GOAT - debata

Obrazek

Kto jest GOAT?

Pete Sampras
2
7%
Andre Agassi
0
Brak głosów
Björn Borg
0
Brak głosów
John McEnroe
0
Brak głosów
Jimmy Connors
0
Brak głosów
Rod Laver
0
Brak głosów
Roger Federer
7
26%
Rafael Nadal
6
22%
Novak Djoković
11
41%
Inny gracz (odpowiedź w komentarzu)
1
4%
 
Liczba głosów: 27
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50858
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 19:22 Hehe, świetne.

Super sportowcem jest Nadal. Chyba każdy marzył, żeby to właśnie jego idol był tak skuteczny i tak niezniszczalny, perfekcyjny mentalnie, znakomity sportowo i wytrzymały zdrowotnie. Sam sobie wyznacza granice. Absolutny fenomen. Zjawisko.
Nie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197926
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Ja tam kiedyś sobie marzyłem, że Roger taki będzie, ale niestety zesłano mu dwóch strażników. :)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 19:22 Hehe, świetne.

Super sportowcem jest Nadal. Chyba każdy marzył, żeby to właśnie jego idol był tak skuteczny i tak niezniszczalny, perfekcyjny mentalnie, znakomity sportowo i wytrzymały zdrowotnie. Sam sobie wyznacza granice. Absolutny fenomen. Zjawisko.
Przekładając na język wiceprezesa "pierdolona Hydra" ;)
Odklejenie się od Szura i taka sama liczba tytułów w samym tylko Paryżu, co Sampras ogólnie, to niby kamienie milowe w statusie kozy. Niestety w praktyce to jedynie przedłużenie o rok albo rywalizacji albo agonii. Tak czy inaczej prowadzimy z przełamaniem na ten moment. Ale czy to wystarczy?
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

lake pisze: 05 cze 2022, 21:03
DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 19:22 Hehe, świetne.

Super sportowcem jest Nadal. Chyba każdy marzył, żeby to właśnie jego idol był tak skuteczny i tak niezniszczalny, perfekcyjny mentalnie, znakomity sportowo i wytrzymały zdrowotnie. Sam sobie wyznacza granice. Absolutny fenomen. Zjawisko.
Przekładając na język wiceprezesa "pierdolona Hydra" ;)
Odklejenie się od Szura i taka sama liczba tytułów w samym tylko Paryżu, co Sampras ogólnie, to niby kamienie milowe w statusie kozy. Niestety w praktyce to jedynie przedłużenie o rok albo rywalizacji albo agonii. Tak czy inaczej prowadzimy z przełamaniem na ten moment. Ale czy to wystarczy?
Wciąż 1-2 Szlemy zapasu ma Novak. Zakładam, że wjedzie do każdego kolejnego AO. W zasadzie gdzieś teraz w gabinecie lekarskim powinien przyjmować igłę jeśli nie jest skończonym idiotą Serb.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197926
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Przecież powiedział w wywiadze przed Dubajem, że nic go te cyfry nie obchodzą w kontekście wolności wyboru.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50858
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 21:00 Ja tam kiedyś sobie marzyłem, że Roger taki będzie, ale niestety zesłano mu dwóch strażników. :)
To współczuję, serio. Złego wyboru w sensie. Każdy szuka czegoś innego w sporcie, ja ten pierwiastek ludzki w kimś pozornej niezwykłym i wyjątkowym wysoko cenię. Jeśli czegoś żałuję to zainteresowania tym sportem w ogóle, bo postacie takie jak Nadal, Djokovic i Serena nie są moimi ulubionymi i tyle.

Natomiast ten wizerunek Nadala - psychopaty, który upie*doli sobie nogę byle wygrać, w który wierzy część jego fanów, to nic innego jak taka kompensacyjna toksyczna męskość, marzenie o twardości i sprawczości oraz bezwzględnej skuteczności w realizacji celów, która działała jak magnes we współczesnym, wyjaławiajacym z tych cech świecie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

Może się mylę, ale wydaję mi się, że większość fanów Nadala postrzega go jako bestie na korcie i baranka poza nim. Psychopatię rezerwujemy dla kogoś innego ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6658
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: GOAT - debata

Post autor: Michael Scott »

Robertinho pisze: 05 cze 2022, 21:08 Natomiast ten wizerunek Nadala - psychopaty, który upie*doli sobie nogę byle wygrać, w który wierzy część jego fanów, to nic innego jak taka kompensacyjna toksyczna męskość, marzenie o twardości i sprawczości oraz bezwzględnej skuteczności w realizacji celów, która działała jak magnes we współczesnym, wyjaławiajacym z tych cech świecie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50858
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

lake pisze: 05 cze 2022, 21:12 Może się mylę, ale wydaję mi się, że większość fanów Nadala postrzega go jako bestie na korcie i baranka poza nim. Psychopatię rezerwujemy dla kogoś innego ;)
Sam ten urojony wizerunek Hiszpana określiłem mianem "czułego barbarzyńcy" xD. W życiu bojący się ciemności pocieszny ciapek, na korcie snajper SEALS.


Ale Rafael nie jest bohaterem filmu o człowieku z osobowością mnoga. Nie ma możliwości, by ktoś stabilny (a takie wrażenie sprawia Hiszpan), nagle magiczne stawał się inną osobą. Tj ani te jego kortowe zachowania nie są "bestią", tylko raczej podszyte olbrzymią motywacją i strachem przede porażką(imo bardzo mocnym u Nadala), tylko jego układ limbiczny reaguje na to trybem "walka", jak Serena i Djokovic, a nie "ucieczka". Ani też poza tenisową walką nie jest on takim sympatycznym gamoniem, za którego wszystkie wątpliwe rzeczy odwala otocznie. Ale oczywiście nie mam wglądu w dokumentację medyczną Rafaela, więc może jest tak jak piszesz. ;)
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Robertinho pisze: 05 cze 2022, 21:24 Ale Rafael nie jest bohaterem filmu o człowieku z osobowością mnoga. Nie ma możliwości, by ktoś stabilny (a takie wrażenie sprawia Hiszpan), nagle magiczne stawał się inną osobą. Tj ani te jego kortowe zachowania nie są "bestią", tylko raczej podszyte olbrzymią motywacją i strachem przede porażką(imo bardzo mocnym u Nadala), tylko jego układ limbiczny reaguje na to trybem "walka", jak Serena i Djokovic, a nie "ucieczka". Ani też poza tenisową walką nie jest on takim sympatycznym gamoniem, za którego wszystkie wątpliwe rzeczy odwala otocznie. Ale oczywiście nie mam wglądu w dokumentację medyczną Rafaela, więc może jest tak jak piszesz. ;)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 cze 2022, 21:44 przez Kamileki, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50858
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 05 cze 2022, 21:43
Robertinho pisze: 05 cze 2022, 21:24
Ale Rafael nie jest bohaterem filmu o człowieku z osobowością mnoga. Nie ma możliwości, by ktoś stabilny (a takie wrażenie sprawia Hiszpan), nagle magiczne stawał się inną osobą. Tj ani te jego kortowe zachowania nie są "bestią", tylko raczej podszyte olbrzymią motywacją i strachem przede porażką(imo bardzo mocnym u Nadala), tylko jego układ limbiczny reaguje na to trybem "walka", jak Serena i Djokovic, a nie "ucieczka". Ani też poza tenisową walką nie jest on takim sympatycznym gamoniem, za którego wszystkie wątpliwe rzeczy odwala otocznie. Ale oczywiście nie mam wglądu w dokumentację medyczną Rafaela, więc może jest tak jak piszesz. ;)
Obrazek
Czekałem :ok:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

Kamileki pisze: 05 cze 2022, 21:43
Robertinho pisze: 05 cze 2022, 21:24 Ale Rafael nie jest bohaterem filmu o człowieku z osobowością mnoga. Nie ma możliwości, by ktoś stabilny (a takie wrażenie sprawia Hiszpan), nagle magiczne stawał się inną osobą. Tj ani te jego kortowe zachowania nie są "bestią", tylko raczej podszyte olbrzymią motywacją i strachem przede porażką(imo bardzo mocnym u Nadala), tylko jego układ limbiczny reaguje na to trybem "walka", jak Serena i Djokovic, a nie "ucieczka". Ani też poza tenisową walką nie jest on takim sympatycznym gamoniem, za którego wszystkie wątpliwe rzeczy odwala otocznie. Ale oczywiście nie mam wglądu w dokumentację medyczną Rafaela, więc może jest tak jak piszesz. ;)
Obrazek
Mnie się z tym kojarzy ;)
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197926
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

xDDDD

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: GOAT - debata

Post autor: robpal »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 23:03 xDDDD
Gnojem byłem jak Pete wygrywał ostatniego WS, ale 14 to jakiś absurd totalny w tamtym momencie się wydawał.
Rzeczywstość szybko zweryfikowała.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1177
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: GOAT - debata

Post autor: LokalnyEkspert »

Robertinho pisze: 05 cze 2022, 21:24 Ani też poza tenisową walką nie jest on takim sympatycznym gamoniem, za którego wszystkie wątpliwe rzeczy odwala otocznie.
+1111
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 23:03 xDDDD

Dużo się o tym mówiło i stało się faktem. Normalne to nie jest.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197926
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Bardziej mnie boli, że Pete został kompletnie zapomniany przez mainstream.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42713
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 23:12 Bardziej mnie boli, że Pete został kompletnie zapomniany przez mainstream.
Mało się pokazuje. Ale to chyba i dziwne. McEnroe, Borg są znacznie bardziej promowani, a grali kilkanaście lat przed Petem. Nawet Laver ma dobry pijar, a to dinozaur.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197926
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Zawsze był mrukiem i introwertykiem. Nigdy też nie potrzebował poklasku, ale jak przybył na trybuny podczas finału Wimbledonu to miałem ciarki na całym ciele.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44434
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Przecież on tym sportem w ogóle się nie interesuje, czasem na jakimś Wilmbledonie albo Indian Wells się pokaże.

W każdym razie te jego 14 WS jak na tamten czas to był kosmos i pewnie Fedalovic miałby trudności przebić to osiągnięcie grając w latach 90-ych, a nawet jeśli to nieznacznie.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2022, 23:19 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości