Słuchasz Black Sabbath? Co na pocieszenie?

Słuchasz Black Sabbath? Co na pocieszenie?
Fakt. Zapomniałem.
Nieźle, co następne w kolejce? Candlemass, Type O Negative, a może Paradise Lost?
Dość przytomny post. W 2016 też szedł po klasyka.Robertinho pisze: ↑13 cze 2021, 22:39 Ja tylko dodam, że jeszcze w piątek rano Nadal miał zagwarantowanego Rolanda do 2023, a po pierwszych pięciu gemach nawet do 2025.
Także o ile 20 WS wygra Novak niemal na pewno, to z dłuższymi planami bym poczekał. Teraz wydaje się niezniszczalny, a jeszcze w październiku wydawał się być w kryzysie, na cegle był w powszednej opinii skoczony definitywnie jeszcze w pierwszym secie z Nadalem. Sam naprodukowałem na ten temat tony głupot. Także zobaczymy co przyszłość przyniesie.
Jak dla mnie Novak nigdy nie był skończony na cegle, 2017-2018 wiadomo co się z nim działo, przed rokiem przyjechał prosto z Nowego Jorku bez możliwości dłuższego treningu na maczce, a i tak walnął finał - a miazga wynikała tylko z tego, że Nadal grał jak grał. W 2019 z kolei huragan wybił go z rytmu z Thiemem i wtopił po pięciosetówce - nie wiadomo jakby wtedy wyglądał finał z Nadalem.Robertinho pisze: ↑13 cze 2021, 22:39 Ja tylko dodam, że jeszcze w piątek rano Nadal miał zagwarantowanego Rolanda do 2023, a po pierwszych pięciu gemach nawet do 2025.
Także o ile 20 WS wygra Novak niemal na pewno, to z dłuższymi planami bym poczekał. Teraz wydaje się niezniszczalny, a jeszcze w październiku wydawał się być w kryzysie, na cegle był w powszednej opinii skoczony definitywnie jeszcze w pierwszym secie z Nadalem. Sam naprodukowałem na ten temat tony głupot. Także zobaczymy co przyszłość przyniesie.
No pewnie, współczesny tenis jest zaskakujący - trzech typków od 18 lat wygrało 59 z 71 Szlemów.LokalnyEkspert pisze: ↑13 cze 2021, 22:52Dość przytomny post. W 2016 też szedł po klasyka.Robertinho pisze: ↑13 cze 2021, 22:39 Ja tylko dodam, że jeszcze w piątek rano Nadal miał zagwarantowanego Rolanda do 2023, a po pierwszych pięciu gemach nawet do 2025.
Także o ile 20 WS wygra Novak niemal na pewno, to z dłuższymi planami bym poczekał. Teraz wydaje się niezniszczalny, a jeszcze w październiku wydawał się być w kryzysie, na cegle był w powszednej opinii skoczony definitywnie jeszcze w pierwszym secie z Nadalem. Sam naprodukowałem na ten temat tony głupot. Także zobaczymy co przyszłość przyniesie.A co się z nim stało, to już każdy wie, kupsztal. Tenis pod tym względem bywa jeszcze zaskakujący. To chyba jedyny element tego sportu, który ma jeszcze jakiś czynnik losowy.
No muszę przyznać, że w 2021 jestem spełniony kibicowsko jak nigdy.no-handed backhand pisze: ↑13 cze 2021, 21:19Kurczę, Łukasz, dwa szlemy Novaka, Atletico, zbyt potężny jesteś.The Djoker pisze: ↑13 cze 2021, 19:45Nie wierzę... Ja mogę mu torbę nosić. ku*wa ale ekstazę czuje w pracy. Na cyferkach. Z piekła do nieba.
Nole kocham Cię. Podwójny karierowy <3 19![]()
Przecież mi chodziło o to, że nie wiadomo jak się losy potoczą konkretnie jednego fabstera, co przykładem miał być właśnie 2016 rok. To, że szlemy wygrywa tylko ta trójka jest jasne, ale nie wiadomo kto wygra następny z tego grona. Każdy teraz pieprzy czego to on nie osiągnie niedługo a może mieć nagle zjazd i nie wygrać w tym roku już niczego. Tego nie przewidzisz.Kamileki pisze: ↑13 cze 2021, 23:02No pewnie, współczesny tenis jest zaskakujący - trzech typków od 18 lat wygrało 59 z 71 Szlemów.LokalnyEkspert pisze: ↑13 cze 2021, 22:52Dość przytomny post. W 2016 też szedł po klasyka.Robertinho pisze: ↑13 cze 2021, 22:39 Ja tylko dodam, że jeszcze w piątek rano Nadal miał zagwarantowanego Rolanda do 2023, a po pierwszych pięciu gemach nawet do 2025.
Także o ile 20 WS wygra Novak niemal na pewno, to z dłuższymi planami bym poczekał. Teraz wydaje się niezniszczalny, a jeszcze w październiku wydawał się być w kryzysie, na cegle był w powszednej opinii skoczony definitywnie jeszcze w pierwszym secie z Nadalem. Sam naprodukowałem na ten temat tony głupot. Także zobaczymy co przyszłość przyniesie.A co się z nim stało, to już każdy wie, kupsztal. Tenis pod tym względem bywa jeszcze zaskakujący. To chyba jedyny element tego sportu, który ma jeszcze jakiś czynnik losowy.
DUN I LOVE pisze: ↑13 cze 2021, 19:37 Kolejny bardzo smutny moment, na szczęście było ich tak dużo w ostatnich latach, że zdążyłem się przyzwyczaić.
Chyba nie.TennisUser pisze: ↑13 cze 2021, 23:58Tak się zastanawiam gdzie leży granica Twojego zniesmaczenia obecną sytuacją tych ryzgrywek i tsk sobie myślę, że może to być zdobycie złotego Szlema przez Novaka w tym roku
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości