
Nie będzie przecież kończył kariery, kiedy cały czas jest jednym z 3 najlepszych graczy swojego rocznika i na miękko łapie się do Top-20.
No to mu się udało. Jeden turniej w życiu, plus to AO za młodu. Trochę mało.Rroggerr pisze:
W Kanadzie Jo ograł Murraya, Djokovicia, Dimitrowa i Federera.
No mam taką nadzieję, ale z Chorwatem w 2 rundzie w Montrealu też wszystko wyglądało dobrze. Wiem że lubicie się z „nami” droczyć (fanami Rafaela), ale teraz jego występy poza mączką są mocno nieprzewidywalne, jak pisał Lake w wątku montrealskim. Mówiąc szczerze myślałam, że kolega sieje defetyzm, ale miał jednak lepsze wyczucie niż ja. Przed turniejem byłam dobrej myśli bowiem Nadal w tych wszystkich zajawkach przed Kanadą prezentował się pewnie i obiecująco, a wywiadach widać było, że jest bardzo dobrze nastawiony. I pewnie tak czuł się, skoro przegraną z Kanadyjczykiem uznał za swoją dotychczas najdotkliwszą porażkę w tym sezonie. Także que sera seraDUN I LOVE pisze:Tu go nie ma. Gasquet raczej się o takie coś nie pokusi.![]()
Jasne, nic Kanadyjczykowi nie odbieram, zagrał w taki sposób, iż mecz Rafie wymknął się spod kontroli.Del Fed pisze:Sam sobie to zainteresowanie wyrwał. Przed meczem z Rafą dawalem mu 5 gemów z sympatii (potwierdzone infoelena pisze:No masz ci, a co było w zeszły piątek. Wystarczył kanadzkij maładiec.Robertinho pisze:Krygują się. Wszak nic nie wiadomo, konkurencja mordercza.).
Dzięki temu nie spotkał wygłodniałego(również z wyglądu) Saszy, wiec ja bym przesadnie nie rozpaczał.elena pisze:No masz ci, a co było w zeszły piątek. Wystarczył kanadzkij maładiec.Robertinho pisze:Krygują się. Wszak nic nie wiadomo, konkurencja mordercza.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości