Chyba trzeba będzie ten mecz obejrzeć

"Doping w tenisie"?Rroggerr pisze: O finale mam inne refleksje, chyba nie na ten temat nawet.
Barty pisze:Final był nawet nienajgorszy, wiele dobrych momentów, ale jednak zdecydowanie za dużo słabości, okazywanych głównie ze strony Serba. Jednak trudno mu było oszukać formę całosezonową i zagrać na maksa w finale. Zasłużony tytuł dla Rafy.
Co do samego turnieju, to niestety wypada potwierdzić tezy przedmówców - meczów wartych zapamiętania praktycznie nie było...
Złapania koksiarza? Zakładam, że to był element wyrafinowanego trollingu, w stronę jednoosobowego tłumu fanów Djokovica na forum?robpal pisze:Psychol ubity, czego chcieć więcej.
lake pisze:A widziałeś tu jakieś narzekanie dzisiaj gdy nie ma kierownictwa? Skakania do oczu fanów Nadala i Djokovica też nie byłoCisza, spokój i zero trollingu
Cieszmy się zatem chwilą
Kilka meczów było chyba lepszych, a na pewno nie gorszych. Gasquet-Raonić (dla mnie mecz turnieju), Wawrinka-Berdych, Ferrer-Tipsarević, Isner-Kohlschreiber.robpal pisze:Szlem fatalny. Co prawda co turniej to piszemy, ale to było już chyba dno dna, skoro najlepszym meczem było spotkanie... Isner-Monfils w II rundzie?
Czy ja o czymś nie wiem ?simon pisze:Wygrał tenisista będący w lepszej formie i będący silniejszy mentalnie. 0-40 i deprymujące lądowanie na tyłku, a Nadal się wyratował. W pierwszym gemie piątego seta, Novak też miał bp i ich nie wykorzystał. Później pękł spektakularnie i było po meczu. Djoković ma za duże wahania formy by wygrywać tego typu mecze z tak równo grającym rywalem. Początek słaby, później zryw z niesamowitym strzelaniem i na koniec znów dołowanie. Przecież to samo było w meczu z Wawrinką. Pierwszy set fatalny, drugi bardzo dobry, trzeci przegrany własnymi błędami i na koniec znowu zwyżka dyspozycji. Z Jużnym też przegrał seta przez własne błędy. Rollercoaster. W półfinale RG również falował, ale nie tak bardzo jak obecnie. Poza tym ten sezon to jest jednak pasmo niepowodzeń i bolesnych porażek Serba. Bardzo zależało mu na RG i przegrał go po dramatycznych okolicznościach. W finale Wimbledonu nie załapał się na grę. Na USO trzecia z rzędu porażka z Nadalem. Zaraz będzie musiał oddać tron. Federera oczywiście nie odwala bo wyniki dalej ma świetne, ale te bolesne porażki w najważniejszych meczach, musiały się odbić na jego pewności siebie.
Brawo dla największego wojownika. Ciekawe dlaczego tak dużo grał slajsa z bh. W poprzednich meczach tego nie było. Nie było też agresywnego usposobienia z Montrealu i trochę mnie to dziwi. Mam wrażenie, że jechał na oparach w tym meczu. Wielki sezon już się udało zrobić i fajnie by było, żeby w tych ostatnich miesiącach trochę wyluzował i nie grał wszystkiego co się da. Fotel lidera jest już przecież zaklepany. Mógłby potraktować ten najbliższy okres jako ładowanie akumulatorów pod następny sezon.
Kilka meczów było chyba lepszych, a na pewno nie gorszych. Gasquet-Raonić (dla mnie mecz turnieju), Wawrinka-Berdych, Ferrer-Tipsarević, Isner-Kohlschreiber.robpal pisze:Szlem fatalny. Co prawda co turniej to piszemy, ale to było już chyba dno dna, skoro najlepszym meczem było spotkanie... Isner-Monfils w II rundzie?
Wyraźne sygnały były już w zeszłym sezonie (trzy wtopy z Nadalem w finałach na cegle, Wimbledon, US Open). Zabójcza skuteczność na koniec roku trochę to zamaskowała, ale obniżka była bardzo wyraźna. W ogóle to Serb słabo gra te najważniejsze mecze jak na tenisistę tej klasy.Jacques D. pisze:Mit Djokovicia walczącego do upadłego o każdy mecz nawet w beznadziejnej sytuacji upadł definitywnie, dodatkowo Serb znacznie więcej kluczowych pojedynków w tym sezonie przegrał, niż wygrał.
TaaSebastianK pisze:Czy ja o czymś nie wiem ?
Podobne zdanie mam i ja.SebastianK pisze:Swoją drogą nie był taki zły ten slajs
Prawdopodobnie takie sytuacje będą teraz normalką, więc chyba udało Wam się zaszczepić w nas poczucie obiektywizmu i bezkrytycznego spojrzenia na dzisiejszelake pisze:A widziałeś tu jakieś narzekanie dzisiaj gdy nie ma kierownictwa? Skakania do oczu fanów Nadala i Djokovica też nie byłoCisza, spokój i zero trollingu
Cieszmy się zatem chwilą
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości