Wimbledon 2022

Obrazek
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Jacques D. »

Kamileki pisze: 06 lip 2022, 12:34
hokej pisze: 06 lip 2022, 12:31
Borg grał na trawie, nie na tym "czymś", co klasyczną trawą jest tylko z nazwy. Poza tym ogarniał wolej na poziomie "ciut" wyższym, niż obecni herosi.
Pojedynki serwbotów z końcówki lat 90-tych nie były do oglądania, ale to w jakim stopniu ta nawierzchnia została sp...później nie daje podstaw do jakiegokolwiek porównywania osiągnięć na Wimblu przed i po operacji dodania marychy do zwykłej trawy.
Luks, ale Nadal ma akurat całkiem przyzwoity wolej- na pewno lepszy od Novaka, który zaraz zbliży się do Samprasa :P Mamy rok 2022, a nie 2012 więc kilkunastoletnie wyczyny Hiszpana na trawie zostały zalane przez taką ilość szamba, że nie mogą już robić większego wrażenia.
Ojjj, nigdy bym nie powiedział, że lepszy - Nadal świetną pracą nóg nadrabia braki w czuciu i miękkości (no i oczywiście jak zawsze znakomicie wie, kiedy do siatki pójść), ale właśnie owo czucie i miękkość są dla mnie wyraźnie po stronie Serba. Djokovic ma też lepszy zmysł kombinacyjny. Do ostrzejszego cięcia i ustawiania wymian wolejem w stylu dawnych mistrzów obaj się nie nadają. "Na pewno lepszy" to Nadal ma smecz i fh, co do reszty uderzeń, nie śmiałbym wyrokować na jego stronę. Natomiast, to już nawet nie chodzi o to, kto ma co lepsze i o jakość gry przy siatce. Agassi i Hewitt też nie byli wybitnymi woleistami (choć mieli lepszą technikę ogólną od Serba i Hiszpana, ale to tak na marginesie), a nie wzbudzali wygraną wielkich kontrowersji. Tu idzie przede wszystkim o to, że oni pokazali, iż można wygrać Wimbledon okopując się za końcową i uprawiając ordynarną lifciarnię/baloniarnię, że można tak wygrać nawet w miejscu, które zawsze premiowało kreację gry. Bez porównania z Borgiem, który był toporny, ale i tak, żeby te Wimbledony wygrywać, musiał, w dużej mierze, przestawić się na ofensywę.

I nie widzę, w jaki sposób zwycięstwa Murole były gorszym szambem niż te Nadala - obaj, mimo wszystko, odrobinę bardziej do tego Wimbledonu od niego pasują (choć oczywiście wszystkie te turnieje od 2008 oprócz resztek po Federerze powinny powędrować na drzewo).
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42685
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Kamileki »

Jacques D. pisze: 06 lip 2022, 13:10
Ojjj, nigdy bym nie powiedział, że lepszy - Nadal świetną pracą nóg nadrabia braki w czuciu i miękkości (no i oczywiście jak zawsze znakomicie wie, kiedy do siatki pójść), ale właśnie owo czucie i miękkość są dla mnie wyraźnie po stronie Serba. Djokovic ma też lepszy zmysł kombinacyjny. Do ostrzejszego cięcia i ustawiania wymian wolejem w stylu dawnych mistrzów obaj się nie nadają. "Na pewno lepszy" to Nadal ma smecz i fh, co do reszty uderzeń, nie śmiałbym wyrokować na jego stronę. Natomiast, to już nawet nie chodzi o to, kto ma co lepsze i o jakość gry przy siatce. Agassi i Hewitt też nie byli wybitnymi woleistami (choć mieli lepszą technikę ogólną od Serba i Hiszpana, ale to tak na marginesie), a nie wzbudzali wygraną wielkich kontrowersji. Tu idzie przede wszystkim o to, że oni pokazali, iż można wygrać Wimbledon okopując się za końcową i uprawiając ordynarną lifciarnię/baloniarnię, że można tak wygrać nawet w miejscu, które zawsze premiowało wyłącznie kreację gry. Bez porównania z Borgiem, który był toporny, ale i tak, żeby te Wimbledony wygrywać, musiał, w dużej mierze, przestawić się na ofensywę.
No, ale jest różnica w skali - Nadal wygrał 2, a Novak idzie po rekord. Gdyby tylko fabsterzy robili wyniki ponad stan w takim stopniu jak Hiszpan na trawie (i gdyby w późniejszym etapie kariery dostali kilka razy oklep od nisko notowanych graczy) to świat byłby dziś dla Ciebie mniej czarny. Różnice robią przede wszystkim wyniki gdzie indziej - u Hiszpana w USO, a u Serba na Wimbledonie i okrutna dominacja w ich ulubionych szlemach. A, że Rafa wygrał ten Wimbledon 2008? Przecież to była ruletka, tam pod koniec były egipskie ciemności, piłki nie było widać.
Jacques D. pisze: 06 lip 2022, 13:10

I nie widzę, w jaki sposób zwycięstwa Murole były gorszym szambem niż te Nadala - obaj, mimo wszystko, odrobinę bardziej do tego Wimbledonu od niego pasują (choć oczywiście wszystkie te turnieje od 2008 oprócz resztek po Federerze powinny powędrować na drzewo).
Murray akurat jest świetnym zawodnikiem na trawie i mógłby mieć więcej Wimbledonów niż Nadal. Ale w prime Szkot był również lepszym trawiarzem niż Serb, który zmierza pewnym krokiem po rekordy Pete'a i Rogera.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Kiefer »

Rafole w ogóle umieją/umieli kiedykolwiek grać w tenisa?
Wiadomo, że te 6+ tytułów Djokovica na Wilmbledonie to konkretna patola, ale 2 wygrane Hiszpana to nie jest nic ponad stan. Zwłaszcza, że np. w 2018 zagrał genialnie z Novakiem i nawet trochę wypuścił ten mecz.
bogas1985
Posty: 1009
Rejestracja: 18 gru 2019, 23:06

Re: Wimbledon 2022

Post autor: bogas1985 »

W 2017 tez gral bardzo dobrze, tylko Muller zagral jak pojebany na serwisie. Tak jak jedna Australia to bylo za malo na historie jego wystepow tak samo ten trzeci triumf w Angli moim zdaniem sie nalezy. US Open i Garros (mimo wszystko) to znowu w druga strone. Zdobyl wiecej niz zasluzyl.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Jacques D. »

@Kamileki Całe te rozważania, czy to o chorych wynikach Djokovicia, czy też o Murrayu bądź o trawiastej jakości Nadala mają niestety niewielką wartość właśnie przez to, jaką perwersję zrobiono z Wimbledonu post-2001. To znaczy, Djokovic miał potencjał może na 1-2 Wimbledony w starym wydaniu, może na takim starym Wimbledonie Murray miałby od niego więcej atutów itp., ale niestety to wszystko zaciera się w obliczu tego, że na współczesnym wysokość odbicia piłki jest już zupełnie inna, przez co np.dobry slajs Murraya czy jego ogólny kortowy spryt schodzą na dalszy plan w obliczu tego, że Rafole mogą na tej nawierzchni wyciągać jakieś chore piłki w obronie, wykonywać półkilometrowe doślizgi, itd. Na trawie z lat 90. Murray też zapewne grałby zupełnie inaczej - o wiele atrakcyjniej - niż podczas swoich tryumfów. I tak, wiem, że to wszystko złożony proces, że zwalnianie nawierzchni zaczęło się już przed Nadalem, że to, co się działo w ubiegłej dekadzie i dzieje do dziś, było nieuchronne, ale nie da się ukryć, że niezależnie od tego, czego by o tym 2008 nie mówić, to wtedy tę puszkę Pandory otwarto, to Hiszpan przetarł te szlaki, i nic dziwnego, że tak często się o tym wspomina.
Ostatnio zmieniony 06 lip 2022, 14:33 przez Jacques D., łącznie zmieniany 1 raz.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9281
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Wimbledon 2022

Post autor: COA »

Kiefer pisze: 06 lip 2022, 14:15 Rafole w ogóle umieją/umieli kiedykolwiek grać w tenisa?
Wiadomo, że te 6+ tytułów Djokovica na Wilmbledonie to konkretna patola, ale 2 wygrane Hiszpana to nie jest nic ponad stan. Zwłaszcza, że np. w 2018 zagrał genialnie z Novakiem i nawet trochę wypuścił ten mecz.
Nie no, gdzie, Borg to dopiero grał, a nie te patałachy.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Jacques D. »

Kiefer pisze: 06 lip 2022, 14:15 Rafole w ogóle umieją/umieli kiedykolwiek grać w tenisa?
A czy dyskusja jest o tym, CZY umieją grać, czy może jednak o tym JAK grają? Co w kontekście tego, o jakiej dyscyplinie i o jakim turnieju rozmawiamy ma jednak wciąż, przynajmniej dla niektórych, pewne znaczenie.
Ty zresztą sam do tego "jak" nawiązujesz, określając tytuły Djokovicia "patolą". ;] Z perspektywy jakości jego gry te tytuły nie powinny przecież budzić jakichkolwiek wątpliwości - jest wybitnym sportowcem, nie znalazł się nikt lepszy, ogrywał dwóch pozostałych najbardziej utytułowanych tenisistów w historii, co tu więc patologicznego? ;]
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Kiefer »

No patologiczna jest liczba 6, co daje trochę więcej niż 2. No i fakt, że jest beneficjentem dopiero ostatnich lat, zapewne nie przez przypadek. Nadal wygrał 2 tytułu kiedy był w absolutnym prime, nie widzę w tym nic kontrowersyjnego.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Wimbledon 2022

Post autor: no-handed backhand »

Niech zgadnę, to pewnie Mahut serwował w tym ostatnim gemie? :D
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Jacques D. »

Kiefer pisze: 06 lip 2022, 14:57 No patologiczna jest liczba 6, co daje trochę więcej niż 2. No i fakt, że jest beneficjentem dopiero ostatnich lat, zapewne nie przez przypadek. Nadal wygrał 2 tytułu kiedy był w absolutnym prime, nie widzę w tym nic kontrowersyjnego.
Ja już napisałem, co jest kontrowersyjnego w Wimbledonach Nadala, kto umie czytać ze zrozumieniem, ten nie powinien mieć z tym problemu. Natomiast, co do Djokovicia, te liczby są chore, jeśli się pamięta, jak trawa wyglądała 20 lat temu i pewnych przemian, tak jak ja, nie akceptuje. Natomiast jeśli łykacie współczesną specyfikę tej nawierzchni i tryumfy Rafaela was nie bolą - absolutnie nie widzę problemu, nawet w tych 6+. Djokovic po prostu najlepiej zoptymalizował swoją grę pod kątem dzisiejszej trawy. Trochę ofensywy, trochę defensywy, sporo lifciarni i "wspomagania" błędów przeciwnika, duuużo więcej gry płaskiej i trochę więcej kombinacyjnej niż u Nadala, świetna "aktywna defensywa" i kontra, dobry serwis, doskonały return. Na dzisiejsze warunki wimbledońskie w sam raz. Kto miał te tytuły zamiast niego zdobywać? Ewidentnie od niego słabszy na tej nawierzchni Nadal, drewniaki pokroju Raonicia i Andersona, nieumiejące prosto zagrać woleja, a może Żeny, z których żaden nie ma realnego allcourtowego wyszkolenia, a tenisową jakość ND i ich nawet głupio zestawiać? Chyba jedyną realną kontrowersją i sytuacją, w której rzeczywiście ktoś inny "powinien był" wygrać zamiast Serba, był stary Federer w 1, może 2 z tych finałów, ale to też nie jest takie proste, bo w obliczu takiej a nie innej specyfiki nawierzchni oraz wieku RF i związanej z nim utraty motoryki, jego przewaga techniczna przestała być już aż tak istotna. Oczywiście, gdyby nie miał krateru wulkanicznego we łbie, to by przynajmniej 1 z tych finałów wygrał, ale czy to rzeczywiście zmienia aż tak wiele i czy rzeczywiście te wygrane Djokovicia są aż tak szokujące w kontekście takich a nie innych warunków kortowych i takiej, a nie innej konkurencji?
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1170
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: Wimbledon 2022

Post autor: LokalnyEkspert »

Frytki vs Kapitan Per Rectum. Ależ to będzie widowisko, przedwczesny finał.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Wimbledon 2022

Post autor: no-handed backhand »

Ja już nie mogę na to patrzeć, a ledwo zaczęli. Fritz gotowy, tamtego jeszcze nie ma. Przyszedł, macha rakietą. Trzymajcie mnie.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Robertinho »

To byłoby na tyle.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149044
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Damian »

Obrazek vs Obrazek

[2] Rafael Nadal 🇪🇸 1 - 1 [11] Taylor Fritz 🇺🇸
Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek
🎙️Marcin Muras/Dawid Olejniczak


MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
LokalnyEkspert
Posty: 1170
Rejestracja: 20 sty 2019, 14:37

Re: Wimbledon 2022

Post autor: LokalnyEkspert »

Można wyłączyć.
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Wimbledon 2022

Post autor: no-handed backhand »

Spięta dupa u Fritza.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22047
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Bombardiero »

no-handed backhand pisze: 06 lip 2022, 16:22 Spięta dupa u Fritza.
Możliwe, widziałem tam jakiś bandaż wystający spod spodenek.
MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9281
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Wimbledon 2022

Post autor: COA »

Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Barty »

Dobra, dawaj Hilmuś, byle nie w pięciu.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44340
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Wimbledon 2022

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 06 lip 2022, 16:12 To byłoby na tyle.
Dokładnie.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość