Miami 2021

[Federasta20]

Brawo Sinner Jednak jak widzicie nie jest tak beznadziejnie i te narzekania są chwilami przesadzone

[DUN I LOVE]

Brawo Sinner Jednak jak widzicie nie jest tak beznadziejnie i te narzekania są chwilami przesadzone

No to wyszukiwanie coraz bardziej rakotwórczych składów finału w tym wątku weszło na wyższy poziom niewątpliwie, a w najgorszym razie będziemy mieli Sinner - Hurkacz.

[Kamileki]

Nie oszukujmy się, nie jest to wielki tenis, ale swoje Włoch zrobił, jak trzeba było się wybronić w stresujących sytuacjach w drugim secie to dobrze pograł, cały mecz wytrzymał dużo lepiej i pod koniec mieliśmy egzekucję. Brawo.

Najmłodszy finalista M1000 od Nadala w Madrycie 2005 (?).

Novak podczas Indian Wells 2007 nie był wiele starszy od Sinnera.

[Emu]

Sinner będzie miał dużo łatwiej w finale. Pierwszy wygrany masters w wieku 19 lat, nieźle.

[COA]

No i brawo, tu nie ma co pierd*lić, że mamy czas, za dużo razy to już przerabialiśmy, jak są takie okazje to klasowy gracz ma obowiązek wykorzystać. Liczyłem, że pójdzie gładziej, ale nie można mieć wszystkiego (o dziwo nie jest to sytuacja, w której nie można mieć niczego).

[Damian]

W-UE:

RBA: 12-39
JS: 37-53

Spoiler:

[DUN I LOVE]

Pierwszy tenisista urodzony w XXI wieku w finale M-1000. Lel.

[Damian]

[Rroggerr]

Novak podczas Indian Wells 2007 nie był wiele starszy od Sinnera.

Był dwa miesiące starszy. Mimo wszystko duża sprawa.

No to wyszukiwanie coraz bardziej rakotwórczych składów finału w tym wątku weszło na wyższy poziom niewątpliwie, a w najgorszym razie będziemy mieli Sinner - Hurkacz.

Trolling, trollingiem, ale Jannik z Rubelkiem to byłoby złoto.

Jednak jak widzicie nie jest tak beznadziejnie i te narzekania są chwilami przesadzone

Już bez hagiografii, fajnie wyszło, nikt tego nie kwestionuje, ale do połowy trzeciego seta wyglądało, że past prime Bautista "12-37'' Agut to może być za dużo.

[DUN I LOVE]

Kolejny już mecz Sinnera, który oglądam, gdzie nie gra najlepiej, męczy się ze swoją grą, ale koniec końców przepycha pod koniec (finał Sofii z Vaskiem, półfinał Melbourne z Chaczanowem, niedawno Dubaj z RBA i ten dzisiejszy mecz). Tam dalej jest sporo do poprawy, ale mental jest na swoim miejscu. Jak do umiejętności wygrywania dorzuci jeszcze większe umiejętności gry w tenisa to może być naprawdę kawał zawodnika.

Dzień przerwy przed finałem, kto wie. Big Time Players jednak mają ten bieg ekstra na taką okazję, ale pytanie czy będzie on dostępny tu i teraz. Oglądałem w 2019 roku NextGen Finals i tam też było tak sobie aż przyszedł finał i 2 lata wtedy starszy de Minaur, w obliczu gry o najwyższy laur, został potraktowany przez Jannika jak dywan rozwieszony na trzepaku.

[Emu]

Kluczowe było wygrzebanie się z 0:40 w drugim secie.

[DUN I LOVE]

Moment.

[Rroggerr]

Kolejny już mecz Sinnera, który oglądam, gdzie nie gra najlepiej, męczy się ze swoją grą, ale koniec końców przepycha pod koniec (finał Sofii z Vaskiem, półfinał Melbourne z Chaczanowem, niedawno Dubaj z RBA i ten dzisiejszy mecz). Tam dalej jest sporo do poprawy, ale mental jest na swoim miejscu.

Owszem, z tych ważnych spotkań na minus chyba tylko ten mecz z Nadalem, gdzie szło ugrać seta, nic innego nie przychodzi mi do głowy. Wydaje się bardzo normalnym gościem Włoch, co na pewno też nie przeszkadza, życiowy wynik, a reakcja jakby ograł jakiegoś Tiafoe w pierwszej rundzie w Oeiras.

[DUN I LOVE]

Owszem, z tych ważnych spotkań na minus chyba tylko ten mecz z Nadalem, gdzie szło ugrać seta, nic innego nie przychodzi mi do głowy. Wydaje się bardzo normalnym gościem Włoch, co na pewno też nie przeszkadza, życiowy wynik, a reakcja jakby ograł jakiegoś Tiafoe w pierwszej rundzie w Oeiras.

Fajną rzecz kiedyś powiedział Lechu, że na tej tenisowej drodze ku świetności najważniejsze jest sytematyczne pokonywanie kolejnych etapów. Nie potrafię po dzisiejszym meczu uciec od analogii do Felixa, który do półfinału z Isnerem 2 lata temu był mniej więcej w tym samym miejscu. Jannik swój mecz rozstrzygnął na swoją korzyść, Felix świetnie swój egzamin dojrzałości zaczął, a skończył go tak jak kończy niemal wszystko do tej pory.

Powinien ten turniej zbudować Włocha na przyszłość.

[Rroggerr]

Btw. skąd te katastroficzne wizje, że Rubliow nie wygra tego turnieju? Jest w tym coś więcej aniżeli jinxowanie Emu?

[DUN I LOVE]

Btw. skąd te katastroficzne wizje, że Rubliow nie wygra tego turnieju? Jest w tym coś więcej aniżeli jinxowanie Emu?

Nie. Emu jinxuje nawet w I rundzie kurnika przy okazji meczu z Yenem-Hsenem Lu.

[Emu]

Btw. skąd te katastroficzne wizje, że Rubliow nie wygra tego turnieju? Jest w tym coś więcej aniżeli jinxowanie Emu?

Przecież Sinner go zniszczy w backhandowych wymianach, do tego z tą marną obroną Rubilowa nie będzie musiał kończyć na 3 razy jak dzisiaj z RBA. O ile Rubilow nie przegra w półfinale.
Zresztą wystarczy zobaczyć co Karacajew z nim zrobił( boli do dziś, bo tam tytuł był już na tacy )

[DUN I LOVE]

Sinner live 21. Dobry kabaret, biorąć pod uwagę, że po restarcie touru zrobił:

QF RG
F Miami-1000
2xATP250 (Sofia, Melbourne)
SF ATP250 Kolonia
QF ATP500 Dubaj
plus jakieś ćwiartki Marsylii czy Rotterdamu z 2020.

Nie daje to Top-20, niesamowicie zje*ali ten ranking.

[Robertinho]

Btw. skąd te katastroficzne wizje, że Rubliow nie wygra tego turnieju? Jest w tym coś więcej aniżeli jinxowanie Emu?

Pytanie tylko po co, nie licząc satysfakcji Ptaka, ale ta na pewno jest możliwa do osiągnięcia w mniej dolegliwy dla postronnych sposób.

[Rroggerr]

Osobiście Rubliowowi żałować nie będę, ktoś musi wygrywać te tytuły, a wystarczy popatrzeć jak zaj*bistych tenisistów pokonuje w tych wygrywanych finałach, by dojść do wniosku, że trochę dobrego z jego obecności w tourze wynika. Jak Rusek jest w dobrej formie, to powinien na luzie to ogarnąć, inna półka/inny etap kariery w porównaniu do Hubiego/Jannika, aczkolwiek w finale tak czy siak team Sinner.