Australian Open 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Kubecki
Posty: 778
Rejestracja: 24 lip 2011, 12:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Australian Open 2012

Post autor: Kubecki »

James_007_Blake pisze:Andy walczył jak mógł ale przegrał tylko i wyłącznie przez pech i brak czelendżu w ważnym momencie.

W finale wygra Klaunovic i to w 3 setach.
hahaha hahaha hahaha

A co do drugiej części komentarza, to widzę że bardzo wierzysz w siłę sprawczą swoich przepowiedni, wszystkie jak na razie sprawdzają się na odwrót, więc liczysz że ta też? Możesz jednak teraz mieć rację, ku uciesze kibiców DJOKOVICA :D
MTT - tytuły (10)
2018 (1): Montpellier
2011 (1): US Open
2010 (2): Houston, Metz
2009 (3): Belgrad, Madryt, Stuttgart
2008 (3): Hamburg, Bangkok, Tokio
____________________
2013: Finał Wimbledonu
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2012

Post autor: Mario »

Szczerze mówiąc nie podzielam opinii Matsa, że to był wielki mecz. Jak dla mnie zbyt duża monotonność była w tych wymianach. W pewnej chwili nawet zrobiłem sobie krótką przerwę w oglądaniu.

Kiedyś nawet lubiłem Novaka (był moim ulubionym graczem z top 4), ale ostatnio tyle nawygrywał, że nieco moja sympatia zmalała, bo co za dużo to niezdrowo, jednak w finale będę kibicował Serbowi.

James, ile przegrałeś? (nie pytam złośliwie)
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Australian Open 2012

Post autor: Joao »

Bóg umarł. Nie chodzi tu o Federera, a o pocziwy tenis. Ten finał, to świadectwo niebywałej słabości reszty zawodników. Obaj finaliści są w średniej formie, a jakoś do niego dotarli. Cóż zrobić, czeka nas kolejny odcinek szkoły przetrwania :| .
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Robpal, tylko jako nawrócony fan Rogera jakoś mało w Niego wierzysz. :D

Uważam, że Rafa nie jest w stanie tyle razy meldować się w finałąch, jak to zwykł czynić w trakcie 2 poprzednich lat . Wydaje mi się, że ostatni finał Rafa-Novak w nabliższym czasie będzie miał miejsce podczas RG. Niby czemu ktoś inny niż wymieniona dwójka nie ma zagrać w finale? A co z Del Potro, Tsonga, Murrayem, Bedychem czy Federerem? Z dalszego szeregu mogą też zaatakować Nishikori, Tomic i Raonic. Mi nie chodzi o zwycięstwo, tylko o finał Szlema i to w perspektywnie najbliższych 7 turniejów. Historie imprez wielkoszlemowych znają różne przypadki niespodziewanych finalistów, wystarczy tylko chcieć je prześledzić. :] Dla mnie nawet mało zacięty mecz Murraya z Nishikorim był lepszy niż oba półfinały. Wolę naiwnie wierzyć w inny skład finału niż opierać się tylko wyłącznie na przesłankach recjonalnych, że tak musi być. Sport jest przewrotny i dlatego tak fascynujący. Ja wierzę w jego nieprzewidywalność. :]
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Jules
Posty: 149
Rejestracja: 18 sie 2011, 12:05

Re: Australian Open 2012

Post autor: Jules »

Sempere pisze:
Uważam, że Rafa nie jest w stanie tyle razy meldować się w finałąch, jak to zwykł czynić w trakcie 2 poprzednich lat . Wydaje mi się, że ostatni finał Rafa-Novak w nabliższym czasie będzie miał miejsce podczas RG. Niby czemu ktoś inny niż wymieniona dwójka nie ma zagrać w finale? A co z Del Potro, Tsonga, Murrayem, Bedychem czy Federerem? Z dalszego szeregu mogą też zaatakować Nishikori, Tomic i Raonic. Mi nie chodzi o zwycięstwo, tylko o finał Szlema i to w perspektywnie najbliższych 7 turniejów. Historie imprez wielkoszlemowych znają różne przypadki niespodziewanych finalistów, wystarczy tylko chcieć je prześledzić. :] Dla mnie nawet mało zacięty mecz Murraya z Nishikorim był lepszy niż oba półfinały. Wolę naiwnie wierzyć w inny skład finału niż opierać się tylko wyłącznie na przesłankach recjonalnych, że tak musi być. Sport jest przewrotny i dlatego tak fascynujący. Ja wierzę w jego nieprzewidywalność. :]
W Wimbledonie cała nadzieja, plus to, że Federer jeszcze coś pokaże. Murray, owszem, ma atrybuty, aby pojawić się w finale, Berdycha wolę nie oglądać, DelPotro musiałby być w życiowej formie, Tsonga tak samo. Ja nie mówię, że takie finały jak obecnie, są dla mnie atrakcyjne, bo nie są, ale poza nimi nie ma kandydatów- oprócz Federera i Murray'a. Naprawdę bardzo bym chciał, żeby do finału wszedł w tym roku taki Tomic albo Raonic, ale tegoroczny ćwierćfinał tego pierwszego mówi chyba wszystko- za wcześnie.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Nie wiem, czy ma sens typowanie, ale ja spróbuję. :P

Djoković 3-1
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

Obustronny krecz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Krótko: jeżeli Novak dojdzie do pełni formy fizycznej to wygra. Jeżeli zaś będzie przejawiał jakiś kryzys na korcie, to Nadal z pewnością wykorzysta szansę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Nie chcecie suchego wyniku typować to nie. :D
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2012

Post autor: robpal »

Robertinho pisze:Obustronny krecz.
Jeszcze w szatni. Rafa urwie sobie nogę wstając z ławki, a Djokowi odnowi się uraz barku zamykając szafkę.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

Sempere pisze:Nie chcecie suchego wyniku typować to nie. :D
Niełatwy jest wybór miedzy dżumą a cholerą. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Robertinho pisze:Niełatwy jest wybór miedzy dżumą a cholerą. :P
Już nie przesadzajmy, aż tak dobitnie bym tego pojedynku nie nazwał. :]
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

Sempere pisze:
Robertinho pisze:Niełatwy jest wybór miedzy dżumą a cholerą. :P
Już nie przesadzajmy, aż tak dobitnie bym tego pojedynku nie nazwał. :]
Przecież sobie podkpiwam. :) Aczkolwiek wybór między Djoko Slam, a 12 Szlemem Rafała to już naprawdę będzie właśnie taki. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Dobrze, zapytam inaczej. Kto nie będzie oglądał tego meczu? Ja postaram się wytrwać do końca. ;) Ciekawe, czy sheva się jednak zdecyduje na obejrzenie finału? :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Sempere, trudno jest pokusić się o dokładny wynik. Wyjdą na kort, zacznie się kolejna walka na wyniszczenie. Ten, który pierwszy padnie, ten dostanie tackę na winogrona. :P

Djoković wygląda gorzej fizycznie od Nadala, ale z drugiej strony Hiszpan nie miał w tym turnieju żadnej poważniejszej próby dla swojego organizmu (bardziej chyba dla psychiki, bo Berdych padł po 2,5 seta, a Federer to wiadomo). Novak swoje w tych zawodach przetrwał, do tego od finału US Open zagrał zaledwie 10 oficjalnych gier (w tym krecz z del Potro w PD), jest dłużej w Melbourne, poza tym ostatnimi czasy zazwyczaj w finale rozgrywał swój najlepszy mecz w turnieju. Za Nadalem przemawia chyba trochę lepsza dyspozycja/forma, nie wiem tylko, czy dziś w tych zabetonowanych rywalizacjach ma to aż tak zasadnicze zastosowanie jak kiedyś.

Mecz oczywiście obejrzę.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

DUN I LOVE pisze: Ten, który pierwszy padnie, ten dostanie tackę na winogrona. :P
Ja też bym chciał taka tackę dostać. Nazwał bym ją jednak trochę ładniej, lśniąca pełnym blaskiem patera. :P Ciekawe, czy Tobie się to określenie podoba? :D :D Pewnie taki Ferrer by tak nazwał to trofeum, Rafa szczerze wątpię. :] Chodzi mi oczywiście o sukcesy sportowe, a nie o zdolności metaforyczne obu panów. :]
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
sheva
Posty: 2773
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: Australian Open 2012

Post autor: sheva »

Sempere pisze: Ciekawe, czy sheva się jednak zdecyduje na obejrzenie finału? :P
Na razie oglądam finał debla, równocześnie ściągając z torrentów mecz Safin - Sampras z AO'04. O jutrzejszym starciu Terminatorów jeszcze nie myślę. ;-)
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

sheva pisze:Na razie oglądam finał debla, równocześnie ściągając z torrentów mecz Safin - Sampras z AO'04. O jutrzejszym starciu Terminatorów jeszcze nie myślę. ;-)
Sheva, Panowie grali ze sobą 2 lata wcześniej - 4 runda AO02.

Byłem bliski płaczu. :P Kibicowałem Samprasowi, bo chciałem, żeby odczarował WS, niemniej sukces Safina też nie był dla mnie czymś brutalnym. :P
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kubecki
Posty: 778
Rejestracja: 24 lip 2011, 12:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Australian Open 2012

Post autor: Kubecki »

Ahh, Nie możecie się pogodzić wszyscy z aktualnym kształtem czołówki i składem finału :D Uszczypliwości, ironie. Zaraz pewnie ktoś napiszę, że nieprawda, Roger już swoje wygrał i pogadamy jak Rafa lub Novak będą mieć 16 WS, ale jednak trzeba się trochę ponaśmiewać nie? :P " Gdyby tylko Roger był w swojej najlepszej formie..." :D :D
MTT - tytuły (10)
2018 (1): Montpellier
2011 (1): US Open
2010 (2): Houston, Metz
2009 (3): Belgrad, Madryt, Stuttgart
2008 (3): Hamburg, Bangkok, Tokio
____________________
2013: Finał Wimbledonu
sheva
Posty: 2773
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: Australian Open 2012

Post autor: sheva »

Ano faktycznie, Dun to 4R AO'02. Podobno był to świetny mecz więc sobie go pobieram. :)
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Semrush [Bot] i 2 gości