Strona 103 z 197

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 9:59
autor: Robertinho
Pod względem intensywności wymian pewnie mecz wszech czasów, tenis z play station, tak się na dłuższą metę grać nie dało i potem poziom ich spotkań już tylko spadał, mecz na Wimblu rok temu był rzadkim wyjątkiem od tej reguły.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:04
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: 11 lip 2019, 4:46Swoją drogą kto by się spodziewał, że Fed wygraną w AO jeszcze może zapłacić przegraną w Paryżu, na Wimbledonie, bilansem w WS 3-11 i utratą rekordu GS. :D
Będąc poważnym to Roger na aż taki policzek nie zasłużył, ale co zrobić.
Życie. Dobrze się bawiliśmy, a teraz trzeba zapłacić rachunki.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:29
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 11 lip 2019, 9:59 Pod względem intensywności wymian pewnie mecz wszech czasów, tenis z play station, tak się na dłuższą metę grać nie dało i potem poziom ich spotkań już tylko spadał, mecz na Wimblu rok temu był rzadkim wyjątkiem od tej reguły.
Zgadzam się z Tobą.

No i właśnie ten mecz na Wimbledonie to moim zdaniem chyba ich najlepszy mecz w stopniu ogólnym, stał na naprawdę mega poziomie i emocji było bardzo bardzo dużo, np. na RG13 mieli trochę więcej przestojów w grze.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:43
autor: LokalnyEkspert
Kiefer pisze: 11 lip 2019, 10:29 np. na RG13 mieli trochę więcej przestojów w grze.
Ten mecz też zapadł mi w pamięci. Jeden z lepszych, szczególnie to co Nadal grał w 5 secie i ile miał jeszcze paliwa robiło na mnie wrażenie.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:47
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:04
Kiefer pisze: 11 lip 2019, 4:46Swoją drogą kto by się spodziewał, że Fed wygraną w AO jeszcze może zapłacić przegraną w Paryżu, na Wimbledonie, bilansem w WS 3-11 i utratą rekordu GS. :D
Będąc poważnym to Roger na aż taki policzek nie zasłużył, ale co zrobić.
Życie. Dobrze się bawiliśmy, a teraz trzeba zapłacić rachunki.
To jest naprawdę skandal, że oni po 2,5 roku znowu grają mecz być może o GOATa. W tym czasie Fed miał dwa urazy, a Nadal pewnie z pięć i zdążył po raz drugi wyłysieć.

A Zworki&co są dokładnie w tym samym punkcie, jeśli nie w gorszym, bo niby coś tam w międzyczasie wygrały, ale jeszcze więcej przegrały i zdążyły się wypalić(sic!), a WS starcy zabetonowali niczym dekadę temu, tylko teraz odgrywają już nawet nie Berdychów, Ferrerów i Tsongi, tylko jakichś randomowych gamoni. Zaorać ten sport.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:51
autor: DUN I LOVE
Daj spokój z tymi meczami o GOATa, zagrają takich pewnie jeszcze z 5.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:52
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:51 Daj spokój z tymi meczami o GOATa, zagrają takich pewnie jeszcze z 5.
5 to będzie do końca przyszłego roku :D

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:53
autor: Robertinho
Dodam jeszcze, że ten Kei jest niesłychanie symptomatyczny. Kolejny na papierze świetny wynik i kolejny raz marmolada z niego zostaje, kiedy fapster zaczyna cokolwiek grać. Dokąd nie zacznie regularnie wylatywać w pierwszym tygodniu WS, nie można tych rozgrywek traktować poważnie.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:55
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:51 Daj spokój z tymi meczami o GOATa, zagrają takich pewnie jeszcze z 5.
Jeśli Nadal wygra jeden z trzech WS do RG, a raczej wygra, to już będą tylko mecze o maksymalne zeszmacenie Dziada.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:58
autor: DUN I LOVE
Nie ma co się nakręcać. Co będzie, to będzie.

Jutro o 22 mój zabójczy fh będzie siał spustoszenie po tej stronie kortu, po której stoi COA.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 10:59
autor: Lucas
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:58
Jutro o 22 mój zabójczy fh będzie siał spustoszenie po tej stronie kortu, po której stoi COA.
Sesja wieczorna :D. Bilety pewnie drogie, ale i tak się rozeszły jak świeże bułeczki :D.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:00
autor: DUN I LOVE
Bez publiki. Nie dla Polaczków taka pomarańcza.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:03
autor: Jacques D.
Co do tego Rafole to:

Madryt 09, mecze z 2011 - przede wszystkim USO i wiosenne Mastersy w Stanach, RG 13, Wim 18, od biedy Kanada 13, AO 12 do wyróżnienia za fizyczność, bo tenisowo mecz okropny. Musiałbym sobie jeszcze przypomnieć RG 08, tam też mogło być trochę dobrej gry. Montreal 07 godny zapamiętania ze względu na postawę Djokovicia.

Reszta do gazu.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:06
autor: Sowa
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:58 Nie ma co się nakręcać. Co będzie, to będzie.

Jutro o 22 mój zabójczy fh będzie siał spustoszenie po tej stronie kortu, po której stoi COA.
Jakiś stream?

Agut miał być na Ibizie. Jakoś nie przekonały mnie jego słowa, że woli być tutaj. Wygląda tak, jakby ucieczka była lepszym rozwiązaniem niż lanie od Novaka.
Novaka w sumie też nikt nie sprawdził - Hurkacz pograł w jednym secie i skała skruszała, ale wiadomo, nie sztuka grać tak na chwilę. A niestety i Fafik i Tata mają swoje przestoje. Wczorajsze problemy z dociągnięciem pierwszego seta u Rafy pominę milczeniem.

Tak sobie myślę, że może zwyczajnie trafiliśmy na generację ludzi, którym wystarczy to, co jest. Spora kasa, ładne dziewczyny. Bez spiny, bez rozpatrywania porażek. I tak jak trafiło nam się kilku graczy o ciągłej chęci wygrywania - tak może zwyczajnie teraz takiego nie ma. Myśli w stylu - po co będę orał, jak i tak ich nie pokonam pewnie się ciągle obijają w głowach młodego pokolenia. Smutne to, ale wcale nie takie rzadkie w dzisiejszym sporcie.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:07
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:58 Nie ma co się nakręcać. Co będzie, to będzie.

Jutro o 22 mój zabójczy fh będzie siał spustoszenie po tej stronie kortu, po której stoi COA.
Ja się nie nakręcam. Przygotowuję na to Was i sobie od AO17, także teraz skomentuję 21 WS Rafałka przeciągłym ziewnięciem. I tak, będę pisać, że to skandal i upadek tego sportu, bo to będzie skandal i upadek tego sportu.

Emocje przeżywam przy tym dokładnie takie same, jak dziennikarze tabloidów, walący tytuły pełne oburzenia i moralnej paniki, a że niektórzy wpadają w ciężkie stany psychotyczne, niczym obrońcy OTUA-y przed złym Kaczorem/wartości chrześcijańskich przed złym lewactwem, to już inna sprawa.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:13
autor: DUN I LOVE
Sowa pisze: 11 lip 2019, 11:06Tak sobie myślę, że może zwyczajnie trafiliśmy na generację ludzi, którym wystarczy to, co jest. Spora kasa, ładne dziewczyny. Bez spiny, bez rozpatrywania porażek. I tak jak trafiło nam się kilku graczy o ciągłej chęci wygrywania - tak może zwyczajnie teraz takiego nie ma. Myśli w stylu - po co będę orał, jak i tak ich nie pokonam pewnie się ciągle obijają w głowach młodego pokolenia. Smutne to, ale wcale nie takie rzadkie w dzisiejszym sporcie.
Może tak być, podobno najefektywniej pracują ci, co najmniej zarabiają. :D Duże pieniądze, często nieadekwatne do włożonej pracy, mocno rozleniwiają i nie budują w człowieku poczucia, że na wszystko trzeba zapracować. Można powiedzieć, że takie Zworki i Kyrgiosy mają takie życie, o jakim większość marzy. :)

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:25
autor: Bialas55
Dobrą macie pamięć skoro pamiętacie takie odległe mecze. Ja niby oglądałem wimbledon 08, ale za cholerę nie pamiętam poziomu meczu.Odnośnie piątku to Nadal w Australii prezentował się niby bardzo dobrze, a finał pokazał, że to raczej przeciwnicy byli słabi. No nie może on tego wygrać i mieć szanse na 19 tytuł, tak nie może być, ale ta trawa to zaczyna mu leżeć jakby ostatnio. Ja meczu na żywo nie obejrze. Już wiadomo ,który połfinał będzie pierwszy? 21 jest powtórka pierwszego, 23.30 drugiego i na ten bym zdążył i dobrze żeby był to Fedal.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 11:28
autor: DUN I LOVE
Wczorajszy OOP chyba już to zdradził. Novak zacznie, Fedal skończy pewnie.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 12:04
autor: Żilu
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 11:00 Bez publiki. Nie dla Polaczków taka pomarańcza.
Ja Żyd jestem, więc mam nadzieję, że się zalapię.

Re: Wimbledon 2019

: 11 lip 2019, 12:06
autor: COA
DUN I LOVE pisze: 11 lip 2019, 10:58
Jutro o 22 mój zabójczy fh będzie siał spustoszenie po tej stronie kortu, po której stoi COA.
Gościu, trening woleja jutro, jakoś tego debla musimy wygrać.