US Open 2020 (WTA)

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 3633
Rejestracja: 24 sty 2012, 19:05

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Piotrek »

Ryki na swoim miejscu mimo przeszło 40-stki...
DUN I LOVE pisze: 05 sie 2021, 23:58 Praktycznie wszystkie finały w LA mi uciekły podczas tegorocznych IO. Jestem ogromnie tym zasmucony, za 3 lata już to się nie powtórzy.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50781
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Robertinho »

Szkoda nerwów. :/
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197413
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: DUN I LOVE »

Piotrek pisze: 07 wrz 2020, 20:31 Ryki na swoim miejscu mimo przeszło 40-stki...
Uwielbiam jak Serena krzyczy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22465
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: no-handed backhand »

Kamileki pisze: 07 wrz 2020, 20:31
no-handed backhand pisze: 07 wrz 2020, 20:21 Dobry troll, admin.
Co sądzisz o Sakkari? Lubisz takie dziewczyny co by Cię mogły na rękach nosić ?
Fajne ciałko, nie powiem.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50781
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 07 wrz 2020, 20:38
Piotrek pisze: 07 wrz 2020, 20:31 Ryki na swoim miejscu mimo przeszło 40-stki...
Uwielbiam jak Serena krzyczy.
Chciałbyś posłuchać z bliska?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197413
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: DUN I LOVE »

Oby tylko dla równowagi los nie zabrał mi Daniłka w nocy. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51284
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Barty »

Tak się tworzy żenada.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44301
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Kiefer »

Niedobrze się stało.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197413
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 07 wrz 2020, 20:41Chciałbyś posłuchać z bliska?
To jest jedno z tych marzeń, które są nie do zrealizowanie, niestety. Alexis nigdy mi na to nie pozwoli.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Razing
Posty: 4014
Rejestracja: 28 gru 2017, 19:23

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Razing »

No i pięknie babcia :D
MTT Singiel :
2021: Roland Garros, San Diego, Paris
2019: Antwerp

MTT Debel :
#1 : 10 weeks
2025: Australian Open
2024: Australian Open
2023: Wimbledon, Cincinnati
2022 : Indian Wells, US Open
2021: Australian Open, WTF
2020 : Shanghai
2019 : Wimbledon
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Lucas »

Szkoda, ale chyba mało która zawodniczka jest w stanie wytrzymywać ostrzał Williams tak jak to robiła Sakkari. Cornet kiedyś tam pokonała Serenę , ale chyba ani ona ani Pironkova takiej SW nie pokonają. Pozostaje liczyć ze kolejny występ Amerykanki bedzie słabszy.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Emu »

Czemu Pironkowa nie grała 3 lata i jak to jest, że jest blisko zrobienia w pierwszym turnieju po powrocie ćwierćfinału bez straty seta? :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197413
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: DUN I LOVE »

BYło 40-15, Sakkari zagrał winnera, zaczęła się zagrzewać do walki, ale ja byłem pewny, że Serena to nie Roger.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50781
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Robertinho »

Emu pisze: 07 wrz 2020, 20:47 Czemu Pironkowa nie grała 3 lata i jak to jest, że jest blisko zrobienia w pierwszym turnieju po powrocie ćwierćfinału bez straty seta? :D
Regeneracja ciążą.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Kulfon bez moniki
Posty: 5972
Rejestracja: 08 wrz 2019, 12:42

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Kulfon bez moniki »

Emu pisze: 07 wrz 2020, 20:47 Czemu Pironkowa nie grała 3 lata i jak to jest, że jest blisko zrobienia w pierwszym turnieju po powrocie ćwierćfinału bez straty seta? :D
Bo urodziła dziecko. I nie wiem z czego się podśmiechujesz, bo u panów jest zdecydowanie większa patologia.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Emu »

Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 20:53
Emu pisze: 07 wrz 2020, 20:47 Czemu Pironkowa nie grała 3 lata i jak to jest, że jest blisko zrobienia w pierwszym turnieju po powrocie ćwierćfinału bez straty seta? :D
Bo urodziła dziecko. I nie wiem z czego się podśmiechujesz, bo u panów jest zdecydowanie większa patologia.
Nie oglądam sportu w wykonaniu kobiet, sprawdziłem na flashscorze tylko wynik, bo blokują kort.
Kulfon bez moniki
Posty: 5972
Rejestracja: 08 wrz 2019, 12:42

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Kulfon bez moniki »

Emu pisze: 07 wrz 2020, 21:11
Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 20:53
Emu pisze: 07 wrz 2020, 20:47 Czemu Pironkowa nie grała 3 lata i jak to jest, że jest blisko zrobienia w pierwszym turnieju po powrocie ćwierćfinału bez straty seta? :D
Bo urodziła dziecko. I nie wiem z czego się podśmiechujesz, bo u panów jest zdecydowanie większa patologia.
Nie oglądam sportu w wykonaniu kobiet, sprawdziłem na flashscorze tylko wynik, bo blokują kort.
Luźno, luźno, akurat Pironkova zawsze w tenisa grać potrafiła, zwłaszcza Wimbledon w jej wykonaniu był udany. Oczywiście tak udany powrót to nie jest nic normalnego, ale przecież tak jak pisałem, u panów jeszcze większa patola.Nawet jeśli porównać ciążę i macierzyństwo do poważnej kontuzji, to jednak Nadal czy Djokovic wrócili zdecydowanie z większym impetem niż Pironkova.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Emu »

Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 21:19
Emu pisze: 07 wrz 2020, 21:11
Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 20:53
Bo urodziła dziecko. I nie wiem z czego się podśmiechujesz, bo u panów jest zdecydowanie większa patologia.
Nie oglądam sportu w wykonaniu kobiet, sprawdziłem na flashscorze tylko wynik, bo blokują kort.
Luźno, luźno, akurat Pironkova zawsze w tenisa grać potrafiła, zwłaszcza Wimbledon w jej wykonaniu był udany. Oczywiście tak udany powrót to nie jest nic normalnego, ale przecież tak jak pisałem, u panów jeszcze większa patola.Nawet jeśli porównać ciążę i macierzyństwo do poważnej kontuzji, to jednak Nadal czy Djokovic wrócili zdecydowanie z większym impetem niż Pironkova.
Swoją drogą co robi prostytutka za 80 euro?
Kulfon bez moniki
Posty: 5972
Rejestracja: 08 wrz 2019, 12:42

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Kulfon bez moniki »

Emu pisze: 07 wrz 2020, 21:21
Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 21:19
Emu pisze: 07 wrz 2020, 21:11

Nie oglądam sportu w wykonaniu kobiet, sprawdziłem na flashscorze tylko wynik, bo blokują kort.
Luźno, luźno, akurat Pironkova zawsze w tenisa grać potrafiła, zwłaszcza Wimbledon w jej wykonaniu był udany. Oczywiście tak udany powrót to nie jest nic normalnego, ale przecież tak jak pisałem, u panów jeszcze większa patola.Nawet jeśli porównać ciążę i macierzyństwo do poważnej kontuzji, to jednak Nadal czy Djokovic wrócili zdecydowanie z większym impetem niż Pironkova.
Swoją drogą co robi prostytutka za 80 euro?
Nigdy nie płaciłem w euro więc nie wiem. Za granicą pewnie nie wiele, ale w Polsce za równowartość 80 euro byś konkretnie poszalał z jakąś "księżniczką" z roksy.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9199
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: US Open 2020 (WTA)

Post autor: Emu »

Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 21:26
Emu pisze: 07 wrz 2020, 21:21
Kulfon bez moniki pisze: 07 wrz 2020, 21:19

Luźno, luźno, akurat Pironkova zawsze w tenisa grać potrafiła, zwłaszcza Wimbledon w jej wykonaniu był udany. Oczywiście tak udany powrót to nie jest nic normalnego, ale przecież tak jak pisałem, u panów jeszcze większa patola.Nawet jeśli porównać ciążę i macierzyństwo do poważnej kontuzji, to jednak Nadal czy Djokovic wrócili zdecydowanie z większym impetem niż Pironkova.
Swoją drogą co robi prostytutka za 80 euro?
Nigdy nie płaciłem w euro więc nie wiem. Za granicą pewnie nie wiele, ale w Polsce za równowartość 80 euro byś konkretnie poszalał z jakąś "księżniczką" z roksy.
Pytam, bo przeczytałem Twój wpis w innym temacie i tam padła taka kwota( nawiązanie do ceny biletu na Camp Nou).
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość