Monte Carlo 2021

[Damian]

[Mario]

A podczas AO faktycznie jakoś tak w każdym było więcej negatywnych emocji.

To bez dwóch zdań pokłosie obecności raków, jednak niesamowicie negatywne emocje są w stanie wygenerować we mnie Nadal z Djokovicem i ich, wydurniający się w trakcie gry, rywale. Dziś na forum trochę dostało się Sinnerowi, ale w, nazwijmy to, wiadomościach prywatnych zjechałem go 10 razy bardziej. Doszło do tego, że cieszę się, że jutrzejszym rywalem Serba jest Evans, bo przynajmniej nie będzie co chwilę wygrywał punktów po skrócie (pewnie też tyle ich nie zagra, bo Dan w takich gierkach jest o klasę lepszy), na który już nie mogę patrzeć po popisach tych wszystkich Fritzów, Zverevów, Daniiłów i dziś Włocha (btw, mocna grupa śmierci w grze na małe pola na paraolimpiadzie by to była, może nawet któryś powalczyłby o medal), kompromitujących się przy niemal każdym odegraniu.

Przynajmniej bicie randomów przez Nadala, zwłaszcza na cegle, już tak spowszedniało, że nawet jak mam włączone to i tak robię dziesięć innych rzeczy i nie oglądam.

[Damian]

Monte Carlo - wyniki I rundy turnieju deblowego:

[1] Juan Sebastian Cabal / Robert Farah wolna runda
Felix Auger-Aliassime / Hubert Hurkacz d. [WC] Romain Arneodo / Hugo Nys 5‑2 i krecz S. Noble
Fabio Fognini / Diego Schwartzman d. Oliver Marach / Luke Saville 6‑4 7‑5 A. Gabas
[6] Wesley Koolhof / Łukasz Kubot d. Adrian Mannarino / Benoit Paire 7‑6(2) 6‑3 C. Rask

[3] Ivan Dodig / Filip Polasek wolna runda
Daniel Evans / Neal Skupski d. Sander Gille / Joran Vliegen 7‑6(5) 3‑6 10‑8 F. Lutz
Raven Klaasen / Ben Mclachlan d. Alex De Minaur / John Peers 7‑6(3) 3‑6 11‑9 A. Gabas
[5] Rajeev Ram / Joe Salisbury d. Marcelo Melo / Jean-Julien Rojer 4‑6 6‑1 10‑8 F. Lutz

[WC] Petros Tsitsipas / Stefanos Tsitsipas d. [8] Kevin Krawietz / Horia Tecau 7‑6(4) 3‑6 11‑9 A. Gabas
Christian Garin / Guido Pella d. Jamie Murray / Jan-Lennard Struff 4‑6 7‑6(4) 10‑5 C. Bernardes
Karen Chaczanow / Andriej Rubliow d. Jeremy Chardy / Fabrice Martin 6‑7(7) 6‑4 10‑4 E. Joseph
[4] Marcel Granollers / Horacio Zeballos wolna runda

[7] Pierre-Hugues Herbert / Nicolas Mahut d. [WC] Simone Bolelli / Jannik Sinner 6‑4 6‑4 A. Tourte
Henri Kontinen / Edouard Roger-Vasselin d. [Alt] Alexander Bublik / Dusan Lajovic 6‑4 6‑4 S. Noble
[Alt] Ariel Behar / Gonzalo Escobar d. Grigor Dimitrov / David Goffin 6‑4 6‑3 R. Concas
[2] Nikola Mektic / Mate Pavic wolna runda

[Damian]

Monte Carlo - pary II rundy turnieju deblowego:

[1] Juan Sebastian Cabal / Robert Farah vs Felix Auger-Aliassime / Hubert Hurkacz
Fabio Fognini / Diego Schwartzman vs [6] Wesley Koolhof / Łukasz Kubot
[3] Ivan Dodig / Filip Polasek vs Daniel Evans / Neal Skupski
Raven Klaasen / Ben Mclachlan vs [5] Rajeev Ram / Joe Salisbury

[WC] Petros Tsitsipas / Stefanos Tsitsipas vs Christian Garin / Guido Pella
Karen Chaczanow / Andriej Rubliow vs [4] Marcel Granollers / Horacio Zeballos
[7] Pierre-Hugues Herbert / Nicolas Mahut vs Henri Kontinen / Edouard Roger-Vasselin
[Alt] Ariel Behar / Gonzalo Escobar vs [2] Nikola Mektic / Mate Pavic

[Robertinho]

A podczas AO faktycznie jakoś tak w każdym było więcej negatywnych emocji.

To bez dwóch zdań pokłosie obecności raków, jednak niesamowicie negatywne emocje są w stanie wygenerować we mnie Nadal z Djokovicem i ich, wydurniający się w trakcie gry, rywale. Dziś na forum trochę dostało się Sinnerowi, ale w, nazwijmy to, wiadomościach prywatnych zjechałem go 10 razy bardziej. Doszło do tego, że cieszę się, że jutrzejszym rywalem Serba jest Evans, bo przynajmniej nie będzie co chwilę wygrywał punktów po skrócie (pewnie też tyle ich nie zagra, bo Dan w takich gierkach jest o klasę lepszy), na który już nie mogę patrzeć po popisach tych wszystkich Fritzów, Zverevów, Daniiłów i dziś Włocha (btw, mocna grupa śmierci w grze na małe pola na paraolimpiadzie by to była, może nawet któryś powalczyłby o medal), kompromitujących się przy niemal każdym odegraniu.

Przynajmniej bicie randomów przez Nadala, zwłaszcza na cegle, już tak spowszedniało, że nawet jak mam włączone to i tak robię dziesięć innych rzeczy i nie oglądam.

Nadal przynajmniej na cegle ciągle jednak rywali konkretnie dominuje, zaś Nole już totalnie ogranicza się czasem do dawania okazji do kompromitacji. Więc dużo boleśniej się to ogląda...

[Bombardiero]

To bez dwóch zdań pokłosie obecności raków, jednak niesamowicie negatywne emocje są w stanie wygenerować we mnie Nadal z Djokovicem i ich, wydurniający się w trakcie gry, rywale. Dziś na forum trochę dostało się Sinnerowi, ale w, nazwijmy to, wiadomościach prywatnych zjechałem go 10 razy bardziej. Doszło do tego, że cieszę się, że jutrzejszym rywalem Serba jest Evans, bo przynajmniej nie będzie co chwilę wygrywał punktów po skrócie (pewnie też tyle ich nie zagra, bo Dan w takich gierkach jest o klasę lepszy), na który już nie mogę patrzeć po popisach tych wszystkich Fritzów, Zverevów, Daniiłów i dziś Włocha (btw, mocna grupa śmierci w grze na małe pola na paraolimpiadzie by to była, może nawet któryś powalczyłby o medal), kompromitujących się przy niemal każdym odegraniu.

Przynajmniej bicie randomów przez Nadala, zwłaszcza na cegle, już tak spowszedniało, że nawet jak mam włączone to i tak robię dziesięć innych rzeczy i nie oglądam.

Zdecydowanie, może wynikało to też z tego, że jednak szlem przyciąga więcej ludzi i budzi więcej emocji. Sam byłem niejednokrotnie zażenowany podczas tego turnieju, czego dałem wyraz.

Sinner jak najbardziej zasłużył na krytykę, bo wypieprzył tyle piłek, że wystarczyło tylko przebijać na drugą stronę. Nadrobiłem trochę to, co straciłem przez pracę i w sumie miałem obraz zagubionego dzieciaka, który za bardzo nie wie, co robić. Wyjaśnił go Serb, a i sam Włoch nie był w stanie przeforsować żadnego argumentu, które przecież w swoim repertuarze posiada. Może presją, może coś innego. Mecz jak najbardziej do zapomnienia.

A Nadal mnie dzisiaj trochę uśpił, chociaż to też Delbobis zupełnie nic nie grał, więc nie ma w tym nic dziwnego. Oklepane zagrania i mecz przebiegał w treningowej atmosferze. Wspominałeś @Mario o skrótach Novaka, ja wspomnę o skrótach Rafy. Szczerze mówiąc nie wiem, jakim cudem niektóre z nich były wygrywające, bo ani nie zagrywał ich przeciw nogom, ani specjalnie krótko.

Nadal przynajmniej na cegle ciągle jednak rywali konkretnie dominuje, zaś Nole już totalnie ogranicza się czasem do dawania okazji do kompromitacji. Więc dużo boleśniej się to ogląda...

To chyba już taka tendencja we wszystkich ostatnich turniejach. Serb chce jak najmniej się zaangażować mecz, a Hiszpan robi wszystko, żeby zakończyć go jak najszybciej, bo później oddycha rękawami.

[Robertinho]

To bez dwóch zdań pokłosie obecności raków, jednak niesamowicie negatywne emocje są w stanie wygenerować we mnie Nadal z Djokovicem i ich, wydurniający się w trakcie gry, rywale. Dziś na forum trochę dostało się Sinnerowi, ale w, nazwijmy to, wiadomościach prywatnych zjechałem go 10 razy bardziej. Doszło do tego, że cieszę się, że jutrzejszym rywalem Serba jest Evans, bo przynajmniej nie będzie co chwilę wygrywał punktów po skrócie (pewnie też tyle ich nie zagra, bo Dan w takich gierkach jest o klasę lepszy), na który już nie mogę patrzeć po popisach tych wszystkich Fritzów, Zverevów, Daniiłów i dziś Włocha (btw, mocna grupa śmierci w grze na małe pola na paraolimpiadzie by to była, może nawet któryś powalczyłby o medal), kompromitujących się przy niemal każdym odegraniu.

Przynajmniej bicie randomów przez Nadala, zwłaszcza na cegle, już tak spowszedniało, że nawet jak mam włączone to i tak robię dziesięć innych rzeczy i nie oglądam.

Zdecydowanie, może wynikało to też z tego, że jednak szlem przyciąga więcej ludzi i budzi więcej emocji. Sam byłem niejednokrotnie zażenowany podczas tego turnieju, czego dałem wyraz.

Sinner jak najbardziej zasłużył na krytykę, bo wypieprzył tyle piłek, że wystarczyło tylko przebijać na drugą stronę. Nadrobiłem trochę to, co straciłem przez pracę i w sumie miałem obraz zagubionego dzieciaka, który za bardzo nie wie, co robić. Wyjaśnił go Serb, a i sam Włoch nie był w stanie przeforsować żadnego argumentu, które przecież w swoim repertuarze posiada. Może presją, może coś innego. Mecz jak najbardziej do zapomnienia.

A Nadal mnie dzisiaj trochę uśpił, chociaż to też Delbobis zupełnie nic nie grał, więc nie ma w tym nic dziwnego. Oklepane zagrania i mecz przebiegał w treningowej atmosferze. Wspominałeś @Mario o skrótach Novaka, ja wspomnę o skrótach Rafy. Szczerze mówiąc nie wiem, jakim cudem niektóre z nich były wygrywające, go ani nie zagrywał ich przeciw nogom, ani specjalnie krótko.

Nadal przynajmniej na cegle ciągle jednak rywali konkretnie dominuje, zaś Nole już totalnie ogranicza się czasem do dawania okazji do kompromitacji. Więc dużo boleśniej się to ogląda...

To chyba już taka tendencja we wszystkich ostatnich turniejach. Serb chce jak najmniej się zaangażować mecz, a Hiszpan robi wszystko, żeby zakończyć go jak najszybciej, bo później oddycha rękawami.

A mówiłem o tym z Dawidem, ewidentnie puchnie w długich meczach Nadal, już trochę inny gracz pod tym względem niż dekadę temu. Niestety w Paryżu dalej zrobienie z nim piątki jest poza zasięgiem, a zaczyna te mecze w WS bardzo mocno. Nole zaś może sobie umierać, dalej niezniszczalny atletycznie potrafi być.

[Bombardiero]

A mówiłem o tym z Dawidem, ewidentnie puchnie w długich meczach Nadal, już trochę inny gracz pod tym względem niż dekadę temu. Niestety w Paryżu dalej zrobienie z nim piątki jest poza zasięgiem, a zaczyna te mecze w WS bardzo mocno. Nole zaś może sobie umierać, dalej niezniszczalny atletycznie potrafi być.

Ciekawe, czy przy jakiejś bardzo niewygodnej drabince takie trzy czterosetówki albo jakaś jedna pięciosetówka byłyby w stanie go umordować na tyle, że w finale piąty set byłby już gwoździem do trumny. Jest coś w tym, że na krótkich dystansach potrafi grać świetnie, a na długich nie ma już tej efektywności. Ale to takie dywagacje, bo ugranie z nim seta w Paryżu to już wielki sukces.

A skąd taka wytrzymałość u Novaka w tym wieku, to niebywałe. Jak za nim nie przepadam, to muszę przyznać, że kondycję ma fenomenalną.

[Kamileki]

A mówiłem o tym z Dawidem, ewidentnie puchnie w długich meczach Nadal, już trochę inny gracz pod tym względem niż dekadę temu. Niestety w Paryżu dalej zrobienie z nim piątki jest poza zasięgiem, a zaczyna te mecze w WS bardzo mocno. Nole zaś może sobie umierać, dalej niezniszczalny atletycznie potrafi być.

Od kilku lat wypada wytrzymałościowo Hiszpan jak zaporożec przy Ferreri w porównaniu do Novaka. Serb może tracić seryjnie sety z leszczami i jeszcze na tym skorzysta bo dobrze potrenuje i się rozegra, a Hiszpan gwałci kelnerów byle zachować energię na najważniejsze fazy. Truchło niesamowite, ale nie ma komu napocząć więc na krótkim dystansie i wypoczęty wygląda wciąż rewelacyjnie.

[Damian]

Dan!

[DUN I LOVE]

Nadal to 0.

[Robertinho]

A mówiłem o tym z Dawidem, ewidentnie puchnie w długich meczach Nadal, już trochę inny gracz pod tym względem niż dekadę temu. Niestety w Paryżu dalej zrobienie z nim piątki jest poza zasięgiem, a zaczyna te mecze w WS bardzo mocno. Nole zaś może sobie umierać, dalej niezniszczalny atletycznie potrafi być.

Ciekawe, czy przy jakiejś bardzo niewygodnej drabince takie trzy czterosetówki albo jakaś jedna pięciosetówka byłyby w stanie go umordować na tyle, że w finale piąty set byłby już gwoździem do trumny. Jest coś w tym, że na krótkich dystansach potrafi grać świetnie, a na długich nie ma już tej efektywności. Ale to takie dywagacje, bo ugranie z nim seta w Paryżu to już wielki sukces.

A skąd taka wytrzymałość u Novaka w tym wieku, to niebywałe. Jak za nim nie przepadam, to muszę przyznać, że kondycję ma fenomenalną.

Raczej zupełnie normalne, w sportach typowo wytrzymałościowych 33 lata to peak, a w tych opartych jak tenis na powtarzalnym wysiłku beztlenowym, też to może być dobry wiek. Zwykle problemem zawodników opierających się na bieganiu są kontuzje, a Nole na razie unika urazów aparatu ruchu i to chyba klucz do tego, co widzimy.

A mówiłem o tym z Dawidem, ewidentnie puchnie w długich meczach Nadal, już trochę inny gracz pod tym względem niż dekadę temu. Niestety w Paryżu dalej zrobienie z nim piątki jest poza zasięgiem, a zaczyna te mecze w WS bardzo mocno. Nole zaś może sobie umierać, dalej niezniszczalny atletycznie potrafi być.

Od kilku lat wypada wytrzymałościowo Hiszpan jak zaporożec przy Ferreri w porównaniu do Novaka. Serb może tracić seryjnie sety z leszczami i jeszcze na tym skorzysta bo dobrze potrenuje i się rozegra, a Hiszpan gwałci kelnerów byle zachować energię na najważniejsze fazy. Truchło niesamowite, ale nie ma komu napocząć więc na krótkim dystansie i wypoczęty wygląda wciąż rewelacyjnie.

Kompletnie nie śledzę doniesień z obozu Hiszpana(poza rytualnymi płaczami, że umiera, walczy z nieznanym ludzkości bólem piętnasty rok, magiczna wkładka uratowała turniej itp), ale coś mi się zdaje, że problem rozpadających się kolan rozwiązano głównie modyfikacją treningu i zmianą stylu gry, więc zwyczajnie mniej piłuje takie typowe katorżnicze schematy i ogólnie zmniejszył objętość/intensywność i to wychodzi po trzech godzinach gry.

[Damian]

Rolex Monte-Carlo Masters



Monte Carlo - plan gier na czwartek:

Court Rainier III - start o 11:
[4] Stefanos Tsitsipas vs [16] Christian Garin
[1] Novak Djoković vs Daniel Evans
[14] Grigor Dimitrov vs [3] Rafael Nadal
[6] Andriej Rubliow vs [9] Roberto Bautista Agut

Court Des Princes - start o 11:
[WC] Lucas Pouille vs Alejandro Davidovich Fokina

Nie przed 13:
[11] David Goffin vs [5] Alexander Zverev
[15] Fabio Fognini vs Filip Krajinović
Casper Ruud vs [12] Pablo Carreño Busta

Court 2 - start o 11:
[1] Juan Sebastian Cabal / Robert Farah vs Felix Auger-Aliassime / Hubert Hurkacz
[Alt] Ariel Behar / Gonzalo Escobar vs [2] Nikola Mektic / Mate Pavic
[3] Ivan Dodig / Filip Polasek vs Daniel Evans / Neal Skupski

[Damian]

Thursday Preview: Tsitsipas To Take On Garin In Monte-Carlo

Spoiler:

Later in the day, Djokovic will face Evans and Nadal will battle Dimitrov
Stefanos Tsitsipas will kick off Thursday’s third-round action at the Rolex Monte-Carlo Masters with a challenging matchup against Cristian Garin.

Garin just won his fifth ATP title last month, in front of a home crowd at the Chile Dove Men+Care Open in Santiago. All five of the World No. 24’s trophies have come on clay. Tsitsipas also holds five ATP titles: one on clay and four on indoor hard courts.

Garin opened his Monte-Carlo campaign by ousting Felix Auger-Aliassime in straight sets, and he eased past John Millman on Wednesday. Tsitsipas had a day off after taking out dark floater Aslan Karatsev on Tuesday. The 22-year-old Greek will have his work cut out for him but he has been embracing the surface switch after a quarter-final run on the hard courts of the Miami Open presented by Itau.

“I’ve practised a lot of days on clay,” the World No. 5 said. “I've been feeling well. My body is in good shape. Currently I feel like I'm working a lot on my physicality when I play friendly matches on clay. I think that's going to be the most important aspect in my game during the clay-court season.”



The fourth seed beat Garin in their only previous ATP Head2Head meeting last year on clay in Hamburg in three sets.

Following Tsitsipas and Garin on the main court will be Novak Djokovic taking on Daniel Evans. It's set to be the World No 1’s first time facing off against the 30-year-old Brit, after beating another first-time opponent, Jannik Sinner, in his opening match on Wednesday.

“I think 'solid' is a good word to describe the performance,” Djokovic said. “Obviously I know I can always do better. I'm working towards playing even on a higher level than I did today.”
You May Also Like: Djokovic Beats Sinner On ATP Tour Return In Monte-Carlo
Third seed Rafael Nadal sits on the opposite half of the draw to his Serbian rival and he will see a familiar opponent across the net in Grigor Dimitrov. The Spaniard holds a 13-1 ATP Head2Head lead against Dimitrov with three of those wins coming in Monte-Carlo. Dimitrov hasn’t won a set off of Nadal since 2017.

“He's a good friend, a good guy, and a great player,” Nadal said. “Going to be a tough test in my second round. Going to be his third. I need to be ready for it. I hope to be ready for it. I am just excited to play a tough match very early in the tournament.”



Sixth seed Andrey Rublev will have his hands full against ninth-seeded Roberto Bautista Agut. Bautista Agut leads their ATP Head2Head career record, 3-2 and topped the Russian in Doha in straight sets earlier this year.

Elsewhere, Alexander Zverev and David Goffin will put on a show inside Court Des Princes, as will Fabio Fognini when he steps onto the same court against Filip Krajinovic.

Watch Live | View TV Schedule

ORDER OF PLAY - THURSDAY, APRIL 15, 2021

COURT RAINIER III start 11:00 am
[4] S. Tsitsipas (GRE) vs [16] C. Garin (CHI)
[1] N. Djokovic (SRB) vs D. Evans (GBR)
[14] G. Dimitrov (BUL) vs [3] R. Nadal (ESP)
[6] A. Rublev (RUS) vs [9] R. Bautista Agut (ESP)

COURT DES PRINCES start 11:00 am
[WC] L. Pouille (FRA) vs A. Davidovich Fokina (ESP)

Not Before 1:00 pm
[11] D. Goffin (BEL) vs [5] A. Zverev (GER)
[15] F. Fognini (ITA) vs F. Krajinovic (SRB)
C. Ruud (NOR) vs [12] P. Carreno Busta (ESP)

COURT 2 start 12:00 noon
[1] J. Cabal (COL) / R. Farah (COL) vs F. Auger-Aliassime (CAN) / H. Hurkacz (POL)
[Alt] A. Behar (URU) / G. Escobar (ECU) vs [2] N. Mektic (CRO) / M. Pavic (CRO)
After Suitable Rest - [3] I. Dodig (CRO) / F. Polasek (SVK) vs D. Evans (GBR) / N. Skupski (GBR)

https://www.atptour.com/en/news/tsitsip ... ay-preview

[Bombardiero]

[Damian]

vs

[4] Stefanos Tsitsipas 1 - 0 [16] Christian Garin



Chair Umpire - Richard Haigh

[Damian]

vs

[WC] Lucas Pouille 0 - 0 Alejandro Davidovich Fokina

Chair Umpire - Christian Rask

[Bombardiero]

Artystyczne fotki z Monako! Ekskluziw!

[Damian]

Coraz szybciej na głównej arenie.

Spoiler:

[Barty]

Dan!

O proszę, a jeszcze tydzień temu się śmiano z Musettiego, jak śmiał grać trzy sety z tym ceglanym nonejmem.