DUN I LOVE pisze: ↑09 wrz 2023, 19:00
Kamileki pisze: ↑09 wrz 2023, 18:58Niewiele przemawia za Miedem. Raczej w 4 Novak.
Nie wiem w sumie, co przemawia, skoro różnica wieku dziś nie ma znaczenia, a jeżeli kogoś premiuje, to tego starszego.
Co tak na szybko dla mnie przemawia za Medvedevem:
* Miejsce rozgrywania meczu - jest coś dla niego specjalnego w Nowym Jorku, to tutaj zdobył jedynego szlema, tutaj miał swoje wejście do ścisłej czołówki (i nawet wtedy ledwo wygrał z nim Nadal, mimo że Rosjanin był na ostatnich siłach w 4-tym finale z rzędu), nawet gdy był w słabszej formie, to robił tu dobre wyniki. Jednym słowem - zdecydowanie najłatwiej przychodzi mu tutaj pokazanie swojej gry A.
* Rosjanin jest zawodnikiem "fazowym" - fakt powszechnie znany, jak Danił wpadnie w trans, to potrafi wygrywać/przegrywać w seriach, widać to znacznie wyraźniej niż u innych graczy. Przed USO miał bardzo przeciętne wyniki, stąd można wywnioskować, że jest prawdopodobnie na wznoszącej i względnym początku pozytywnej fazy (w przeciwieństwie do końcówki fazy na AO22). A ten fakt powoduje, że duże wyższe jest prawdopodobieństwo, że nie przejdzie jutro koło meczu, tylko zagra coś podobnego, co wczoraj (a był to topowy Med, jak wiecie od Rroggerra).
* H2H - 5-9 to nie jest zły wynik przeciwko Djokovicowi (nie chcę przypominać stosunku Cipasa, choć Zverev ma podobny 4-8), niektóre przegrane mecze były bardzo wyrównane, stąd nie można powiedzieć, żeby jego styl jakoś specjalnie leżał Djokovicowi.
* Występowanie z pozycji underdoga - widać to po wielu przykładach w wielkich meczach, które rozegrał: wczorajszy, finał USO21 z Nole, Cincy SF19 z Nole, nawet wspomniany F USO19 z Nadalem, F Rzym23 z Rune.
Z kolei było wiele meczów, gdzie eksperci przed meczem typowali go do roli zwycięzcy, ew. nawiązania walki z Fabsterem, a kończyło się często kompletną klapą: SF USO20 z Thiemem, F AO21 z Djokovicem (był duży hype na Meda w mediach), F Turyn21 ze Zverevem, oczywiście F AO22 z Nadalem, F IW23 z Alcarazem.
Oczywiście nie jestem głupi i wiem, że Novak i tak jest dość wyraźnym faworytem (bo nazywa się Djokovic i byłby z każdym na hardzie), ale nie można obiektywnie stwierdzić, że niewiele przemawia za Medvedevem.
Tak że, Davaiiii!
E: Widzę, że Kiefera również pośrednio zwrócił uwagę na ostatni punkt.