Dziennikarstwo piłkarskie w Polsce

[Kiefer]

Majkel, ale o czym ja mam z Tobą dyskutować?

O pewnym polskim dziennikarzu?

No dobra, wracam do oglądania Loserpoolu.

To zdecydowanie lepsze.

[Robertinho]

Pewnie mu im się to opłacać, ale jak już kilka razy pisałem - bardzo łatwo w internecie wpaść w szambo i nawet jeżeli ma się ideę czegoś merytorycznego na wysokim poziomie, to prędzej czy później trzeba będzie obniżyć poziom, żeby nakarmić gawiedź.

Tu najbardziej mnie dziwi ruch Borka - raz powyższe, dwa, że on źle radzi sobie z hejtem w sieci.

Przecież Krzysztof to dziennikarz tabloidowy, a Weszło to piłkarski Superak był na starcie. Smuda się zesrał, jazda ze wszystkimi, podszywki. Potem jak weszli pryszczaci, pojawiły się jakieś merytoryczne smęty, które od biedy czasem można poczytać, ale powiedzmy sobie szczerze, masa ludzi tęskni za "starym Weszło", które bazowało na obrażaniu idiotów i populizmie. I tu mamy Kanał Sportowy, gdzie merytoryczne treści są tylko kwiatkiem do kożucha.

[Kiefer]

Mnie również Krzysiu nie kojarzy się za bardzo z merytorycznym dziennikarzem sportowym, zresztą sam fakt, że wole jego dziennikarskie 0, niż Stanowisko o czymś świadczy. Czasami na Weszło zdarzało mi się coś przeczytać, bardzo rzadko, ale były to już czasy, kiedy bliżej było merytorycznego artykuły, niż typowej nawalanki, choć i tak było takie sobie. Mnie w ogóle sama nazwa Weszło nie kojarzyła się z czymś poważnym, no głupia jak ch...

Borek to trochę inna para kaloszy, on ma wiedzę piłkarską niewątpliwą, ale też lubi być w blasku fleszy, jemu to już bliżej do gwiazdy ze sportowego światka w naszym kraju, niż tylko dziennikarza sportowego.

[Nando]

[jonathan]

A co wy w ogóle sądzicie o jego skręcie w stronę tematyki polityczno - społecznej?

Ma świetnie prosperujące biznesy, inni niech piszą o sporcie, on może robić co chce? A może budzi to trochę wasz niesmak, że człowiek piszący o sporcie i wywodzący się z tego środowiska stara się być twarzą debaty publicznej na tematy obyczajowe?

Budzi niesmak, że twarzą debaty publicznej (będącej i tak na poziomie tego, kto z jando-hollando-podobnych tworów wskoczył przed kolejkę do szczepienia) stara się być chorągiewa, która zdążyła poprzeć już chyba wszystkie formacje polityczne w Polsce, nie ma żadnej gruntownej wiedzy o świecie i znajduje się gdzieś na początku wykresu efektu Dunninga-Krugera. Całość oczywiście ubrana w tę niby-zgrywę i inne pseudodziennikarskie wodotryski. Dzisiaj orze tak jakąś pańcię z KryPolu, a jutro...

A grepsy Borka i poziom spoufalania się Pola to już coś obrzydliwego.

[DUN I LOVE]

Pierwsze, co zrobiłem po przeczytaniu, to wkleiłem frazę "wykres efektu Dunninga-Krugera" w google.

[Michael Scott]

Pierwsze, co zrobiłem po przeczytaniu, to wkleiłem frazę "wykres efektu Dunninga-Krugera" w google.

Krzysiu to gdzieś druga kropka od lewej XD Wiedze jakąś tam ma, ale ego większe od Wąłęsy.

[Mario]

Aż strach pomyśleć, gdzie widzisz siebie.

[Michael Scott]

Zależy jaki przedmiot, ale de facto nauka większości z nich wymaga przejścia od drugiej do ostatniej kropki. Zaczynasz, wydaje ci się proste, łatwe do przyswojenia, następnie przychodzi kryzys, gdy widzisz, że uczysz się od dłuższego czasu, a materiału nie ubywa. Na samym końcu wszystko układa się w całość, następuje etap docenienia i respektu przed nabytą wiedzą.
Niestety nie u wszystkich to tak wygląda, jak widać po tym temacie.

[Nando]

[Nando]

Dzisiaj w Foottrucku Wiśniowski i Polkowski odpowiadali na pytania i powiedzieli, że jeden z dziennikarzy kupuje followersy na instagramie i pisze na fikcyjnych kontach pod programami ze swoim udziałem. Nazwiska nie podali, ale internet szybko doszedł, że to najprawdopodobniej Adam Kotleszka. Pisał z tych kont między innymi do swoich szefów by Adam został prowadzącymHejt Parków itp. Dzisiaj większość tych kont została skasowana

[Kiefer]

[Nando]

Jeśli to on faktycznie pisał, że jest lepszym komentatorem niż Smokowski(jego szef) to jebaniutki ma rozmach

[Kiefer]

Kotleszka to playboy, może mieć wysokie ego.

[Nando]

Słyszałem, że ego to on ma wyj*bane w kosmos i ponoć często się podpinał pod nie swoje artykuły na weszło.

[Kiefer]

Stano chyba mnie czyta.

[Robertinho]

Nie jestem fanem bliźniaka Djokovica, ale to głęboko niepoważne jest, czysty hejt i bóldupienie. Twitterowa policja się znalazła.

[Kulfon bez moniki]

Kotleszka, nie znoszę go, najbardziej śmieszy jak wszędzie bicepsy pręży. A sama akcja w dzisiejszych czasach nie dziwi, dużo poważniejsi ludzie działają w ten sposób w social mediach.

Tak na marginesie, z tych wszystkich osób działających na YT, przy kanałach o tematyce sportowej, największym wymiataczem jest Durda. Humor, luz, gość do tego stworzony. Szkoda tylko, że wiedza bardziej bokserska niż piłkarska.

[Nando]

Edek Durda to jest kozak, wódki bym się z nim z chęcią napił

[Kiefer]

No Edek jest znakomity, ten głos...