mtenis.com.pl
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Jak Javier zagra na DM (gdzie jest najlepszy dziś na świecie, co pokazał na MŚ), to nie będzie alternatywy na środku obrony. Pique to człowiek - zapalnik, a Mathieu to jednak nie ta liga. Naprawdę, fatalnie kadrowo to wygląda.Hankmoody pisze:Busqets też gra dużo słabiej, chociaż na ten problem jest lekarstwo w osobie Mascherano, ale jakoś się uparli żeby go mordować w obronie.
Tak, ale sami sobie taką sytuacje zafundowali, przez fatalne transfery. O Fabsa kiedyś tak walczyli, a zwyczajnie nie dano mu tam nigdy prawdziwej szansy, bo miał byc następcą Xaviego, a został tylko zastępcą. I Mascherano tez w koncu dojdzie do wniosku, że ile można można być popychadłem, rozumiem że Guardiola wolał Sergio, ale Barca miała później 3 innych trenerów, a sytuacja się nie zmieniła. Barca i Xavi to troche jak United i Scholes, w koncu zrozumieją że on nie jest wieczny i obudzą się z ręką w nocniku, z tą rożnicą że Anglicy nie szukali zmiennika, a Hiszpanie się ich pozbywali, bo oddanie Thiago jest równie niezrozumiałe.DUN I LOVE pisze:Jak Javier zagra na DM (gdzie jest najlepszy dziś na świecie, co pokazał na MŚ), to nie będzie alternatywy na środku obrony. Pique to człowiek - zapalnik, a Mathieu to jednak nie ta liga. Naprawdę, fatalnie kadrowo to wygląda.Hankmoody pisze:Busqets też gra dużo słabiej, chociaż na ten problem jest lekarstwo w osobie Mascherano, ale jakoś się uparli żeby go mordować w obronie.
Swoją drogą, mieć taki problem w drugiej linii i oddać Cesa, który w Premier League notuje asystę za asystą...
Gdzie Dun widzisz rękę trenerską LE? Obecna Barcelona nie ma żadnych wariantów taktycznych piłkarze nie wiedzą kompletnie co mają grać. Skład to chyba jest losowany ze szklanej kuli przed samym meczem. Do tego LE jest zwyczajnym bufonem, który żyje w przeświadczeniu o swojej nieomylności. Na to wszystko nałożył się zarząd złodziei i nieudaczników.DUN I LOVE pisze:Ja bym jednak LE ręcznikiem nie nazwał. Wprawdzie wolałem, żeby Martino został, ale...trudno nie zauważyć ręki Enrique w grze Barcy. Owszem, atak zawodzi, ogólny obraz gry jest często nie do zniesienia, ale gra w destrukcji mistrzowska. Mając w defensywie jednego poważnego piłkarza (Mascherano, od biedy Busquets) stworzył najlepszą obronę w lidze i drugą w Europie. Nie jest to więc jednak tak, że nic nie wniósł, chociaż kibice uwielbiają dopasowywać teorie do wyników.
Na pewno dużym minusem jest to, że nie potrafił trzymać szatni i jego ego zderzyło się z gigantycznym ego największych gwiazd...
Przecież napisałem.Emu pisze:Gdzie Dun widzisz rękę trenerską LE?
Gol, asysta, sprokurowany karny dla rywali, żółta karta. Tyle, że asysty nie było(przyjęcie z lekkim udziałem ręki), a już karny był zupełnie z niczego. Ogólnie fajny mecz, Atletico bez pół sytuacji, Barca z przestojami, ale jest siła w tym zespole. (albo Barca jest bardzo zdesperowana). Dzięki za info. Umknęło mi to, że przecież mają grać. Chętnie obejrzę, może być dobry mecz.Robertinho pisze:Zastrzyk kasy dla Atletico będzie.
http://www.weszlo.com/2015/01/21/piecdz ... -do-klubu/
Dziś Barca gra z nimi pierwszy mecz w Pucharze Króla.
Według mnie AM się zamuruje na swojej połowie i będą grać z kontry. W prawdzie ostatnio w lidze Barca wygrała 3-1, ale AM było zmęczone po meczu z Realem właśnie w PK. Teraz Simeone zapewne wyciągnie wnioski i spotkanie może niestety wyglądać jak wcześniejsze mecze, czyli granie na remis.TadX pisze: Dzięki za info. Umknęło mi to, że przecież mają grać. Chętnie obejrzę, może być dobry mecz.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], hokej i 11 gości
