Australian Open 2024

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50840
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2024

Post autor: Robertinho »

Rroggerr pisze: 14 sty 2024, 12:07 "O tym się rzadko mówi, ale w formacie do trzech wygranych setów, ten trzeci set jest bardzo ważny, ten kto wygra będzie prowadzić 2-1, a ten kto przegra będzie zmęczony przegrywać 1-2, dlatego ten set jest kluczowy".

Gdyby nie było Dawida Olejniczaka i ktoś go wymyślił, to uznalibyśmy to za kiepskie sci-fi.
W sumie ciekawe ile jest przed tv teraz takich zagubionych świątkareczek, którym naprawdę trzeba to tłumaczyć.🧐
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3642
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: Australian Open 2024

Post autor: Marcelo »

Mimo wszystko dość słabo to wygląda, szczególnie w perspektywie całego turnieju. Oczywiście Novak często ma jeden słabszy mecz brez wpływu na ostateczny rezultat (patrz np. Gojo w US Open 24), ale to chyba nie ten kaliber przeciwnika, żeby pozwalać sobie na takie utrudnienia. Dodatkowo obawy wzbudza kontuzja, której nabawił się w United Cup. Oczywiście jest cała masa teoretyków spiskowych, wierzących że Djokovic całymi dniami obmyśla z zespołem, jaką by tu udawaną kontuzją nie wyprowadzić z równowagi kolejnego rywala. No cóż, niektórzy wierzą w UFO, inni ścigają kryptydy po lasach, a jeszcze inni są przekonani, że Serb notoryczne fałszuje wyniki badań USG i tomografii komputerowej. Co kto lubi.
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197786
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2024

Post autor: DUN I LOVE »

Marcelo_Rios pisze: 14 sty 2024, 12:12Oczywiście Novak często ma jeden słabszy mecz brez wpływu na ostateczny rezultat (patrz np. Gojo w US Open 24)
Faktycznie, wtedy nad przepaścią wisiał.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42710
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2024

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 14 sty 2024, 12:13
Marcelo_Rios pisze: 14 sty 2024, 12:12Oczywiście Novak często ma jeden słabszy mecz brez wpływu na ostateczny rezultat (patrz np. Gojo w US Open 24)
Faktycznie, wtedy nad przepaścią wisiał.
Mój Boże, co się dzieje z Novakiem.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2024, 12:21 przez Kamileki, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50840
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2024

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 14 sty 2024, 12:16
DUN I LOVE pisze: 14 sty 2024, 12:13
Marcelo_Rios pisze: 14 sty 2024, 12:12Oczywiście Novak często ma jeden słabszy mecz brez wpływu na ostateczny rezultat (patrz np. Gojo w US Open 24)
Faktycznie, wtedy nad przepaścią wisiał.
Mój Boże, co się dzieje z Novakiem.
Zgliszcza zostały z ubiegłorocznego forhendu i musi się potwornie napracować, żeby grać "dookoła" tego uderzenia.

Młody spuchł pod koniec i można było zacząć zdobywać punkty tym balonikiem, prosto z repertuaru post-prime Federera z przegrywanych z GOATem spotkań.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42710
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2024

Post autor: Kamileki »

Robertinho pisze: 14 sty 2024, 12:20
Kamileki pisze: 14 sty 2024, 12:16
DUN I LOVE pisze: 14 sty 2024, 12:13

Faktycznie, wtedy nad przepaścią wisiał.
Mój Boże, co się dzieje z Novakiem.
Zgliszcza zostały z ubiegłorocznego forhendu i musi się potwornie napracować, żeby grać "dookoła" tego uderzenia.

Młody spuchł pod koniec i można było zacząć zdobywać punkty tym balonikiem, prosto z repertuaru post-prime Federera z przegrywanych z GOATem spotkań.
Wyszedłem z domu optymistycznie nastawiony:
Damian pisze: 14 sty 2024, 9:57 Prizmic chyba już myśli by zejść z kortu.
Wracam teraz, a tam po 3 godzinach GOAT dalej męczy się na korcie i jeszcze minimum seta trzeba zagrać :o
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50840
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2024

Post autor: Robertinho »

Ciesz się, że nie widziałeś drogi krzyżowej Djezusa.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22512
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2024

Post autor: no-handed backhand »

no-handed backhand pisze: 31 maja 2023, 20:40 „Cztery sety potrwa ten mecz, lub pięć” - oblicza
Szacowny redaktor, nasz Dawid Olejniczak
Cóż innego rzec, przy wyniku jeden-jeden?
Tak to właśnie polski komentarz klepie biedę.

Z nudów przełączam więc kanały, aż tu nagle
Roland Garros live, z komentarzem wprost z Zimbabwe
Żaden Olej Olej, a Barty Barty Barty
Afrykański Eurosport, zioooom, kanał otwarty.
Jeżeli ktoś ma dość Olejniczaka, polecam przełączyć na Eurosport Zimbabwe, naprawdę. Komentuje Arjun Kadhe.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Rroggerr
Posty: 10274
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2024

Post autor: Rroggerr »

Marcelo_Rios pisze: 14 sty 2024, 12:12Oczywiście jest cała masa teoretyków spiskowych, wierzących że Djokovic całymi dniami obmyśla z zespołem, jaką by tu udawaną kontuzją nie wyprowadzić z równowagi kolejnego rywala. No cóż, niektórzy wierzą w UFO, inni ścigają kryptydy po lasach, a jeszcze inni są przekonani, że Serb notoryczne fałszuje wyniki badań USG i tomografii komputerowej. Co kto lubi.
Z Djokoviciem i tym umieraniem w pierwszych rundach to jest tak jak z tą friendzone'ującą koleżanką: tu Ci puści oczko, tam rzuci dwuznaczny komentarz, czasem rozstanie się z chłopakiem i robisz sobie nadzieję, ale ostatecznie nic z tego nie wynika.

I Novaczek tu zagra sobie pięciosetówkę z Djere czy Musettim, tam gra z dziurą w pupie jak z Fritzem (był jeden taki Australian Open, nie?), pomęczy się z jakimś Dimitrowem czy Prizmiciem: ale mamy 2024 rok i wiemy do czego to przeważnie prowadzi, więc po straconym secie roztaczanie wizji niedysponowanego Djokovicia niby może się w końcu sprawdzić (później niż prędzej, ale rozbije się kiedyś Nowiczok), ale ... mamy 2024 rok i każdy kumaty oglądający wie, jak to się przeważnie kończyło. To, czy Novak jest psycholem i z nudów męczy się z tymi łajzami, żeby dać im nadzieję, a potem zeszmacić, tak po prostu wychodzi - czy pomimo przeciwności losu wygrywa prometejskim wysiłkiem kolejne tytuły, jest rzeczywiście kwestią interpretacji.

Oczywiście człowiek chciałby napisać, że optymistycznie to wygląda, nie ugrywasz 8 gemów od De Minaura na betonie jeśli jesteś zdrowy i/lub masz trochę godności, ale nie ma co robić z siebie debila zważywszy na to jak przeważnie się takie spekulacje kończyły. Wygra dzisiaj w czterech, dostanie trzy bye'e z jakimiś ceglarzami, drugi tydzień, tam jakiś Ciapas w ćwiartce i w miarę wypoczęty zagra półfinał z Grzesznikiem.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2024, 12:30 przez Rroggerr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
The Djoker
Posty: 4957
Rejestracja: 08 wrz 2015, 2:51
Lokalizacja: Legionowo

Re: Australian Open 2024

Post autor: The Djoker »

Hahahaha
Awatar użytkownika
The Djoker
Posty: 4957
Rejestracja: 08 wrz 2015, 2:51
Lokalizacja: Legionowo

Re: Australian Open 2024

Post autor: The Djoker »

Czemu cale lata rolex pomija najlepszego sportowca w historii w swoich reklamach?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2024

Post autor: Mario »

Być może ma go tam, gdzie powinien mieć każdy szanujący się człowiek.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3642
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: Australian Open 2024

Post autor: Marcelo »

The Djoker pisze: 14 sty 2024, 12:32 Czemu cale lata rolex pomija najlepszego sportowca w historii w swoich reklamach?
Trzeba być niezłym wieśniakiem, żeby nosić Rolexa. To i GOAT ma na to wylane.
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50840
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2024

Post autor: Robertinho »

Mario pisze: 14 sty 2024, 12:35 Być może ma go tam, gdzie powinien mieć każdy szanujący się człowiek.
W sercu?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2024

Post autor: Mario »

Robertinho pisze: 14 sty 2024, 12:37
Mario pisze: 14 sty 2024, 12:35 Być może ma go tam, gdzie powinien mieć każdy szanujący się człowiek.
W sercu?
Nie, troszkę niżej.

Ale wiedziałem, że to napiszesz, nawet rozważałem dołączyć małymi literami coś w stylu "nie, Robert, nie w sercu" do tamtego wpisu.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22512
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2024

Post autor: no-handed backhand »

Rroggerr pisze: 14 sty 2024, 12:28 Z Djokoviciem i tym umieraniem w pierwszych rundach to jest tak jak z tą friendzone'ującą koleżanką: tu Ci puści oczko, tam rzuci dwuznaczny komentarz, czasem rozstanie się z chłopakiem i robisz sobie nadzieję, ale ostatecznie nic z tego nie wynika.
Ja pie*dolę. :D
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
The Djoker
Posty: 4957
Rejestracja: 08 wrz 2015, 2:51
Lokalizacja: Legionowo

Re: Australian Open 2024

Post autor: The Djoker »

Mario pisze: 14 sty 2024, 12:35 Być może ma go tam, gdzie powinien mieć każdy szanujący się człowiek.
Czyli ja sie nie szanuje?
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50840
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2024

Post autor: Robertinho »

Mario pisze: 14 sty 2024, 12:39
Robertinho pisze: 14 sty 2024, 12:37
Mario pisze: 14 sty 2024, 12:35 Być może ma go tam, gdzie powinien mieć każdy szanujący się człowiek.
W sercu?
Nie, troszkę niżej.

Ale wiedziałem, że to napiszesz, nawet rozważałem dołączyć małymi literami coś w stylu "nie, Robert, nie w sercu" do tamtego wpisu.
Po prostu mieć coś troszkę niżej, to jednak troszkę hubertoza/aktorka porno.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 18160
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Australian Open 2024

Post autor: jaccol55 »

Marcelo_Rios pisze: 14 sty 2024, 12:36
The Djoker pisze: 14 sty 2024, 12:32 Czemu cale lata rolex pomija najlepszego sportowca w historii w swoich reklamach?
Trzeba być niezłym wieśniakiem, żeby nosić Rolexa. To i GOAT ma na to wylane.
Tak właśnie było.

Novak: Mam reklamować zegarki? Hehe. Buraki. Jak zaczniecie sprzedawać uzdrawiającą wodę, wtedy zapraszam. Będę zaszczycony, móc ją nie tylko pić, ale również reklamować.
Awatar użytkownika
L_D
Posty: 182
Rejestracja: 16 lip 2019, 9:29

Re: Australian Open 2024

Post autor: L_D »

Tak mnie naszło takie przemyślenie, iż pomimo pewnie młody przegra ten mecz to pokazał w tym jednym spotkaniu więcej charyzmy i charakteru niż Hubi przez całą swoją dotychczasową karierę.

Podoba mi się ten styl Prizmica - jest taki pewny siebie bije z niego spokój (miło się ogląda) - na angielskim komentarzu nazwali go Hulkiem.

Coś w tym jest.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Albert, Art, azver, Barty, Bombardiero, Jacques D., jarosword20, Kiefer, Rroggerr, Saboteur i 43 gości