawdę dzieckiem (ale nie metrykalnie, a przede wszystkim fizycznie) rywalizuje na równi z Edmundem (trzy lata starszy, ze zwycięstwem w ATP, kilkoma futuresami na koncie) czy Przysiężnym, najlepiej znamionuje jego talent. Oby tylko nie przesadzili, jak z Youngiem, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie zrobił kariery. Może później zacznie wygrywać, ale może się okazać, że jak zacznie, to już nie przestanie.vian pisze:Szkoda Kozlova, ale sądzę, że on jeszcze swoje osiągnie w tenisie
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość